podczytywacz
Uczestnik-
Posty
7 582 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
101
Wszystko napisane przez podczytywacz
-
Jak robiłem remont u mojej córki i likwidowaliśmy gaz w mieszkaniu w bloku, zgłosiłem zamiar w "gazowni", przyszedł instalator, usunął licznik, zaślepił rurę i powiedział, że dalsza część instalacji go nie interesuje - róbta z nią co chceta... przedmuchaliśmy wewnętrzny, mieszkaniowy odcinek powietrzem, wydmuchiwanym za okno i rozkręcili skręcone i pocięli szlifierką spawane odcinki... A wywieszenie kartki nie jest konieczne, więc nie ale jest gestem, wskazującym na dobre wychowanie i kulturę inwestora... To jest BARDZO SŁUSZNA uwaga!
-
Jak ja bym chciał, żeby tak postępowali właściciele mieszkań w naszej spółdzielni... och, jakbym chciał...
-
Demontaż płyty karton-gips
podczytywacz odpisał gregor85 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Widać że nie oglądasz programów o remontach domów w USA czy Kanadzie... Co nisko to z kopa, reszta młotkiem albo brechą... Ale rację ma retrofood - niespiesznie, ale bez specjalnych "pieszczot"... -
Tym Twoim "zdrowym" węglem oddychają raczej sąsiedzi, a Ty ich takim, jaki oni wrzucają do pieca.. nie zawsze węgiel wrzucają... Satysfakcję z odpowiedniego podejścia do natury, dbałości o środowisko, dłuższą żywotność pieca, mniej popiołu do wyrzucenia... no i masz cieńszy portfel... A węgiel workowany jest teoretycznie zgodny z normą...
-
A może plan zagospodarowania dopuszcza tam budowę wieżowca
-
-
Co on miał na myśli, mówiąc o Z każdego układu, przy mniejszym, albo większym nakładzie pracy da się rozdzielić lampy i ewentualnie dodać przewody tak, aby uzyskać załączanie światła według Twojego pomysłu... Gdzie oglądałeś lampy? masz jakieś linki, namiary na te wyroby?
-
-
Może ktoś 20 sztuk w jednym opakowaniu sprzedać chce...
-
Przebudowa pokoju na kuchnie - podłoga
podczytywacz odpisał wilku2243 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Wiele jest takich zajęć, które nie wyglądają na skomplikowane... nie będę wyliczał... Wiadomo - nie święci garnki lepią, aleeeeeeee... weź i ulep taki garnek... zbierz narzędzia, wybierz materiał, jego właściwości i parametry... ulep... -
Pytania o równanie ścian płytami GK w kamienicy
podczytywacz odpisał PawelRemont w kategorii Wykańczanie
Postaw ściankę - kilka bloczków (można i pionowo) grubości 5cm, te dolne można o jakieś 2 cm "pocienkasić" ukośnie - przy takim kanale, jak masz wątpliwości co do wytrzymałości - przytwierdź te dolne mechanicznie, potrwa to mniej czasu, niż zabawa z robieniem stelaża i płytowanie, następnego dnia "liźniesz" klejem(jeśli masz kleić płytki)/gładzią gipsową(jeśli masz równać i malować) i już! Kilkakrotnie sprawdzone! Nie musisz dziękować za podpowiedź! W murowanym domu się muruje - płyta g/k do kanadyjczyka! ewentualnie na skosy... -
Pytania o równanie ścian płytami GK w kamienicy
podczytywacz odpisał PawelRemont w kategorii Wykańczanie
A gdzieś takie "cudo" znalazł??? Postaw ścianę od nowa - proste... prostą ścianę... i "liźniesz" tylko tynkiem... -
Pytania o równanie ścian płytami GK w kamienicy
podczytywacz odpisał PawelRemont w kategorii Wykańczanie
To ściany były płaskie, bo nikomu nie przychodziło do głowy doświetlać ściany halogenem i sprawdzać jakie są wybrzuszenia i "dolinki"... Łata była, przyłożona, nie wchodziły od nią palce i było... jak było... Nawet jak rozmawiałem w dziewięćdziesiątych latach z kolegami, którzy wyjeżdżali na saksy, to mówili, że te halogeny to wymysł polskich "inwestorów"... tam miało być równo... i to wystarczało... -
Pytania o równanie ścian płytami GK w kamienicy
podczytywacz odpisał PawelRemont w kategorii Wykańczanie
A nie widziałeś ścian "oplytowanych" przez fahofcuff? Takich, którzy myśleli, że potrafią??? Na "kurs tynkowania" nie uczęszczałem, ale kupiłem "żyletki",długą łatę, kastrę, iii.... heja!!! Wtedy nie było jeszcze Youtube z filmikami szkoleniowymi. "Trochę" worków z zaprawą tynkarską Atlasa się przerzuciło przez te trzydzieści parę lat... -
Pytania o równanie ścian płytami GK w kamienicy
podczytywacz odpisał PawelRemont w kategorii Wykańczanie
Więcej powiem - W SWOIM DOMU ZA NIC NIE ZROBIŁBYM SOBIE RÓWNANIA ŚCIAN ZA POMOCĄ K/G!!! No, chyba że będzie to "kanadyjczyk"... Wiele razy tutaj pisałem, że dużo lepiej i zdrowiej jest równać tynkiem... najlepiej wapienno-cementowym! Jest więcej roboty, wiem to, ale warto ją wykonać!!! Wykonawcy przekonują inwestorów do takiej technologii, bo im jest łatwiej i szybciej, ale zawsze ściany - czy to w łazienkach, czy kuchniach i pokojach - równałem tynkiem (Atlasa) ___________________________________________________________________- Więcej pracy, dłuższy remont, ale czyste sumienie... Płyta k/g - TYLKO TAM, GDZIE NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI... -
Zarodniki grzyba są niewidoczne dla oka bez wspomagania optycznego i fruwają wszędzie, bez użycia chemii ich nie wytrujesz Możesz próbować octem z rozpylacza pryskać po suficie i ścianach, ale PODSTAWĄ JEST WENTYLACJA... nie jakaś tam kratka, tylko pilnowanie RUCHU powietrza - nawiewanie powietrza z domu i wydmuchiwanie go (grawitacyjnie czy mechanicznie) z przestrzeni łazienki. Samo zdrapanie na sucho rozsieje tylko pleśń w przestrzeń... dlatego trzeba najpierw "wytruć" grzyba, potem wyskrobać, umyć, zamalować farbą zabezpieczającą i wietrzyć, wietrzyć... Dobrze byłoby mieć wentylator w kanale wentylacyjnym (o ile w tym budynku jest to dopuszczalne konstrukcyjnie (np. w "wieżowcach" z wentylacją przykanalikową jest to niedopuszczalne) i po kąpieli wspomóc wentylację - uchylić drzwi łazienkowe i włączyć wentylator... zakładam, ze wiesz na czym polega działanie wentylacji grawitacyjnej... Parę lat temu po zalaniu mojej łazienki przez sąsiadkę z góry suszyłem ściany, ale za szafką urosła kolonia grzyba i po zauważeniu "gościa" zastosowałem najpierw Zdemontowałem szafkę, popsikałem tym preparatem tył szafki, ścianę za nią, po częściowym wyschnięciu zeskrobałem farbę, dosuszyłem pomalowałem jakąś - nie pamiętam już marki - farbą od grzyba... Domownicy i koty nie będą miały bezpośredniego kontaktu z tym preparatem - poza wrażeniami zapachowymi, nie powinni ucierpieć... No,chyba, ze są chorzy na płuca, czy są astmatykami...
-
No i drugie, PODSTAWOWE pytanie - co z wentylacją? Co to za budynek, które piętro?
-
Przebudowa pokoju na kuchnie - podłoga
podczytywacz odpisał wilku2243 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
I akurat uważasz, że cyklinowanie bez praktyki - to jest ta łatwiejsza rzecz... hmmmmm... wprawdzie nie święci garnki lepią, aleeee... Parkiet i tak będzie "chodził" przy zmianach wilgotności w pomieszczeniu - a są one nieuniknione w "mokrym" pomieszczeniu, nie doszczelnisz podłogi tak jak ceramicznej... pod ścianami musisz zostawić dylatacje... Tym niemniej parkiet w niejednej kuchni sprawdza się przy zachowaniu niezbędnej ostrożności...