Skocz do zawartości

aaaa

Uczestnik
  • Posty

    3 093
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    72

Wszystko napisane przez aaaa

  1. Podejrzewam, że nie masz profesjonalnego audytu OZC. Proponuję więc zacząć od wpisania danych do kalkulatora http://cieplowlasciwie.pl/ potem tutaj wkleić linka z wynikiem.Wyniki nie będą może bardzo dokładne (do tego musiałoby być te OZC), ale pozwolą nam z grubsza oszacować w jakim przedziale mocowym się poruszamy. Jak będziesz już wiedzieć jakiej mocy potrzebujesz na potrzeby CO+CWU, to potem trzeba sie zdecydować czy celujesz w : - pompę powietrze-woda (niższa cena,łatwiejszy montaż, wyższe koszty eksploatacyjne niż glikol-woda) - pompę glikol-woda (gruntowa, wyższa cena, trudniejszy montaż - trzeba mieć miejsce na działce na wykonanie dolnego źródła - pionowego lub poziomego, to oczywiście dodatkowo kosztuje, koszty eksploatacyjne będą niższe niż dla pompy powietrze-woda) Potem pozostaje wysyłać zapytania ofertowe do różnych firm które mają takie urządzenia w ofercie, jednocześnie szukając opinii o tych firmach. Warto też spytać o realizacje w twojej okolicy - jak firma jest solidna, to bez problemu poda namiary do kogoś u kogo wykonywała instalację. Wtedy można podjechać, pooglądać, porozmawiać itd... Jak 9 lat temu byłem zdecydowany na pompę gruntową, to wysłałem ponad 20 zapytań ofertowych...takie zapytania ofertowe mogą też być swego rodzaju testem dla firm - ja nie podawałem w zapytaniu jaką PC potrzebuję, miała to zrobić dana firma. Wszystkie firmy dostały ten sam zestaw danych, te które potrzebowały danych dodatkowych, oczywiście je dostały. I jakie było moje zdziwienie, gdy proponowane mi moce urządzeń były w zakresie od 6kw do nawet 15kw. Finalnie zdecydowałem się na PC 7,6kw polskiego producenta, zresztą z twojej okolicy. Akurat jego, mogę śmiało polecić.
  2. A dlaczego akurat te 2 firmy ?? Nie przypadkiem tylko dlatego, że bierzesz pod uwagę tylko tych 2 producentów (Nibe i Alpha Innotec) ??
  3. Przykład z najbliższego sąsiedztwa. Dom bliźniak, mieszkały 2 rodziny (blisko spokrewnione) - w jednej części bliźniaka samotna starsza pani. Kilka lat temu starsza pani zmarła. Ponieważ nikt z rodziny nie chciał tego przejąć/kupić (był 1 poważny kandydat, który uznał, że zamiast wydać 130tys. w stary nieocieplony dom, to woli dołożyć i buduje się koło mnie, właśnie jest na etapie SSZ) - to ten dom został sprzedany. Od samego początku z nowymi właścicielami były same problemy - nie dało się z nimi w żaden sposób dogadać...nie było ogrodzenia pomiędzy połówkami bliźniaka (po co, przecież to rodzina) - postawili ogrodzenie. Niedługo później tego pożałowali, bo nowi właściciele sprowadzili....konia. Wtedy był tylko jeden, dzisiaj jest już 4 albo i 5 koni/kucyków. Pojawił się smród, bo obornik trzeba gdzieś składować. A działka wąska i długa (generalnie niezbyt duża) Jako, że lokalizacja składowania obornika była niezgodna z przepisami (była opinia z Pinbudu) oraz z Regulaminem utrzymania Miasta w czystości (w zakresie uciązliwości - konkretnie smród) - to po przesłuchaniu stron przez Straż Miejską został nałożony mandat, który nie został przyjęty, sprawa skończy się w sądzie. Tyle dobrego, że skład obornika został przesunięty, już nie jest zaraz koło mojego tarasu i budowy obok mnie, tylko kilkanaście metrów wyżej i teraz przeszkadza nie mnie, tylko innym sąsiadom. Działka jest taka, że nie mam możliwości, żeby zgodnie z prawem postawić "gnojok" żeby były zachowane ustawowe odległości. O uciążliwości nie wspominam. I niedługo pewnie będą kolejne zgłoszenia, dochodzenia, pewnie kolejne sprawy w sądzie ...a ci ludzie uparli się hodować koniki... Zmierzam do tego, że cała ta rodzina, pluje sobie w brodę, że się nie dogadali i jednak nie wykupili tego domu od reszty spadkobierców...teraz z tego tytułu mają tylko problemy.
  4. Bez przesady. Wszystkie pompy PC P-W mają grzałki, niektóre nawet całkiem słusznej mocy. Większość pomp G-W też ma. Moja akurat nie ma Nie ma potrzeby posiadania dodatkowego kociołka elektrycznego czy też grzejników elektrycznych. Kiedyś toczyliśmy spory, jaka jest realna sprawność "kopciuchów" i opomiarowanych instalacji kotłów ekogroszkowych z podajnikami (z jakąś tam klasą) Skoro dla podajnikowych wychodziło nawet 65%, to na ile oceniłbyś sprawność "kopciuchów" - w takiej konfiguracji jak olbrzymia większość użytkuje??
  5. mam wątliwości.... w artykule wyraźnie pisze więc noszenia drewna od 2004 do 2016 trochę było, 19C to też nie dla wszystkich optymalna temperatura.. Dodam jeszcze, że biorąc pod uwagę - że użytko sformułowania "często paliliśmy w kozie" - może to oznaczać, że głównym źródłem ciepła był kominek a nie kocioł gazowy - ze wszystkimi tego konsekwencjami...
  6. no tutaj się mylisz (akurat nad tym łączeniem mam koniec suszaka, więc siłą rzeczy co jakiś czas coś w okolicy kapnie) - pewności nie mam, bo to dawno temu było, ale podejrzewam, że oprócz tej "listwy" był też tam jakiś klej czy inny specyfik...
  7. podziękował :)
  8. jeśli chodzi o blat - ostatnio zwróciłem uwagę...nie mam w całości, jest na łączeniu taka specjalna listwa o które była wcześniej mowa. Mimo że już trochę go mam, nic się w tej okolicy nie dzieje.
  9. Zastanów się dobrze.... Nie wiem jakie są ceny w twoim regionie i ile planujesz wydać na kupno tego budynku, ale jak chcesz robić wszystko oprócz ścian, to może się okazać, że taniej wyjdzie wybudowanie od nowa domu od podobnym metrażu.
  10. Te opóźnienia proceduralne wynikają z 2 rzeczy - ugoda podpisana, ale jeszcze nie było rzeczoznawcy. Gorzej - niektóre kopalnie nie mają już swoich rzeczoznawców (pozwalniali się, bo za mało im płacili) i będzie przetarg dopiero. Ale może to i dobrze, bo pod koniec roku ma ruszyć ostatnia ściana z której mogą być jakieś wpływy na mój dom(w początkowej fazie eksploatacji). Więc dlatego taki a nie inny planowany termin remontu. Przede wszystkim chodzi o malowanie/ odświeżenie całego domu, dochodzą do tego kwestie wynikające ze szkód:likwidacją pęknięć płyt kg, pęknięcia tynków, ponowne osadzenie drzwi wejściowych(może wystarczy regulacja, ale pewności nie mam) Drobne przeróbki elektryki (może przy okazji przygotować kable pod planowane panele PV) - tu i ówdzie przydałoby się jakieś dodatkowe gniazdko (itp) Wreszcie - zrobienie tego, co od dawna powinno zostać zrobione, czyli reasumując: Zakres robót parter: drobne przeróbki elektryki,usunięcie pęknięć ścian+malowanie poddasze: drobne przeróbki elektryki,usunięcie pęknięć ścian i sufitów(płyty k-g)+malowanie (opcja dodatkowa - instalacja 3 klimatyzatorów do pokojów) piwnica: malowanie+zrobienie kuchni polowej + wyprowadzić kabel/kable pod planowaną bramę ogrodzeniową+drobne przeróbki+montaż 4 drzwi wewnętrznych garaż: część tynków do skucia,tynkowanie,malowanie, skucie kawałka chudziaka,zainstalowanie do istniejącej rury odpowiedniego odpływu liniowego, wylewka ze spadkiem, (tak, żeby woda z opadów śniegu który wjechał razem z autem do garażu przestała być problemem - nie jest to duży problem, ale właśnie w tej sposób, przez moją nieuwagę załatwione zostały tynki w garażu) + okładzina na wylewkę. Na ostatnim miejscu jest zrobienie ogrodzenia - chociaż tutaj priorytet zaczyna być wyższy, bo niedawno 2 razy nawiedziły nas w nocy prawdopodobnie dziki (w poprzednich latach pojawiały się różne zwierzaki, ale dziki nigdy). Zryły trochę działkę..więc... Piszę "prawdopodobnie", bo nikt ich nie widział, widać tylko poryty teren. więcej szczegółów (metraże) podam później
  11. Przyszedł czas na remont domu. Mimo że do planowanego remontu jest jeszcze sporo czasu, to chcę się do tego jak najlepiej przygotować. Całą sytuację komplikuje trochę fakt, że podpisałem ugodę z kopalnią która jest odpowiedzialna za niektóre tematy które będą remontowane. I mam nadzieję, że nie będę musiał przesuwać planowanego terminu remontu ze względu na jakieś opóźnienia proceduralne. Na początek będę chciał zrobić ogólny zakres robót, potem bardziej szczegółowy, do tego kosztorys.... coś pominąłem ? Proszę podawać realne ceny za poszczególne etapy/zadania...
  12. niektórzy to się zatrzymali w rozwoju jakieś 30 lat temu...
  13. nawet jeśli, to instalatorzy bardzo niechętnie przyjeżdzają na takie zlecenia i kasują za to jak za zborze. To naprawdę jest problem...Bardziej im się opłaca jechać zamontować cała nową brame, niż bawić się w takie naprawy(nawet jak są części, a tutaj jest jeszcze problem z częściami). Niestety, taka rzeczywistość.
  14. no to masz szczęście - ja w normstahlu mam bardzo podobną prowadnicę jak na twoim zdjęciu wyżej. Niedawno też mi wyskoczyło te kółko co u ciebie. I okazało się, że firma wycofuje się z polski, jest bardzo duży problem z częściami zamiennymi, pojedyncze sztuki można kupić....ale niektóre części są nie do dostania (a jak są, to ceny są kosmiczne) Jak kupowałem bramę 10 lat temu, to w życiu bym nie przypuszczał, że coś takiego będzie mieć miejsce...
  15. autorush - czy ta brama o której pisałeś wyżej, to normstahl ?? oby nie
  16. no właśnie to miałem na myśli....
  17. ja mam mieszane uczucia po tym co bajbaga napisał...
  18. ale to są inne przypadki, to co zapodałeś, to są poddasza użytkowe...(1 i 3, bo 2 nie widać wiele...)
  19. właśnie sprawdziłem u siebie przez rewizję (wanna rogowa) - nie mam kafli pod wanna
  20. czy aby na pewno? Nie wiem co jest tego powodem, ale w domach parterowych jednym z wariantów jest izolacja tylko stropu, a samego dachu się nie ociepla w ogóle. nie słyszałem, żeby to był jakiś problem. Nie wiem czy w przypadku widocznym na zdjęciu problemem nie jest brak wentylacji poddasza ?!? Nie widzę żadnych kominków wentylacyjnych, jak to jest rozwiązane? Trochę mało mamy danych na ten temat...może autor wątku napisze coś więcej, doda jakieś dodatkowe zdjęcia?
  21. Powroty....Dzisiejszy powrót był niestety smutny...przede wszystkim dlatego, że ten wspaniały czas spędzony razem się skończył i ma się świadomość, że następne takie spotkanie dopiero kiedyś tam Specjalne podziękowania dla tych, którzy mieli cierpliwość dla grania w szachy z Ignasiem - od razu ostrzegam, następnym razem też weźmiemy szachy, a Ignaś będzie lepiej przygotowany, już moja w tym głowa
  22. jeśli mam być szczery, to ten dom SSZ wydaje mi się strasznie drogi...faktem jest, że mój punkt odniesienia, jest bardzo odległy w czasie(dużo czasu minęło od mojej budowy), ale mimo wszystko... wiem, że ten dom zbudowano w 10 dni, ale taka różnica w cenie?!? Nie wiem czy to jest tego warte...
  23. Leszku, możemy się nie zgadzać w wielu kwestiach, ale chylę czoła za całokształt. Szacun.
  24. Baszka - u mnie gdzieś z czasów budowy jeszcze, leży gdzieś kabel grzewczy/grzejny - był wykorzystywany tylko na etapie SSZ jako zabezpieczenie przyłącza wodnego...chcesz, to tylko daj znać...a ja wtedy sprawdzę, czy ten kabel jeszcze mam, czy go ktoś już nie "posprzątał" O ile pamiętam, to kabel był wystarczająco długi...
  25. ale ja elastyczny jestem ;)
×
×
  • Utwórz nowe...