chotomowianka

Ja też współczuję tym, którzy cały wolny czas spędzają przed komputerem lub telewizorem... Ja wczoraj walczyłam w ogródku z drzewkami -kupiłam 3 nowe i musiałam kilka przesadzić w inne miejsce, aby nowe dobrze się komponowały... Ciężka praca fizyczna, ale ile daje satysfakcji. Dzisiaj dalszy ciąg kopania mnie czeka - na szczęście mąż pomaga mi przesadzać te większe drzewka... a dzieci z radością kopią łopatami w ziemi i szukają pędraków ...

Ja mam elektryczną kosiarkę i muszę przyznać iż jedyną jej wadą jest to, że trzeba uważać na kabel elektryczny (aby na niego nie najechać kosiarką). Ale plusem jest to, że kosztuje dużo mniej niż spalinowa. Kupiłam jedną z tańszych kosiarek jakie były w markecie - (było to 6-7 lat temu) i do tej pory sprawuje się bez zarzutu... Mam do skoszenia około 500m2 trawnika - nie jest więc tego dużo. Przy większych powierzchniach do koszenia lepiej mieć spalinową kosiarkę.

Ale czy to wójt wam powiedział, że : "droga nie przejęta = brak zgody na budowę"?? Jakoś nie bardzo rozumie o co chodzi...

Droga koło mojego domu jest utwardzona, ale już kilkanaście metrów dalej nie!!! a domy tam są - wiec mieszkańcy mieli problem z dojazdem do domów - . Gdy samochód jednej z sąsiadek zakopał się w błocie po samo podwozie - była tak zdesperowana, że ściągnęła tu ekipę telewizyjną i ... następnego dnia z samego rana przyjechały samochody ciężarowe z kruszywem- koparka, spychacz - i utwardzili drogę!!!! oczywiście na zlecenie i koszt gminy.

czytałam zupełnie coś innego - ktoś kupił jacuzzi - koszt całkowity 30 tys. zł - wykonane wszystko przez fachowców z branży -a jednak cała rodzina zachorowała na Legionellozę - bardzo niebezpieczną chorobę. Czytałam o tym w "Budujemy Dom" - dość obszerny artykuł.

W mojej kuchni słońce jest tylko o godzinie 7 rano - więc później jest przyjemnie chłodno i gotowanie obiadów jest znośne - gotuję tam obiady, a nie siebie ...

Najlepiej jest utwardzić drogę kruszonym asfaltem -- można się dogadać z firmą, która gdzieś w pobliżu remontuje ulicę asfaltową - tzn. zrywa nawierzchnię . Taki kruszony asfalt ubija się (tworzy się skorupa) i nie zapada się w przeciwieństwie do żwiru itp. W taki sposób utwardziliśmy drogę prowadzącą do naszego domu. Sprawdza się świetnie.

Ja mam garaż w bryle domu i nie stanowi to wcale problemu - nie ma żadnych zapachów z garażu. Jęsli w garażu byłby warszatat samochodowy - to wiadomo że czuć będzie smarami itp. Jeśli garaż służy nam wyłącznie jako garaż - tzn. stoi tam samochód, rowery, kosiarka itp. to nie będzie tam przykrych zapachów - zwłaszcza gdy garaż będzie ogrzewany - wtedy jest czysto i ciepło - niemal jak w domu. Nawet jeśli będziesz miał przejcie z domu do garażu (drzwi wewnętrzne) - to nie musisz się obawiać zapachów z garażu - takich zapachów po prostu nie ma - przynajmniej w moim garażu. Przecież nie można włączać silnika samochodu w garażu przy zamkniętych drzwiach od garażu - bo można się zatruć spalinami i umrzeć. A tylko w takim przypadku byłoby czuć spalinami - bo gdy otworzysz bramę garażową to zapachy uciekną. Pozdrawiam

Kleszcze żyją nie tylko na wysokich drzewach - są również w trawie więc nie można sie ustrzec przed nimi nie sadząc w ogrodzie wysokich drzew -.

Jeśli pies mieszka w domu - to jego futro jest słabe i nie chorni przed niską temperaturą tak jak powinno. Psy które mieszkają w budach i cały czas spędzają na podwórkach mają gęste futro, dzięki któremu nie straszne im mrozy. To kanapowce trzęsą się przed sklepem czekając na swoich właścicieli aż zrobią zakupy...

Ale wtedy to już większa wyprawa sie szykuje - no i pół dnia z dojazdem trzeba stracić. Ja również cieszę się, że mam las niedaleko i Wisłę - często jeździmy na wał rowerami!

W tym sezonie budowlanym ceny robocizny powinny trochę zmaleć gdyż wracają z Anglii i Irlandii nasi rodacy - budowlańcy gdyż funt bardzo stracił na wartości i nie opłaca sie tam już pracować. Więc poczekajmy jeszcze trochę - i zobaczymy spadające ceny robocizny.

Myślę, żę bez prawnika się nie obędzie. Możesz dużo stracić (lub zyskać) dlatego warto odżałować parę tysięcy złotych na prawnika.

W mojej gminie powierzchnia zabudowy domu+garażu może wynosić jedynie do 20% powierzchni działki. np. jeśli działka ma 1000m2 to powierzchnia zabudowy może wynosić do 200m2. Nie wiem jak jest w twojej gminie - musisz to sprawdzić - czyli pójść do gminy - bez tego się nie obędzie. Skoro stoi tam już dom i garaz - to zajmują już około 200m2.

Jak wy to robicie, że wam winogrona rosną w ogródku? Jaka ziemię one lubią? bardzo słoneczne miejsce czy srednio nasłonecznione? Mojw winorośl nie zamierza chyba urosnąć niestety. Miała nas chronić latem przed słońcem, ale nie rośnie.

Rzeczywiście - w bloku to raczej rzadko spotykane.

to się najpierw dowiedz czym ta dachówka jest pokryta - bo błądzisz po omacku i nie wiesz czego szukać - a wystarczy wpisać w google to czego szukasz i znajdziesz na 100%. powodzenia w szukaniu

sprawdź na www.cerabud.com.pl to polska firma z Krotoszyna - ostatnio natknęłam sie na nią w "budujemy Dom" nr 1/2 - 2008 . oprócz własnych wyrobów sprzedają też dachówki produkcji JACOBI Tonwerke - zakładkowe glazurowane lub angobowane

Jak wiadomo do Polski wszelkie nowości na rynku budownictwa pojawiają się później niż na zachodzie - dlatego u nas to nowośc - a tam już nie chcą tego. Może to i dobrze - bo wiemy teraz że te pompy ciepła to nie jest taka rewelacja jak próbowano nam wmówić . Sprzedaż na zachodzie spadła to próbują wprowadzić to na rynek polski. Przynajmniej możemy się uczyć na ich błędach (tych z zachodu).

ja mam fundament ocieplony na głębokość około 70cm.

Łatwiej jest myć okna które sie otwierają - nie trzeba wychodzić wtedy z domu - wystarczy otworzyć okno i stojąc w domu np. na krzesełku można umyć. W innym przypadku trzeba wyjść na zewnątrz, wziąć ze sobą drabinę (no i oczywiście kurtka, czapka, rękawiczki itd.) - za dużo zachodu.

Sami w betoniarce - właśnie o to chodziło - sami robią w betoniarce. wsypują składniki i mieszają jak na babkę piaskową>

W takim fiolecie nie mogłabym raczej zasnąć... Preferuję jasne kolory - delikatne - u siebie takie mam właśnie. Ale to kwestia gustu. A swoją drogą ; ciemne mocne kolory pasują do dużych pomieszczeń a nie do małych pokoików - gdyż wtedy odnosi się wrażenie iż ściany się przybliżają... Ja pozwolę sobie na nieco ciemniejszą jedna ścianę w salonie - brązową - do beżowej reszty ścian i kanapy. Choć trochę się obawiam tego koloru brązowego. Czy ktos z was odważył się na taką ciemną ścianę np. w salonie?

pierwszy raz spotykam się z czymś takim. antresola jest antresolą - a galeria galerią. Antresola ma strop i ściany - wchodzi się na nią po schodach. .. itd. Dziwne - galeria??? a w jakiej części polski mieszkasz?

Przed założeniem ogrodu trzeba rozsypać ziemię dobrej jakości - grubość warstwy ziemi - im więcej tym lepiej. W przeciwnym razie trawa którą zasiejemy na cienkiej warstwie ziemi latem będzie nam wysychała. I trzeba 2 razy dziennie podlewać.