
adamis
Uczestnik-
Posty
1 298 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
2
Wszystko napisane przez adamis
-
Kolejny mit. System otwarty wcale nie absorbuje aż tak dużych ilości powietrza, żeby to czemukolwiek zagrażało. Te ilości są znikome, wręcz niezauważalne.
-
Kolejny mit. System otwarty wcale nie absorbuje aż tak dużych ilości powietrza, żeby to czemukolwiek zagrażało. Te ilości są znikome, wręcz niezauważalne.
-
Z tą folią to dawno obalony mit. Promieniowanie podczerwone nie przemieszcza się w ciałach stałych, jak beton. Że też jeszcze się ten mit utrzymuje.....
-
Zanim przystąpicie do rozwalania domu warto chyba spróbować środków do uszczelniania instalacji miedzianych. Wlewa się je do instalacji, krążą tam jakiś czas i uszczelniają. Dość skuteczne. Są do nabycia w każdej większej hurtowni instalacyjnej.
-
Do usług.
-
Czy ma tą wypowiedź traktować jako argument w dyskusji
-
Gratuluję odwagi i trafności diagnozy przypadku. Gdyby więcej takich postaw było, ta ciemnota i zabobon nie wychyliła by nosa z Chin.
-
A jak się rozumie, to można? Bo ja rozumiem doskonale wszelaką ezoterykę. Znam jej źródła, działanie i cel.
-
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym pytaniu.... Kościół nie jest od wydawania zezwoleń na moc. Mocą obdarza Bóg, albo szatan. I obaj nie pytają o pozwolenie kościoła. Kościół może co najwyżej wyrazić swoje stanowisko. Niestety, robi to za bardzo delikatnie, albo wcale. Stąd poglądy w tym temacie naród ma dowolnie pomieszane i dalekie od chrześcijaństwa, z którym to niby się identyfikuje. Zresztą, (już o tym pisałem) miłościwie wam (mi nie) panujący w Polsce KR-K niewiele ma wspólnego z chrześcijaństwem i sam potrzebuje totalnej naprawy, jak więc ma naprawiać rzeczywistość?
-
Instalacja wodnego ogrzewania podłogowego
adamis odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Chcesz powiedzieć, że folia położona na styropianie zatrzyma ciepło lepiej niż styropian??? Że gdyby jej nie było styropian jest na nic??? Metr styropianu bez folii jest gorszy niż 15 cm z folią, tak????? To po co w ogóle dawać styropian. Lepiej od razu dać 5 lub nawet 10 warstw folii i będzie super. Folia pod betonem jest zwykłym metalem, czyli doskonałym przewodnikiem ciepła. To właśnie styropian jest głównym izolatorem a nie folia. Spróbuj utrzymać w ręce świeżo zapakowanego w folię kurczaka z grila. Nawet papier lepiej izoluje. -
Tak to można dyskutować. Temat oczywiście pojmuję subiektywnie. Uważam, że mam do tego prawo, bo znam z autopsji podejście zupełnie przeciwne. Nikt nie rodzi się chrześcijaninem ani nie zostaje nim z tradycji, czy przypadku. Tak i ja do wróżek, i ezoteryki w ogóle, miałem kiedyś stosunek bardzo pozytywny. Czym więcej poznawałem ludzi i ich historii walki z wyrwaniem się z sideł strasznej mocy, która zawładnęła nimi po różnych zabawach w wywoływanie duchów, satanizm, wahadełka, feng shui, itp, tym pewniejszy jestem swego stanowiska. Czym więcej poznaję Boga, tym bardziej przejrzystym staje się ten tajemniczy świat i tym łatwiej zdemaskować jego oszustwa. Oczywiście naiwna zabawa "w te rzeczy" nie kończy się od razu czymś tak strasznym, ale jakiś początek musi być. Wizyta u wróżki może być takim początkiem, bo to są osoby ewidentnie powiązane z mocą zła. Nawet te, które mają dobro i miłość wypisane na czołach. I nie piszę tu o tych, co dla kasy tylko udają, że mają jakąś moc, tylko o takich, co ją mają rzeczywiście. Dowód parę postów wyżej.
-
Genialne rozwiązanie bramy garażowej http://www.bombram.pl/bramy_garazowe_uchylne.php Chodzi o model z dodatkowymi małymi drzwiami bocznymi. Całość jest otwierana normalnie do góry a te drzwi jak normalne drzwi pionowe.
-
Cieszy mnie to zrozumienie mojego podejścia do sprawy. Chciałbym tylko jeszcze rozjaśnić jedną kwestię. Otóż ŻADNA wróżka NIE MA swojej wiedzy od Boga. Skąd ta pewność? To proste. Nigdzie, ani w Starym, ani w Nowym Testamencie nie ma żadnej takiej postaci przedstawionej jako ktoś natchniony czy powołany przez Boga. Jest za to bardzo dużo takich postaci nazwanych wprost sługami ciemności, szatana. Byli prorocy ( są i teraz) ale zawsze są to ludzie wyraźnie i jasno służący Bogu w ramach kiedyś Izraela, a obecnie Chrześcijaństwa. Podkreśliłem te ramy, bo to bardzo ważne. Bo jest wielu takich, to to szafują swoją wiarą, insygniami typu krzyż, modlitwy, gesty, obrazy i figurki, itp. tylko po to aby uwiarygodnić swoją moc, aby podpiąć ją pod Boga, choć z Bogiem nie mają nic wspólnego. Na 100%! Przynależność do Chrystusa i sprawowanie otrzymanego od niego daru w wyznaczonych przez niego ramach jest jedynym kryterium, wg. którego można uznać czyjąś moc za pochodzącą od Boga. Posługiwanie się więc "świętościami" podczas wróżenia, czy jasnowidzenia jest tylko ściemą i oszustwem mającym na celu zbajerowanie naiwnych. Człowiek mający naprawdę taki dar od Boga nie zarabia na nim, nie przyjmuje w jakimś dziwnie wyposażonym gabinecie, nie posługuje się żadnymi gadżetami, tym bardziej o religijnych konotacjach, nie robi tego poza wiedzą i przyzwoleniem Kościoła. Ci, którzy tak czynią mają swoją moc z innego źródła. I nie jest to jakaś tam bzdurna "kosmiczna energia", tylko konkretna osoba. Najsmutniejsze jest dla mnie to, że ludzie mieniący się wierzącymi z lekkością i uśmiechem korzystają z takich usług. Jedynym kryterium jakim oceniają takie zjawiska jest ich skuteczność i dobro, jakie ci ludzie deklarują. Zresztą, wierzący, a chrześcijanin, to dwie różne opcje. Chrześcijanin zawsze jest wierzący. Wierzący nie zawsze jest chrześcijaninem. Co goni ludzi do wróżek? Naiwność??? Niewiedza??? Głupota??? Bunt przeciwko Bogu??? Ciekawość??? Wszystkie te powody, jeśli dostaniemy się przez wróżkę pod złe wpływy, prowadzą w końcu do katastrofy i nieopisanego wprost cierpienia, choć na początku jest pięknie. Ryba widząca robaka na haczyku też go tak widzi. Wiem, bo w rodzinie miałem takie osoby, a i sam byłem niedaleko. Niech mi więc nikt nie zarzuca nieznajomości tematu, czy fanatyzmu.
-
Jak może śmierdzieć z umywalki? Albo nie ma tam syfonu, albo jest, ale woda stoi w nim tygodniami, aż się zepsuła, albo w syfonie jest coś, co gnije. Spotkałem się z umywalkami i zlewami podłączanymi bez syfonów, więc wiem, że takie rzeczy się zdarzają. Z wsypywaniem Kreta bym uważał, bo można narobić sobie większych problemów.
-
Instalacja wodnego ogrzewania podłogowego
adamis odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
I tu się z T.B. zgadzam w 100%. Ciekawe ile jeszcze lat trzeba będzie walczyć z tym mitem folii aluminiowej??? -
Dlaczego trzypanelowe??? Są bardzo szerokie i przez to nie estetyczne. Takie stosuje się tylko w miejscach, gdzie nie ma miejsca na dwupanelowy. Kermi są dość drogie. Identycznej jakości są grzejniki Purmo, Brugmann, Buderus, CosmoNova, i wiele innych.
-
Te kominki, o których pisałem to też Hibana. Rzeczywiście bardzo mocne. Szyba potraktowana wysoką z węgla temperaturą oczyszcza się sama.
-
Dziwne to przemarzanie gruntu. Dzisiaj w Mysłowicach odkopywałem zasuwę wody i spodziewałem się kucia w zmarzlinie a tu po zdjęciu ok. 20cm śniegu natrafiłem na mięciutką, mokrą ziemię. Mrozy tam były ponad -20 a w ostatnie noce ciągle poniżej -7. A zasuwy szukałem bo zamarzł wodomierz i zawór w nie ogrzewanym ale solidnie ocieplonym nowym budynku. Zaczyna się robota.
-
Straciłem tylko czas.
-
cesary4, masz rację. Zamarznięcie wylotu napowietrzania też jest możliwe. W końcu to para tamtędy uchodzi, a więc wilgoci nie brakuje.
-
Za jaki okres? Gazownie różnie rozliczają. Proszę wszystkich piszących o zużyciu gazu o podawanie tego zużycia np. w m3 na dobę + ogrzewany metraż. Wielu z was podaje tylko kwoty lub metry sześcienne ale nie za dużo to nam mówi, jeśli nie można tego przeliczyć na jakąś wspólną miarę.
-
No właśnie. Od momentu pojawienia się tego tematu i sugestii jakoby pod orzechem nic nie rosło, przyglądam się im specjalnie i nie widzę żeby pod orzechami była jałowa pustynia. Trawa, krzewy owocowe i chwasty - wszystko rośnie.
-
Panele na pewno potrafią być bardzo ładne i praktyczne. Mają jednak pewną wadę, która, w moich oczach, całkowicie je dyskwalifikuje. Chodzi mi o ich akustyczność. Nie znoszę tego pukającego dźwięku dającego o sobie znać przy każdym kroku, czy upuszczeniu czegoś. A już biegające i w padające w poślizgi zwierzaki słychać przy każdym ich ruchu. Nigdy nie dopuszczę do paneli w domu. Brrrrr!!!
-
Trzeba tylko mieć świadomość, że wszystko żywe, co pod tą taflą umieścimy wymaga okresowej opieki, i odpowiedniej temperatury więc i dostęp musi być zapewniony. Wzywanie wyspecjalizowanej ekipy co kilka dni, żeby podnosiła ten ciężar chyba nie wchodzi w grę.