Skocz do zawartości

aaaa

Uczestnik
  • Posty

    2 926
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    67

Wszystko napisane przez aaaa

  1. w załączniku - raport obszerny, ale można z niego wyciągnąć sporo ciekawych danych proponuję od razu str. 47 Rysunek 33. Procentowe udziały źródeł emisji według rodzajów w stężeniach średniorocznych pyłu PM2,5 w punktach stacji pomiarowych w województwie śląskim Proponuję skupić się słupku SIRybniBorki i spojrzeć ile są to źródła emisji powierzchniowej a ile źródła punktowe. Źródła, które zostały ujęte w analizie podzielono na:  źródła emisji powierzchniowej - źródła dotyczące małych źródeł spalania z sektora komunalno-bytowego,  źródła emisji liniowej - źródła dotyczące dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych,  źródła z rolnictwa - podzielone na źródła z upraw rolniczych i nawożenia pól oraz osobno źródła z hodowli,  źródła niezorganizowane - źródła emisji z obszarów hałd, kopalni odkrywkowych i zakładów przeróbczych przemysłu wydobywczego,  źródła punktowe - dotyczące źródeł przemysłowych, uwzględniające źródła energetyczne i technologiczne,  napływ (w tym napływ uwzględniający źródła transgraniczne na podstawie warunków brzegowych spoza obszaru kraju, oraz źródła spoza danego województwa pochodzące z województw sąsiednich). Raport z modelowania-ocena krajowa 2015.pdf
  2. To były twarde dane o tym jak truje elektrownia?? Rozbawiłeś mnie. Poszukaj może innych badań, gdzie jest więcej niż 0 o niskiej emisji. Dziwnym zbiegiem okoliczności, jak popatrzysz na mapę czujników airly - to nie ma żadnej korelacji pomiędzy lokalizacją elektrowni a położeniem czujnika. Największe stężenia i przekroczenia są regularnie odnotowywane w dzielnicach które są najbardziej oddalone od elektrowni. I takim dziwnym zbiegiem okoliczności, jest w nich najwięcej domków jednorodzinnych. Jak się mam nie śmiać z tych danych o elektrowniach, jak niska emisja odpowiada za ponad 50%, a ty się onanizujesz, bo wkleiłeś mi linki do 10%... Pomyśl, ile emitują domy, skoro elektrownia emituje takie ilości, a wg badań źródła domki emitują ponad 5 razy więcej niż elektrownie? I domy nie mają żadnych filtrów ??
  3. ręce zawsze opadają, jak czytam takie pierdoły Typu, że za zanieczyszczenie powietrza w mojej okolicy w głównej mierze odpowiada elektrownia i transport - w dodatku nie podpierając się żadnymi danymi. A to co się unosi z kominów, co niektórzy nazywają niską emisją, uznaje się za fanaberię i wydumany problem? Jak ręce mają nie opaść? Wiem, wiem, na żadne linki do badań się nie doczekam. Doczekam się co najwyżej na kolejną porcję wydumanych, bardzo odkrywczych sformułowań, popartych słowem mhtyla.
  4. Mnie także dopadł ten lub podobny problem. Po ponad 8 latach, kapie z lewej strony z przodu. Wydaje mi się na 95%, że powodem był przytkany odpływ, jak podłożyłem wiaderko i wypiąłem odpływ do kanalizacji, to widziałem co jest na dnie. takie czyste powietrze w okolicy Dzisiaj jeszcze delikatnie kapało, ale przeczytałem gdzieś, że komuś 2 dni kapało, aż wszystko przeszło...dam znać, czy to była jedyna przyczyna. Ja mam starszą wersję HR 400 Large, a przy okazji dowiedziałem się, że nowsze excellenty mają poważny problem ze skroplinami właśnie. Smutne to.
  5. Gdzieś na zachodzie, być może i tak. U nas powszechne jest "dogrzewanie" przez większość sezonu grzewczego, bo przecież taniej.
  6. Nigdy nie twierdziłem że elektrownia nie szkodzi. Proszę o jakieś wytłumaczenie, dlaczego latem, gdy u normalnych ludzi nie leci dym z kominów (bo trochę jest tych jednak leci), to normy nie są przekraczane, a jak trochę zimy przyjdzie, to normy są przekroczone i to tak, że 1000% nie jest niczym nadzwyczajnym, bo zeszłej zimy było bodajże 3000% Skoro kwestionujesz raport, w którym przywołuje się przyczyną smogu w 52% jest niska emisja, to wklej linka do takiego, w której będą inne dane. Pisałem wyżej, że te 52% to mało, bo czytałem raporty w których było dużo więcej. No ale możesz się wykazać... Każdy widzi to co mu pasuje - ja raczej widzę to co mi nie pasuje WIDZĘ TO POWIETRZE, widzę to co wylatuje z kominów jak jadę drogą. Czuję też. I to jest ta niska emisja, którą ty i tobie podobni nazwiesz ekooszołomstwem i wydumanym problemem.
  7. Tak się składa, że w mojej okolicy akurat został podpisany (w lutym) list intencyjny odnośnie utworzenia terminalu multimodalnego. Bardzo ciekawie brzmią też twoje obserwacje odnośnie smogu w mojej okolicy, biorąc pod uwagę jak często tutaj bywasz Podejrzewam, że nie czytałeś żadnego opracowania dotyczącego źródeł smogu, bo inaczej byś takich głupot nigdy nie napisał. widziałeś może na jakimś kominie filtr (elektrofiltr)? Elektrownia może spalać i 1000 węglarek, ale ma filtry.... kilku ludzi piszących kilka cyferek, żeby ludzi podjudzić.... polecam lekturę https://www.google.com/search?q=co+wiemy+o+smogu+krakowski+alarm+smogowy&oq=co+wiemy+o+smogu+krakowski+alarm+smogowy&aqs=chrome..69i57.6987j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8 "Co wiemy o smogu" Krakowski alarm smogowy str. 11 - zródła PM10 Niska emisja - 52% Przemysł - 17% Transport drogowy - 10% energetyka 9% inne 8% rolnictwo 4% Różnie to wygląda w różnych opracowaniach, w zależności od wielkości miasta, ale jedna kwestia jest stała - niska emisja ma największy wpływ. W mniejszych miastach nawet 60-70%. Bardzo ładnie widać Jak to ta niedobra elektrownia,przemysł i transport drogowy wpływa na zanieczyszczenie powietrza latem, kiedy emisje oczywiście są, ale progi alarmowe nie są przekraczane...
  8. Przypuszczam, że mielibyście na ten temat "nieco" inne zdanie, gdyby mieszkaliście w okolicy w której przekroczenia norm np. PM10 o 1000% nie są niczym nadzwyczajnym... to w sporej mierze przez takich, którzy uważają, że problem jest "sztucznie wyolbrzymiany" wygląda to tak a nie inaczej. A argument o elektrowniach....ręce opadają
  9. dobre pytanie...jeszcze wartałoby wiedzieć, czy będzie grzanie ciągłe, czy też może wykorzystywanie taniej taryfy - tutaj przy takim samym zużyciu kwh różnica w rachunku może być spora Odpowiem trochę przewrotnie - mam dom co prawda budowany już dosyć dawno, ale z tego co pamiętam to spełnia on aktualne wymagania techniczne dla nowo budowanych domów (niech będzie w uproszczeniu, że ma on 150m2). Za zeszły sezon grzewczy (liczony od 1.10.2017 - 30.09.2018) moja pompa gruntowa zużyła 5275kwh na CO+CWU, z tego 70,7% w taniej taryfie (taryfa G12w, weekendowa). Kosztowało mnie to około 1843zł. Gdybym używał taryfy G11 - to przy takim samym zużyciu zapłaciłbym okolo 2590zł. Gdybym mial PC powietrze-woda, to zapłaciłbym trochę więcej, szacuję, że 200zł więcej. Temperatury u mnie od 22,75-23,5 Z drugiej strony, znam osoby które się przyłożyły do budowy, popełniły dużo mniej błędów podczas budowy niż ja i dla domu o podobnej wielkości i PC powietrze-woda zużywają w skali roku na CO+CWU nawet od 25000-3000kwh
  10. I to już zaczyna wyglądać sensownie. Dodam tylko, że te 25cm na poddaszu, to bardzo,bardzo skromnie. Ja dałem 15+15 9 lat temu....te 25cm to absolutne minimum jest (z mojego punktu widzenia - niedopuszczalne ;)) Dołóż tam wełny, a niewielkim kosztem znacząco zmniejszysz sobie zapotrzebowanie na ciepło. Zrób sobie kilka symulacji ile więcej cię to będzie kosztować i o ile poprawi ci to zapotrzebowanie budynku. Zauważ też, o ile spadło ci zapotrzebowanie na ciepło w porównaniu z pierwszym linkiem który wkleiłeś i jak to się przekłada na cenę proponowanego urządzenia... Odnośnie tego co ta stronę proponuje na CWU - nie sugeruj się tym za bardzo. Są różne szkoły doboru, ja osobiście preferuję zwiększenie mocy urządzenia o 0,25kw/1 osobę - czyli w przypadku 3 osób, urządzenie o mocy o 0,75kw większe niż wychodzi maksymalna moc grzewcza. Pamiętaj też, że tę maksymalną moc grzewczą będziesz wykorzystywać przez kilka dni w roku..gdzieś kiedyś przeczytałem, że około 80% sezony grzewczego przypada na temperatury =>2C....
  11. aaaa

    Temat obnażających "fahofców"

    Jak to czemu, służy do wyładowania frustracji, tylko i wyłącznie :P
  12. wcześniej pisałeś o padnięciu pompy - czyli w domyśle sprężarki. Jak padnie elektronika, to prawie na pewno nic nie będzie działać. Kocioł elektryczny uważam za mało sensowny system awaryjny, jak nie będzie prądu, to niewiele ci pomoże. Dlatego napisałem wyżej to co napisałem.
  13. Przeglądam te uaktualnione dane i dalej mi nie pasuje. O ile ściany już są ok, to na pewno nie jest możliwe, żeby było tylko te 5cm wełny - jeśli faktycznie tam ma być tylko 5cm, to musi być dodatkowo izolowany dach. Kalkulator nie uwzględnia takiej opcji, więc ilość izolacji z dachu dodaj do izolacji stropu pomiędzy poddaszem a piętrem. (swoją drogą, nie wiem dlaczego tak to masz w projekcie - jeśli poddasze ma być nieużytkowe, to tańszym rozwiązaniem jest izolacja samego strop nad piętrem, niż ocieplanie całego dachu - chyba że jest coś o czym nie wiem) Kolejna rzecz - izolacja podłogi na gruncie. 5cm to dużo za mało, wg WT musi być sporo więcej. Nie pamiętam jakie jest aktualne minimum tutaj https://budujemydom.pl/wykanczanie/podlogi-i-posadzki/a/10558-podloga-na-gruncie pisze, że jak nie ma podłogówki to 15cm. tutaj z kolei http://www.e-izolacje.pl/a/ocieplenie-podlogi-na-gruncie-8150.html piszą o 10cm, ale też że warto dać dużo więcej. Straty ciepła pokazuje ci a nie inaczej, bo dalej tam są źle podane grubości izolacji. Wrzuć jakąś mapkę z naniesionym budynkiem i granicami działki (i zaznaczonymi wymiarami), wtedy będzie można oszacować czy jest możliwość wykonania kolektora poziomego. Tutaj kluczową kwestią jest też rodzaj gruntu. Pewnie miałeś robione badania geotechniczne, więc napisz jaki masz grunt. Najlepszy grunt pod wymiennik poziomy to glina i/lub wysoki poziom wód gruntowych. Wtedy można zrobić mniejszy wymiennik.... Co do dodatkowego kotła elektrycznego - nie za bardzo to ma sens. Większość lub prawie wszystkie PC posiadają grzałki elektryczne. Są one wykorzystywane do wygrzewania zasobnika lub w razie "W". Albo gdy pompa jest niedowymiarowana i brakuje mocy. Więc moim zdaniem, to nie jest konieczne. Dużo większym problemem jest długotrwały brak prądu - warto sprawdzić jak sytuacja wygląda w rejonie gdzie się zamierza budować, czy nie ma często kilkugodzinnych wyłączeń. Dobrze też wiedzieć, że nowe domy bardzo powoli tracą temperaturę - w domach szkieletowych trochę inaczej to wygląda, bo mają dużo mniejszą akumulację cieplną, ale w murowanych spadek temperatury przy mrozach i wyłączonym CO to 0,5-1C na dobę. Jak ktoś bardzo chce mieć te awaryjne źródło ciepła - to najprostszy możliwy kominek albo koza. Albo nawet biokominek. Bo wydać można na to naprawdę dużo, a z doświadczenia mojego i moich znajomych, to w kominku na początku gdy jest nową zabawką pali się dużo, a w miarę upływu czasu coraz rzadziej..... Jeszcze jedna kwestia mi się nasunęła - dom szkieletowy ma swoje uwarunkowania. PC najlepiej pracuje z podłogówką. W domu szkieletowym zrobienie podłogówki na piętrze jest jak najbardziej możliwe, może trochę kłopotliwe - warto poczytać wcześniej coś o tym.
  14. Mam trochę wątpliwości co to wyników z linka - na ścianie faktycznie jest tylko 15cm izolacji? w domu szkieletowym?? Tak samo ciężko mi uwierzyć, że na stopie nad piętrem jest tylko 15cm wełny, a pod podłogą parteru nie ma izolacji. Taki dom nie spełniałby WT 2014 (warunków technicznych dla domów budowanych w tym okresie), a pewnie nawet i WT 2010. Na pewno wszystko jest dobrze wpisane?? Nie sugeruj się tym, że ci odradzają gruntówkę - przy usłudze kompleksowej na pewno będzie drożej...ale jeśli masz miejsce na działce i nie boisz się ubrudzić, to może wyjść podobnie jak pompa powietrzna lub taniej. Wysyłaj zapytania przez internet, szkoda czasu na spotkania osobiste. Ja kilka takich odbyłem w swoim czasie, większość to był tylko stracony czas, niestety. W jednym przypadku zostałem zapytany jakie mam fundusze na budowę z bardzo czytelnym podtekstem.... Jeśli chodzi o wytrzymałość, to tutaj sprawa nie jest prosta. Sprężarki z gruntowych pomp on/off - są przewidziane przez producenta na 100tys godzin pracy, czyli zakładając, że pompa będzie działać 2000 godzin na rok, wychodzi 40 lat. To mniej więcej tak jak stare, niezniszczalne lodówki. Jednak dzisiaj coraz trudniej kupić taką pompę, producenci prześcigają się w rozbudowywaniu elektroniki, dodawaniu gadżetów które mają to do siebie, że mogą się zepsuć i są kosztowne w naprawie....także poprzez kiepskie sterowanie, można skutecznie skrócić żywotność takiej pompy (jak będzie się często na krótko załączała i wyłączała, jest to tzw. taktowanie) W przypadku nowszych konstrukcji - inwerterowe pompy czy to gruntowe czy powietrzne - są one zbyt krótko na rynku, żeby można było na ten temat coś powiedzieć. Faktem jest, że tam elektroniki jest już mnóstwo, porównałbym to do płyty głównej komputera stacjonarnego...jednemu może się przez lata nic nie zepsuć, a innemu może się popsuć tydzień po końcu gwarancji. A taka "płyta główna" do PC może być bardzo droga - to jedno, a spotkałem się z opinią(montażystę i serwisanta takich urządzeń), że kilka lat może być problem z dostępnością części do tych starszych modeli. Wymienia się konkretne części, w zależności od tego co się popsuje. Jednak o ile w tych starszych "prymitywnych" konstrukcjach najdroższym wymienialnym elementem jest sprężarka (około 2000zł za samą sprężarkę do domu jednorodzinnego) - to w przypadku pomp nowszych (inwerterowych) to na pewno będą wyższe kwoty
  15. odświeżę może wątek, bo chyba warto Akurat w samym zastosowaniu PC P-W z grzejnikami nie ma nic złego. Znam kilka przypadków, gdzie w domu wybudowanym w takim okresie jak mój lub trochę później (chodzi mi tutaj przede wszystkim o to jakie WT spełnia budynek) temperatura zasilająca grzejniki jest na tyle niska, że jest to jak najbardziej uzasadnione ekonomicznie. Sprawność jest oczywiście niższa (2,5-3) niż przy podłogówce, ale właściciele są zadowoleni z faktu, że juz nie muszą "ekogroszkować" a koszty takie same lub niższe. I jeszcze inny przypadek o którym pamiętam - tam na dole jest podłogówka, na górze grzejniki zostały wymienione na klimakonwektory - jest dużo lepiej niż przy "eko" We wszystkich tych przypadkach były montowane inwerterowe PC P-W markowych producentów.
  16. Mundos, na co się ostatecznie zdecydowałeś ??
  17. Podejrzewam, że nie masz profesjonalnego audytu OZC. Proponuję więc zacząć od wpisania danych do kalkulatora http://cieplowlasciwie.pl/ potem tutaj wkleić linka z wynikiem.Wyniki nie będą może bardzo dokładne (do tego musiałoby być te OZC), ale pozwolą nam z grubsza oszacować w jakim przedziale mocowym się poruszamy. Jak będziesz już wiedzieć jakiej mocy potrzebujesz na potrzeby CO+CWU, to potem trzeba sie zdecydować czy celujesz w : - pompę powietrze-woda (niższa cena,łatwiejszy montaż, wyższe koszty eksploatacyjne niż glikol-woda) - pompę glikol-woda (gruntowa, wyższa cena, trudniejszy montaż - trzeba mieć miejsce na działce na wykonanie dolnego źródła - pionowego lub poziomego, to oczywiście dodatkowo kosztuje, koszty eksploatacyjne będą niższe niż dla pompy powietrze-woda) Potem pozostaje wysyłać zapytania ofertowe do różnych firm które mają takie urządzenia w ofercie, jednocześnie szukając opinii o tych firmach. Warto też spytać o realizacje w twojej okolicy - jak firma jest solidna, to bez problemu poda namiary do kogoś u kogo wykonywała instalację. Wtedy można podjechać, pooglądać, porozmawiać itd... Jak 9 lat temu byłem zdecydowany na pompę gruntową, to wysłałem ponad 20 zapytań ofertowych...takie zapytania ofertowe mogą też być swego rodzaju testem dla firm - ja nie podawałem w zapytaniu jaką PC potrzebuję, miała to zrobić dana firma. Wszystkie firmy dostały ten sam zestaw danych, te które potrzebowały danych dodatkowych, oczywiście je dostały. I jakie było moje zdziwienie, gdy proponowane mi moce urządzeń były w zakresie od 6kw do nawet 15kw. Finalnie zdecydowałem się na PC 7,6kw polskiego producenta, zresztą z twojej okolicy. Akurat jego, mogę śmiało polecić.
  18. A dlaczego akurat te 2 firmy ?? Nie przypadkiem tylko dlatego, że bierzesz pod uwagę tylko tych 2 producentów (Nibe i Alpha Innotec) ??
  19. Przykład z najbliższego sąsiedztwa. Dom bliźniak, mieszkały 2 rodziny (blisko spokrewnione) - w jednej części bliźniaka samotna starsza pani. Kilka lat temu starsza pani zmarła. Ponieważ nikt z rodziny nie chciał tego przejąć/kupić (był 1 poważny kandydat, który uznał, że zamiast wydać 130tys. w stary nieocieplony dom, to woli dołożyć i buduje się koło mnie, właśnie jest na etapie SSZ) - to ten dom został sprzedany. Od samego początku z nowymi właścicielami były same problemy - nie dało się z nimi w żaden sposób dogadać...nie było ogrodzenia pomiędzy połówkami bliźniaka (po co, przecież to rodzina) - postawili ogrodzenie. Niedługo później tego pożałowali, bo nowi właściciele sprowadzili....konia. Wtedy był tylko jeden, dzisiaj jest już 4 albo i 5 koni/kucyków. Pojawił się smród, bo obornik trzeba gdzieś składować. A działka wąska i długa (generalnie niezbyt duża) Jako, że lokalizacja składowania obornika była niezgodna z przepisami (była opinia z Pinbudu) oraz z Regulaminem utrzymania Miasta w czystości (w zakresie uciązliwości - konkretnie smród) - to po przesłuchaniu stron przez Straż Miejską został nałożony mandat, który nie został przyjęty, sprawa skończy się w sądzie. Tyle dobrego, że skład obornika został przesunięty, już nie jest zaraz koło mojego tarasu i budowy obok mnie, tylko kilkanaście metrów wyżej i teraz przeszkadza nie mnie, tylko innym sąsiadom. Działka jest taka, że nie mam możliwości, żeby zgodnie z prawem postawić "gnojok" żeby były zachowane ustawowe odległości. O uciążliwości nie wspominam. I niedługo pewnie będą kolejne zgłoszenia, dochodzenia, pewnie kolejne sprawy w sądzie ...a ci ludzie uparli się hodować koniki... Zmierzam do tego, że cała ta rodzina, pluje sobie w brodę, że się nie dogadali i jednak nie wykupili tego domu od reszty spadkobierców...teraz z tego tytułu mają tylko problemy.
  20. Bez przesady. Wszystkie pompy PC P-W mają grzałki, niektóre nawet całkiem słusznej mocy. Większość pomp G-W też ma. Moja akurat nie ma Nie ma potrzeby posiadania dodatkowego kociołka elektrycznego czy też grzejników elektrycznych. Kiedyś toczyliśmy spory, jaka jest realna sprawność "kopciuchów" i opomiarowanych instalacji kotłów ekogroszkowych z podajnikami (z jakąś tam klasą) Skoro dla podajnikowych wychodziło nawet 65%, to na ile oceniłbyś sprawność "kopciuchów" - w takiej konfiguracji jak olbrzymia większość użytkuje??
  21. mam wątliwości.... w artykule wyraźnie pisze więc noszenia drewna od 2004 do 2016 trochę było, 19C to też nie dla wszystkich optymalna temperatura.. Dodam jeszcze, że biorąc pod uwagę - że użytko sformułowania "często paliliśmy w kozie" - może to oznaczać, że głównym źródłem ciepła był kominek a nie kocioł gazowy - ze wszystkimi tego konsekwencjami...
  22. no tutaj się mylisz (akurat nad tym łączeniem mam koniec suszaka, więc siłą rzeczy co jakiś czas coś w okolicy kapnie) - pewności nie mam, bo to dawno temu było, ale podejrzewam, że oprócz tej "listwy" był też tam jakiś klej czy inny specyfik...
  23. jeśli chodzi o blat - ostatnio zwróciłem uwagę...nie mam w całości, jest na łączeniu taka specjalna listwa o które była wcześniej mowa. Mimo że już trochę go mam, nic się w tej okolicy nie dzieje.
×
×
  • Utwórz nowe...