Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    8 215
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    120

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Elementy więźby dachowej nie były najwyraźniej impregnowane, albo źle impregnowane Po przebiegu temperatur tego lata i przy - jak twierdzisz - niezłej wentylacji poddasz, drewno powinno już doschnąć i problem powinien zniknąć... Należałoby zaimpregnować preparatem grzybobójczym... Jaką wilgotność teraz na to drewno - mierzyłeś?
  2. No, tak jak napisał - chce... Są przeciwwskazania?
  3. Może tak, a może nie... Sznurki zapewnią tę przerwę z olbrzymim prawdopodobieństwem, natomiast najstaranniejsze nawet układanie tych 18 cm spowoduje powstanie dużo miejsc, w których przerwy wentylacyjnej nie będzie...
  4. Te wszystkie "rozmowy" z deweloperem były tak "na gębę", czy też masz te zgłoszenia na piśmie, w emailach, czy temu podobne?
  5. Może bardziej - pomiędzy okresami większej i mniejszej wilgotności powietrza w okolicy tych paneli, a więc - sezonem grzewczym i upalnym latem, a jesienią, wiosną i deszczowym latem... Kiedy jest mowa o wilgotności powietrza w mieszkaniu, przypomina mi się gdzieś tutaj kiedyś prezentowany wywód, oparty na wyliczeniach termodynamicznych, dotyczących zawartości wody w powietrzu w zależności od temperatury tego powietrza, mieszaniu się powietrza przy wietrzeniu pomieszczeń - szczególnie w zimie... Nie potrafię tych wyliczeń odtworzyć, ale wniosek jest taki, że wietrzenie pomieszczenia z powietrzem o dużej wilgotności względnej i temperaturze pokojowej, przy zewnętrznym powietrzu o nawet bardzo dużej wilgotności względnej i bardzo niskiej temperaturze - wbrew pozorom (przynajmniej ja tak kiedyś myślałem) nie powoduje większego zawilgocenia pomieszczenia, a wręcz przeciwnie - po dogrzaniu wymieszanego powietrza do wyjściowej, pokojowej temperatury - wilgotność względna powietrza w tym pomieszczeniu się zmniejsza... Jeśli ktoś kojarzy ten "wywód" i może potrafi go zacytować, to dobrze byłoby go gdzieś tu wrzucić...
  6. Z grubsza od jakiego czasu? Czy to ma związek z rozpoczęciem okresu grzewczego? Przed rozpoczęciem grzania zamykałaś je bez większego problemu? Może być kilka przyczyn... Czasem zdarza się, że drzwi nieco się opuszczą i okazuje się, że rygiel klamki nie trafia w otwór w ościeżnicy... Wtedy wystarczy rozpiłować nieco od dołu otwór w tej ościeżnicy, albo trochę oszlifować od dołu ten rygiel od klamki...
  7. Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!! Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...
  8. Ale tych listewek potrzeba będzie kolosalne ilości, bo przecież nie położysz całego panela podpartego na dwóch końcach, bo tak się odkształci, że nie będzie możliwości ponownego spięcia zamków przy ponownym montażu A tych paneli zapewne poszło na podłogi kilkanaście paczek
  9. Tu akurat nie ma się z czego śmiać... Często "fachowcy"-panelowcy ignorują NAKAZ zachowania dylatacji przy układaniu paneli, często nie kontrolują stanu podłoża przed rozpoczęciem prac, a użytkownicy - a jak widać nie tylko użytkownicy - nie zdają sobie sprawy, jak panele reagują na zmiany wilgotności w otoczeniu... Co do oznaczania paneli po rozbiórce podłogi - miałem przypadek, że musiałem rozebrać tylko kawałek podłogi (uszkodzony został jeden z paneli na wykończonej już podłodze) - sześć "pasów" - i poszczególne kawałki oznaczałem numerami, przyklejając te numery na zwykłej taśmie malarskiej i powtarzając te numery markerem na lewej strunie kawałków...
  10. Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
  11. Kto układał te panele? Ten ostatni filmik pokazuje, że nie ma dylatacji pod ścianmi, panele o nią się opierają i stąd to "wybrzuszenie"... Zakładam, że wylewką - chociażby w pokazywanym miejscu - jest pozioma, a przynajmniej równa... Sprawdź jakąś dwumetrową poziomicą, czy łatą... Powinieneś przy tym spóźnionym wygrzewaniu jastrychu zacząć od demontażu WSZYSTKICH listew podłogowych, coby para wodna nie "kisiła" się pod podkładem i panelami, i miała trochę łatwiejszą możliwość przemieszczenia się spod podłogi... Zdemontuj je i obejrzyj dylatacje...
  12. No to niech sobie idzie przecież w całości - jeśli rura nie jest gdzieś uszkodzona, pęknięta, uszczelki w kołnierzach są prawidłowo zaciśnięte - ucieka do atmosfery i po skropleniu się spływa po dachu... do wnętrza domu nie wpływa... więc nie może zawilgocić wełny na poddaszu... Jesteś podłączony do kanalizacji zbiorczej, czy masz swoje szambo?
  13. Tak mi się skojarzyło...jak patrzyłem na pływaczkę...
  14. No i co? Chcesz pomocy, czy tak tylko sobie piszesz? Powtarzasz, to i ja powtórzę... Wentylacja - to klucz do rozwiązania problemu...
  15. Bo ma korzystne do tego warunki... Jest para wodna, są zimniejsze powierzchnie - to się skrapla... Pokaż porządne fotki, coby na nich było COŚ widać... Nie wstydż się...
  16. Nie odpowiadasz na zadane pytania... Nie chcesz pomocy? Zaprezentowana otulina przylega do rury, ma zabezpieczenie w postaci warstwy folii - trochę zabawy wymaga zabezpieczenie kielichów rur i kształtek... Dodatkowo możesz otulić wełną, obudować styropianem, zapianować pianką... Bez wentylacji para wodna i tak znajdzie najzimniejsze miejsce, skondensuje i gdzieś się pojawi... Fizyki nie oszukasz...
  17. Jak ocieplone i wentylowane jest poddasze? Dach jest już ocieplony, czy stan jest taki jak na fotografii - paskudnej jakości zresztą... nic dokładnie nie widać Nie jest to woda z zewnątrz - zakładam, że przelot rury przez wykończenie dachu jest doskonale szczelne... Te skropliny biorą się stąd, że przestrzeń poddasza nie jest odpowiednio wentylowana... Para wodna, zawarta w powietrzu w przestrzeni poddasza, skrapla się w najzimniejszym miejscu, a jest to okolica wylotu rury wywiewowej, która ma bezpośredni kontakt z zewnętrznym, najzimniejszym powietrzem... i kondensat spływa w dół... Zastosuj taką otulinę do samego wylotu rury i uzupełnij wełną... połączenia otuliny zapianuj pianką niskoprężną po zaklejeniu otuliny taśmą zbrojoną...
  18. Co to za budynek - nowo budowany, remontowany? Dlaczego akurat styrobetonem? Styrobeton powinien mieć określoną grubość warstwy, choćby ze względów wytrzymałośiowych... Kto zaproponował? W jakich pomieszczeniach - czy np. one położone są nad stropem, który nie powinien być dociążany nadmiernie i chodzi o obniżenie ciężaru masy wyrównującej? Na pewno nie chodzi o polepszenie izolacji termicznej - są przecież wielkie różnice w grubościach warstwy w różnych miejscach... Moim zdaniem powinno wyrównać np.jastrychem w formie zespolonej z podłożem i z dodatkiem zapewniającym dobrą rozpływność, przez co można uzyskać samopoziomowanie... I dopiero na wyrównaną powierzchnię rozkładać kolejne warstwy do podłogówki...
  19. Dopytuję, bo nie jest wykluczone, że wełna miała być upchana, a jest ułożona niewielką warstwą i jednak są te puste przestrzenie... Moim zdaniem to mało prawdopodobne, żeby - pomimo tego opisanego wykonania - były takie, jak są opisane - efekty... Kiedy i kto wykonywał ten strop? Skąd wiedzą o takim wykonaniu? Jakieś odkrywki były robione, czy wykonanie znane jest z jakichś opowieści i opisów?
  20. Pierwsza rzecz, to należy zrezygnować z laminowanych paneli - ich twarde wykończenie powoduje ten "szklisty" odgłos z innymi twardymi przedmiotami, jak chociażby pazurki kota... Między kolejnymi warstwami podłogi trzeba umieszczać elastyczne elementy, jak taśma czy inne podkładki na legary pod deski czy płyty OSB. Na dzisiaj - jak wypełnione/zapełnione są przestrzenie między legarami? Wełna powinna całkowicie wypełniać tę przestrzeń, coby nie tworzyło się pudło rezonansowe, wzmacniające każdy odgłos...
  21. I gdzie przez tę przedłużkę chcesz podłączyć zmywarkę? W tej chwili jest nieźle - wąż nie jest załamany, woda nie powinna mieć przeszkód w odpływie... a ten króciec w syfonie do tego jest wymyślony... Dla zabezpieczenia, pomimo że wąż jest założony na króciec na wcisk, założyłbym opaskę zaciskową...
  22. W poście #2 sprzed ponad sześciu lat wszystko co należy zrobić jest dokładnie opisane... A @gosa już od lat cieszy się swoim zlewozmywakiem... raczej gumowym, bądź silikonowym... musi on być bardzo elastyczny, żeby dało się w tych plastikowych elementach dobrze doszczelnić...
  23. No nie... Podejrzewam nawet, że tą pianką DOBRZE zrobiłeś tym, co ich słyszysz jak żerują Cieplutko mają, żarcia mają pod dostatkiem, nic tylko się rozmnażać i wprowadzać drewienko...
  24. Najstarsze plemiona już ogrzewały się i przyrządzały jadło przy ognisku... I tam już palili... drewnem... Ale w źródłach pisanych nie ma nazwiska tego, kto to wymyślił
  25. Czym w tej chwili pokryta jest podłoga na tym stropie? Jak wygląda struktura stropu? A budynek jest murowany? Czy w grę wchodzi zmiana wykończenia?
×
×
  • Utwórz nowe...