Dlatego też napisałem, że to ja zrezygnowałem. Ale faktu, że małego gwoździa można wcisnąć ręką chyba mi nie odmówisz?
Na obronę dodam, że znajomy budował dom 2008, ocieplał w 2018 i nic się mu nie stało. Nie zzieleniało, nie kruszyło.
Ja w swoim domku działówki zrobiłem z sylikatu drążonego 12cm. Ludzie go bardzo chwalą, że jest prosty, akumulacyjny, najlepiej izoluje akustycznie ale kuć w nim to mordęga. Może nie jest specjalnie ciężko ale jakoś to mało sprawnie i estetycznie wygląda. W jednym miejscu jest super prosto a w innym majzel wpadnie Ci w dążenie i już dziura. Nie wiem czy drugi raz nie kupiłbym Max'a i postawił ściany 18 czy tam 19cm szerokie.