Skocz do zawartości

podczytywacz

Uczestnik
  • Posty

    7 968
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    112

Wszystko napisane przez podczytywacz

  1. Jeśli rurka jest zamurowana, otulina jest zbędna... Ta otulina zabezpiecza przed kondensacją pary wodnej na tej rurce, jeśli biegnie gdzieś tuż pod powierzchnią ściany lub na zewnątrz,,. można zamurować i w otulinie... Na ciepłej wodzie otulina pozwala na mniejsze straty ciepła i wydaje się potrzebniejsza...
  2. Wprawdzie nie wywołałeś mnie do tablicy, ale coś napiszę... Jestem emerytowanym, nie działającym już "remontowcem", który przez ponad trzydzieści lat robił różne rzeczy w różnych lokalach, mieszkaniach, domkach, począwszy od murarki, hydrauliki, elektryki na gładzi i malowaniu skończywszy... z papierami i certyfikatami po różnych szkoleniach... A i umeblowane na miarę również się trafiało (w tej dziedzinie syn przejął pałeczkę i nadal mebluje). Zmierzam do tego, że moim zdaniem cały Twój wątek sugeruje, że urządzasz statek kosmiczny, który ma zaraz oblecieć układ słoneczny i lecieć dalej w kosmos... A TO JEST NAJZWYKLEJSZA LOKALÓWKA w najzwyklejszym - chociaż TWOIM - mieszkaniu Kombinujesz jak Kopcia koń pod górę, a sprawa jest BANALNIE prosta!!! Od pionu masz 1/2" i bez kombinowania tak prowadź dalej pozostałe kawałki instalacji! Nie wydawaj kasy na rozdzielacze, rozdziel wodę zwykłymi trójnikami w miejscu zamontowania kolejnych odbiorników wody... Poprowadź rurki i zimnej, i ciepłej wody (te w otulinie) najkrótszymi trasami, zamuruj i używaj z całą rodziną w zdrowiu i szczęściu!
  3. Oczywiście po dosuszeniu i wstępnym przeszlifowaniu... To ma być na FINISZ Chociaż ja wolałem GIPSAR UNI ATLASA...
  4. Zamieściłeś swój post w nieodpowiednim dziale I tutaj odpowiadali Ci "zwykli" forumowicze, którzy bywają tutaj, aby podzielić się swoim doświadczeniem zawodowym, swoją wiedzą nabytą długimi latami pracy/praktyki. I od nich dostałeś jakieś odpowiedzi - tak, czy inaczej ocenione przez Ciebie Odpowiedzi dotyczące działki leśnej, życia na niej, mieszkania na niej.. Natomiast jeśli oczekujesz wiedzy o budowie okien NRO, poszukiwania miejsc, w których po korzystnej - dla Ciebie - cenie możesz je nabyć, to powinieneś był przejrzeć jak wygląda to forum, jakie pokazuje możliwości podzielenia się wiedzą i swój post zamieścić gdzieś tutaj: Firmowi eksperci rzadziej zaglądają na ogólną część forum, tam oczekują na tego typu zapytania i problemy... To nie było zaśmiecanie tematu, tylko próba pokazania sposobu użycia możliwych materiałów do zabezpieczenia budynku przy granicy działki leśnej... Dokładne podpowiedzi masz w poście #16: A co do Twoich do nas pretensji: Niewykluczone, że znajdziesz, ale poniekąd nie tutaj ich szukasz...I TO BYŁ TWÓJ BŁĄD... Szukaj w innym dziale forum... Powodzenia!
  5. @Jarosław Nowosielski zajrzał godzinę temu, poczytał zapewne, ale już nic nie skomentował
  6. To teraz ekspertyza z odkrywkami i pewnie rozbiórką opłytowania i... i prawnik...
  7. Błędem było to, że oczekiwałeś szybkiej odpowiedzi na bardzo wąską gałązkę wiedzy... Za jakiś czas może odezwałby się któryś z ekspertów, np. któryś od okien i wyjaśnił Twoje wątpliwości... oczywiście - jeśli by potrafił... Rozmawiałeś z którymś? Pewnie, że łatwiej siąść w ciepełku przy klawiaturze, wrzucić pytanie i oczekiwać odpowiedzi NA JUŻ!!! Czasem należy poczekać... albo się ruszyć Wzbudziłeś pytaniem zainteresowanie, w ciągu 20 godzin miałeś dopisanych 10 postów, wprawdzie bez dokładnych, oczekiwanych szczegółów, ale spokojnie poczekaj na od czasu do czasu wpadających ekspertów i - nie jest wykluczone - że BĘDZIE PAN ZADOWOLONY Jeśli te wiadomości potrzebne są NA CITO, to czeka Cię wizyta, może i odpłatna, u projektanta/konstruktora, bądź prawnika, specjalizującego się w TYM ZAKRESIE prawa budowlanego... Powodzenia!
  8. Właściwie nie wiadomo nic o działce oprócz tego, że 30x30 i że graniczy z lasem... A jak nie sąsiad, tylko droga? A jak jest już wyznaczona nieprzekraczalna linia zabudowy? A co rozumiesz przez Była może mowa o budynku o tych wymiarach? No i to odkrywcze:
  9. Niekoniecznie, bo będą do ogrodzenia podchodzić zajączki i sarenki... Wiesz przecież, jakie to śliczne widoczki... A że czasem dziki zryją działkę i wprowadzą wyhodowane marchewki - cóż, ode też chcą żyć Ale, ale... Jarosław pyta o okna skierowane w stronę lasu... i sprawy formalne związane ze ścianą NRO...
  10. Elementy więźby dachowej nie były najwyraźniej impregnowane, albo źle impregnowane Po przebiegu temperatur tego lata i przy - jak twierdzisz - niezłej wentylacji poddasz, drewno powinno już doschnąć i problem powinien zniknąć... Należałoby zaimpregnować preparatem grzybobójczym... Jaką wilgotność teraz na to drewno - mierzyłeś?
  11. Może tak, a może nie... Sznurki zapewnią tę przerwę z olbrzymim prawdopodobieństwem, natomiast najstaranniejsze nawet układanie tych 18 cm spowoduje powstanie dużo miejsc, w których przerwy wentylacyjnej nie będzie...
  12. Te wszystkie "rozmowy" z deweloperem były tak "na gębę", czy też masz te zgłoszenia na piśmie, w emailach, czy temu podobne?
  13. Może bardziej - pomiędzy okresami większej i mniejszej wilgotności powietrza w okolicy tych paneli, a więc - sezonem grzewczym i upalnym latem, a jesienią, wiosną i deszczowym latem... Kiedy jest mowa o wilgotności powietrza w mieszkaniu, przypomina mi się gdzieś tutaj kiedyś prezentowany wywód, oparty na wyliczeniach termodynamicznych, dotyczących zawartości wody w powietrzu w zależności od temperatury tego powietrza, mieszaniu się powietrza przy wietrzeniu pomieszczeń - szczególnie w zimie... Nie potrafię tych wyliczeń odtworzyć, ale wniosek jest taki, że wietrzenie pomieszczenia z powietrzem o dużej wilgotności względnej i temperaturze pokojowej, przy zewnętrznym powietrzu o nawet bardzo dużej wilgotności względnej i bardzo niskiej temperaturze - wbrew pozorom (przynajmniej ja tak kiedyś myślałem) nie powoduje większego zawilgocenia pomieszczenia, a wręcz przeciwnie - po dogrzaniu wymieszanego powietrza do wyjściowej, pokojowej temperatury - wilgotność względna powietrza w tym pomieszczeniu się zmniejsza... Jeśli ktoś kojarzy ten "wywód" i może potrafi go zacytować, to dobrze byłoby go gdzieś tu wrzucić...
  14. Z grubsza od jakiego czasu? Czy to ma związek z rozpoczęciem okresu grzewczego? Przed rozpoczęciem grzania zamykałaś je bez większego problemu? Może być kilka przyczyn... Czasem zdarza się, że drzwi nieco się opuszczą i okazuje się, że rygiel klamki nie trafia w otwór w ościeżnicy... Wtedy wystarczy rozpiłować nieco od dołu otwór w tej ościeżnicy, albo trochę oszlifować od dołu ten rygiel od klamki...
  15. Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!! Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...
  16. Ale tych listewek potrzeba będzie kolosalne ilości, bo przecież nie położysz całego panela podpartego na dwóch końcach, bo tak się odkształci, że nie będzie możliwości ponownego spięcia zamków przy ponownym montażu A tych paneli zapewne poszło na podłogi kilkanaście paczek
  17. Tu akurat nie ma się z czego śmiać... Często "fachowcy"-panelowcy ignorują NAKAZ zachowania dylatacji przy układaniu paneli, często nie kontrolują stanu podłoża przed rozpoczęciem prac, a użytkownicy - a jak widać nie tylko użytkownicy - nie zdają sobie sprawy, jak panele reagują na zmiany wilgotności w otoczeniu... Co do oznaczania paneli po rozbiórce podłogi - miałem przypadek, że musiałem rozebrać tylko kawałek podłogi (uszkodzony został jeden z paneli na wykończonej już podłodze) - sześć "pasów" - i poszczególne kawałki oznaczałem numerami, przyklejając te numery na zwykłej taśmie malarskiej i powtarzając te numery markerem na lewej strunie kawałków...
  18. Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
  19. Kto układał te panele? Ten ostatni filmik pokazuje, że nie ma dylatacji pod ścianmi, panele o nią się opierają i stąd to "wybrzuszenie"... Zakładam, że wylewką - chociażby w pokazywanym miejscu - jest pozioma, a przynajmniej równa... Sprawdź jakąś dwumetrową poziomicą, czy łatą... Powinieneś przy tym spóźnionym wygrzewaniu jastrychu zacząć od demontażu WSZYSTKICH listew podłogowych, coby para wodna nie "kisiła" się pod podkładem i panelami, i miała trochę łatwiejszą możliwość przemieszczenia się spod podłogi... Zdemontuj je i obejrzyj dylatacje...
  20. No to niech sobie idzie przecież w całości - jeśli rura nie jest gdzieś uszkodzona, pęknięta, uszczelki w kołnierzach są prawidłowo zaciśnięte - ucieka do atmosfery i po skropleniu się spływa po dachu... do wnętrza domu nie wpływa... więc nie może zawilgocić wełny na poddaszu... Jesteś podłączony do kanalizacji zbiorczej, czy masz swoje szambo?
×
×
  • Utwórz nowe...