Skocz do zawartości

Swierol

Uczestnik
  • Posty

    447
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez Swierol

  1. Nie radzę kupować drzwi sosnowych w marketach. Wystarczy podejść, zobaczyć, dotknąć i czar pryska, nawet przy tak niskiej cenie. W czwartek mi przywieźli drzwi sosnowe z mazur. ładny wzór, jakość zadowalająca cena 1100zł w komplecie z ościeżnicą regulowaną. Drzwi pełne z drewna litego, ościeżnica to belka pilśniowa z osnową sosnową (boczne belki lite) Od wczoraj maluje pędzlem lakierem akrylowym wewnątrz domu. Nic nie śmierdzi. Wyjątkowo kiepski lakier. Mojego po utwardzeniu papierem ściernym nie można zetrzeć.
  2. Ha, my też dojechaliśmy:) Piękne widoki mieliście na wycieczce.
  3. Odnośnie żeliwnej kozy. Na jakie forum bym nie wszedł to urządzenia polecanych marek zaczynają się od kilku tysięcy (i to tak od złej bidy, bo dla nie których jakość zaczyna się od kilkunastu). Czy te tanie kozy żeliwne, czy też z elemantami żeliwnymi za 1500 czy 2000 są naprawde takie tandetne? Czy sporadyczne użytkowanie jest jakieś groźne? Czy ich sprawność wynosi 20%? Czego w niech nie ma, że kilkukrotnie tańsze od tych wypasionych? Albo inaczej. Czy warto dopłacać za ten wypas? Sezon letni więc się rozglądam za czymś nie dużym. Boje się, że na jesień ceny znowu poszybują.
  4. Ja klejem do płyt uzupełniałem ubytki, które mi powstawały przy klejeniu płyt do ścian. Jest mocny, nic nie pęka. Tylko nie wiem czy jego konsystencja pozwoli na dość gładkie wykańczanie spoin na suficie bo do szlifowania jest tragiczny a wiadomo, że na suficie wszystko będzie widać.. Ja kleiłem Bonderem z atlasu
  5. A może jeszcze inaczej? Jest taka farba Kabe Aquatex. Bardzo, bardzo gęsta, bardzo matowa. Kupiłem ją bo ściany w nowym domku w 90% są białe. NIe wymaga gruntowania, należy wręcz ją rozcieńczyć z wodą. Używając "grubego" wałka (włos 10-12mm) stworzysz delikatną strukturę, która z pewności pokryje Twoje smugi. Wiaderko 5L kosztuje koło 100zł. Tylko trzeba uważać na paski z końca wałka bo jak zaschnie to umarł w butach.
  6. Już kiedyś miałem podobną sytuacje, drzewka wyglądały tak samo jak teraz.. Przetrzymałem kolejny rok i nic z tego nie było. Drzewka już usunięte i pocięte. W zamian sąsiad ofiarował mi kilkanaście sadzonek buka, grabu a i dereń się znalazł. Nigdy bym ich nie wykopywał ale sadziłem je zaraz jak kupiłem działkę. Domek w pierwszym założeniu miał stać zupełnie gdzie indziej. Wyszło jak wyszło i sosny w tym roku mogłyby się już opierać o elewację więc musiałem wprowadzić zmiany. No cóż, szkoda ale ogólny bilans okazał się dodatni:)
  7. Ok, rozumiem ale czy te moje egzemplarze mają jeszcze jakąś szanse? Można po wyglądzie pędów to ocenić? Przy przesadzaniu starałem się zachować jak najwięcej korzeni, nie zwracałem uwagi na ziemie.
  8. Możesz zrobić komin systemowy od razu z wentylacje lub nawet dwoma kanałami wentylacyjnymi. Tylko teraz pytanie czy przewidziałeś stope fundamentową pod taki komin? Jeśli nie to temat rozwiązany;)
  9. Cześć, Na jesień przesadzałem dwie sosny. Z moich skromnych doświadczeń wynika z nic już z nich nie będzie choć niektórzy proponują zostawić je do przeszłego roku. Nowych pędów już w tym roku nie puszczą. Ta mniejsza widać, że usycha choć czubek nie brązowieje. Ta większa w ogóle nie brązowieje ale igły w dotyku są po prostu suche ale nie odpadają.
  10. Domyślam się, że instalacje gotowe i podłogi wykończone. Podłogówka to nie perpetum mobile, swoje potrzebuje a klima przy nie dużym nakładzie finansowym znacznie obniży koszty szczególnie w okresach przejściowym.
  11. Póki jeszcze możesz to zrób tą impregnacje sam. Kup środek, opryskiwacz ogrodowy i dobrze "pomaluj", nawet ze dwa razy. Pogoda jest dobra wiec będzie ładnie schło. Opryskiwaczem jest szybciej a możesz to też zrobić dużym pędzlem.
  12. Przy obecnych cenach prądu ogrzewanie prądem COP=1 będzie naprawdę drogie. Rozumiem niską cenę samego serca systemu grzewczego ale to i tak się nie zepnie finansowo. Na taki metraż proponuję sensowny klimatyzator i w połączeniu z elektryczną podłogówką może mieć to sens.
  13. Jak chcesz chłodzić tym klimakonwektorem to rzeczywiście kauczuk będzie niezbędny. Żeby to miało ręce i nogi przydałoby się te rury w ścianach również zaizolowac tylko pytanie jak długie odcinki są zamurowane. Jak tylko przejścia przez ścianę to ja bym się tym naprawdę nie przejmował.
  14. Od izolacji polietylenem od dawna się odchodzi. Fakt, ze nadal są to najtańsze izolacje ale nawet ich estetyka pozostawia wiele do życzenia. Na zdjęciu mamy izolacje kauczukowe. Są odporne na wyższe temperatury a i z woda lodową świetnie sobie radzą. Są dużo elastyczniejsze i nie ma potrzeby wycinania kolanek.
  15. Za późno;) Wlasnie z gładkości blachy upatruje przyczynę (albo tak to sobie tłumacze) przy delikatnej pokrywie śniegu i mrozie nie widać żadnych pasków czy plam, po całości jest równiutko.
  16. Na innych dachach śnieg leżał ale tak jak pisałem inni maja spadki ponad 40% wiec i warstwa śniegu jest mniejsza
  17. Dzień dobry, Wczoraj zaniepokoiła mnie jedna sprawa. Kto jest z południa to widział wczorajszą pogodę. Podczas gdy temperatura była lekko na plusie spadło 10-12cm śniegu. Aktualnie wykańczam swoje 70m2 z dachem o spadku 25% i utrzymuje w nim temperaturę ok 16*. W połowie jest sufit katedralny zamknięty na jętkach a na drugiej połowie jest strop belkowy. Całość zaizolowana wełną 30cm, tylko w pomieszczeniu technicznym jest 15cm. Na dachu jest blachodachówka z pokryciem HPS200, to nie jest 100% połysk ale jest dość gładka. Po jakiejś godzinie od zakończenia opadów śnieg zaczął się zsuwać z dachu. Jakieś 70% zsunęło się od strony nawietrznej a z drugiej może z 15%. Na innych dachach w okolicy śnieg raczej leżał ale większość dachów to spadek powyżej 40% więc i pokrywa śniegu mniejsza. Czy to możliwe , że śnieg spadał przez mostki termiczne w ociepleniu stropu i dachu? Połowę robiłem sam więc się bardzo starałem, resztę robił fachowiec. Jeśli to nie mostki to połączenie różnych zbiegów okoliczności? Wcześniej śnieg leżał raczej dość długo i nic niepokojącego się nie działo, wręcz obserwowałem inne dachy i widziałem mostki u innych.
  18. Nie będę się upierał przy swoim ale Ty też nie masz 100% racji. Kierownik kieruje samą budową a nie procesem przygotowawczym. To architekt czy biuro architektoniczne mają w swojej ofercie ogarnianie WZ, pozwoleniania na budowę i pomoc w jej zakończeniu. Właściciel biura architektonicznego, w którym ja robiłem projekt był odpowiedzialny za konstrukcję budynku a tylko przy okazji był kierownikiem budowy.
  19. Ja bym poszukał jakiegoś miejscowego architekta i przedstawił mu swój pomysł czy pomysły. Napewno się do tego odniesie i powie od razu co jest realne a co nie. Miejscowi dokładnie znają realia w poszczególnych urzędach.
  20. Najprawdopodobniej Henryk ma dach deskowany i chodzi mu o szczelinę w kalenicy. Fachowcy twierdzą, że szczelina konieczna, przy papie pewnie tym bardziej.
×
×
  • Utwórz nowe...