podczytywacz

Ponad 120 m kw. na razie Ci wystarczy , jak znajdziesz "drugą połowę", to weźmie Cię z dobrodziejstwem inwentarza - możesz ją zapewnić, że i na 2+2 miejsca wystarczy... Jak zrobisz grzanie pompą ciepła, to nie będzie Ci potrzebna taka duża kotłownia... Tam postawiłbym pralkę z suszarką, a łazienkę powiększył o zaplanowaną przez Ciebie pralnię i jednak wannę - oprócz tego prysznica - wstawiłbym... Z łazienki przy głównej sypialni - zaraz małżeńskiej - nie rezygnowałbym... będą dzieci, to taka intymna łazieneczka przyda się... a w tym pokoju 12,8 m kw wystarczy miejsca na - oprócz łóżka i miejsca do zabawy i pracy - szafę, zamiast oddzielnej garderoby...

Późno na to wpadłeś, ale Grawitacyjna - bez 3 - 4 metrów komina, nie ma szans się 'rozbujać"...

Nie... Bóg tak chciał... Środowisko samo "się załatwia" - okresowo... tak było na przestrzeni tysiącleci - a ten wirus-człowiek tylko narusza "harmonogram" tych "załatwień" i dla niego to kolejne "załatwienie się" nie będzie korzystne

Jak ułożycie, wrzuć ze dwie fotki

też wyrzynarką! tylko pomalutku! Kątownikiem wyznaczaj linię cięcia i żeby mi było DOKŁADNIE! Dylatacje musisz dostosować poniekąd do szerokości listew przypodłogowych, coby dziur nie było...

Jak rurki wychodzą z podłogi, to trzeba starannie obrobić/powycinać owory Już jutro? To dobrej zabawy życzę! Czym masz zamiar docinać panele/

To nie powinno być problemu

Pytam o grzejniki, bo, jeśli są bardzo nisko zawieszone, to czasami trudno zapina się te klicki/zamki... A tu parę takich zapięć będzie

Grzejniki jakie masz pod oknami, na jakiej wysokości? No to będzie konieczna listwa maskująca i zrób koniecznie z pół cm dylatacji!

Zachować musisz uwagę przy drzwiach! linia odcinanych paneli powinna pokrywać się z linią połowy grubości zamkniętych skrzydeł drzwi... Jaka podłoga jest ZA tymi drzwiami? Przy mojej propozycji masz blisko tego

Ale tu, jak zaczniesz od połówki, to wraz wyjdzie te 14 cm Dlatego proponuję tak - przy 1 cm dylatacji pod każdą ścianą: I rządek: 50cm - 130cm - 92cm II rządek: 92 cm - 130cm - 50 cm (z tego panela z I rzędu - trzeba pilnować odpowiedniej strony krótszych boków panela, żeby zamki-klicki się zgadzały)) I dalej powtarzać wymiary jak wyżej... Na dwa rzędy zużyjesz 5 sztuk paneli. Razrm - jak nic nie zepsujesz - wyjdzie 70 sztuk Może trochę i tak Na podłogę z taką uwagą patrzy się raz po ułożeniu, a potem stawia się meble, rzuca dywanik i chodniczek i się żyje... U Ciebie są dwa okna, jest widno, więc należałoby jednak ułożyć przyzwoicie, tym bardziej, że są te fugi...

Masz już kupione panele? Długość pokoju to dokładnie 530 cm?

Co pokój - to inne warunki, inny układ...

Nawet nie wiesz, jak się mylisz Ale dzięki za przyzwolenie Agnieszko, kto ma układać te panele?

Masz rację - panel może się załamać Nie załamka, joksie, tylko praktyka i rozplanowanie... Tak właśnie myślałem... Na którejś z krótkich ścian planujesz szafę? Po zrobieniu dylatacji wzdłuż krótszych ścian (po ok. 1 cm) wyjdzie 27 rzędów paneli i zostanie docinka ok. 2 cm i dobrze byłoby ją schować np. pod szafą, czy za łóżkiem...

A Agnieszka ma zamiar ułożyć w poprzek pokoju, prostopadle do dłuższej ściany... może na niej jest okno... A z drzwiami mi chodzi o to, żeby nie trafił się ten - z jej "układu" - 30 cm kawałek (jako najbardziej narażony na "rozdeptanie" kawałek) w środku wejścia do pokoju... Kto ma układać te panele?

Przy planowaniu takich narożnych okien, projektant inaczej podchodzi przy projektowaniu zbrojenia w tych miejscach stropów... W Twoim przypadku najprawdopodobniej narożnik nie ma znaczenia... Dawno stoi ten budynek? Masz jeszcze jego plany?

A drzwi gdzie wypadną? jaki jest drugi wymiar pokoju? Szerokość panela ma 193 mm? Może szkic...

Musi wyjść 5 paneli na dwa rzędy...

To jest żart, czy test na odszukanie wtyczki na kablu zasilającym ten bojler?

Tutaj joksowi bardziej chodzi o wytrzymałość mechaniczną połączeń pomiędzy panelami, niż o wygląd... Sam wygląd zależy od wzoru paneli, a o tym nic Agnieszka nie pisze A faktycznie przy układaniu wziąłbym pod uwagę przede wszystkim okolice drzwi wejściowych do pomieszczenia (miejsce najczęściej "rozdeptywane"), oraz planowanego umeblowania - szczególnie miejsc potencjalnie bardzo obciążonych, np. nóżkami od ciężkich szaf, czy wielkich łóżek...

Nieszkodliwe dla środowiska - środowiska CAŁEGO globu - było rozpalanie przez jakiegoś homo (niekoniecznie sapiens ) ogniska w jaskini, czy nawet w grodzisku kilkuset osobowym... Odkąd człowiek rozplenił się na całej ziemi i zaczął lasy wypalać, rozpalać, węgiel wydobywać, ropę pompować i palić nimi w wielkiej skali w kolosalnej ilości pieców i urządzeń - skończyła się NIESZKODLIWOŚĆ dla środowiska i ten "LUDŹ", jako najbardziej szkodliwy dla planety wirus wykańcza ją - kiedyś najpierw powoli, a teraz w błyskawicznym tempie i chce coraz więcej... Zapomnijmy więc w ogóle o idei NIESZKODZENIA środowisku!

Uważam, że w planowaniu remontu i ulepszaniu budynku pod względem ekonomicznego użytkowania dla seniorów - od tego trzeba zacząć - nawet kosztem pozbycia się paneli elewacyjnych... Trzeba budynek dobrze ocieplić - ze 20 cm styropianu - i wtedy

TO JEST BARDZO WAŻNE!!! Rynna przy tym to mały pikuś... Będą przerabiać dach - to zajmą się rynną...