Skocz do zawartości

Leszek4

Uczestnik
  • Posty

    1 492
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez Leszek4

  1. No, dzisiaj jestem już trochę przytłoczony tym wszystkim. A jak chodzi o roboty, to zasypujemy komory, zagęszczamy, zasypujemy... na liczniku już jakieś 240 ton pospółki, a jeszcze stówa dojdzie z pewnością (jak nie więcej). 2 dychy za tonę z dowozem. Załatwiane na szybko od rana, bo inni dostawcy nawalili, a jednego - z żurem na pace - pogoniłem z budowy. Poza tym mam wrażenie, że ktoś chce na odpier*ol zrobić przejście kanalizacji przez ścianę fundamentową. Rura PVC opiankowana i tyle? Dyć to powinno być chyba nie tylko zamortyzowane, ale i jakoś uszczelnione. Oglądam w necie. Jakieś przejścia systemowe, jakieś porady, ale zmęczony patrzę na to, jak wół na malowane wrota.
  2. No właśnie. Możecie mi to chłopy jakoś tak bardziej łopatologicznie... znaczy sie narysować. No bo tak: 1. Dostawca okien proponuje mi coś takiego, ale to nie jest najcieplejsze rozwiązanie: 2. Natomiast to rozwiązanie ma niby być cieplejsze, ale wydaje mi się, żeby tak faktycznie było: 3. Z kolei to rozwiązanie jest termoidealne, ale brzydkie i u mnie nie przejdzie:
  3. Podobnie, jak nasze kochane pieski!
  4. Robimy?! Dlaczego użyłeś liczby mnogiej, hę? Zajeżdża na osiedle furmanka. Koń ciągnie wyładowany węglem wóz. Wóz zatrzymuje się, woźnica krzyczy na całą okolicę: - WĘGIEL PRZYWIOZŁEM, WĘGIEL!!! Koń obraca się i spoglądając na woźnicę mówi: - Taaak... ty, kurna, przywiozłeś... Edit: Przecież Ty wcale nie użyłeś liczby mnogiej. Ty postanowiłeś...
  5. Wczoraj minęło 25 dni od wytyczenia budynku. 2 marca było tak: A wczoraj było tak, jak na poniższych fotkach. Kopanie po drenaż drogi, który potem połączy się z drenażem opaskowym budynku, ułożenie go, podłączenie do studni deszczowej itd. Potem podbudowa drogi, wykop pod kanał i przygotowanie zbrojenia go. Dzisiaj wlano doń 2 m3 betonu B25 z dodatkiem wodoszczelnym.
  6. O! To jest to! Sola, jesteś wielka! "Dachowa pomywaczka"! I to taka, co by w tzw. międzyczasie mogła przydłubać jeszcze parę innych, pożytecznych rzeczy. W końcu ze szklanymi dachówkami w mojej wsi, to bede nie byle jaki gość! Jak półtora wójta!
  7. Taaak. No to teraz może jakiś patencik na rozwiązanie problemu?
  8. Ja tam w tych sprawach jestem konserwatystą. Wolę coś z tradycyjnych modeli tej maści dębowej...
  9. Eeee tam... Nie sztuką jest wskazać problem. Sztuką jest znaleźć jego rozwiązanie. A to, że wszelakiej maści naświetla trzeba myć - wydawało mi się oczywiste. Czy ktoś się tym kryterium kieruje, decydując, że w chałupie będzie miał jednak okna? Czy mam rozwiązanie? Nie. W każdym razie nic doraźnego. Plan? Wybuduję zgodnie z projektem. Życie podyktuje mi, czy powinienem potem coś z tym zrobić. Jeśli tak, to przynajmniej wiem, że mogę część dachówek zastąpić czymś przezroczystym. Hehehe, Heniu, osobnika, który martwi się o mycie okien, czy innych garów, nie nazwałbym „facetem z jajami”.
  10. Tak, ale nie wiedziałem, że nocturnus zdobywał medal/e. Nocturnus kupił ode mnie swój pierwszy kociołek warzelny, kiedy zaczynał swoją przygodę z browarnictwem. Noooo, a ja wtedy byłem już znany! Dzisiaj jest mi tylko i AŻ miło, ze ktoś o tym pamięta. Skończyłem z tym. Dziękuję, nocturnusie! PS Pochwal się, stary, bo zżera mnie ciekawość!
  11. Kurcze, teraz dowiaduję się, że nocturnus... Nocturnusie, sorki, ale nie wiedziałem. A moja niewiedza to tylko dlatego, że wcześniej wypadłem z branży... Soooorki pezetuniu! A i tak Twoja piołunówka, to bestseller godny medali światowych!
  12. To zabrzmi nieciekawie, ale znowu przez Ciebie nie będę chyba spał! PS Z poliwęglanami mam pewne doświadczenia. Są fajne... na początku.
  13. Och, drogi nocturnusie, łechtasz moją próżność! Medale, to już zamierzchła przeszłość... Ale niezmiernie mi przyjemnie, że ktoś (zwłaszcza taki, jak Ty) nosi się z zamiarem uwarzenia mojego pierwszego, medalowego piwa. PS. Korci mnie czasem coś uwarzyć, ale tego nie da się robić bez bieżącej degustacji, a ja (na wózku) nie powinienem tego robić zbyt często. Owszem, degustuję czasem, ale.. koncerniaki (wiem: FUJ!) Sorki, pezetuniu!
  14. Nawet nie wiem, o czym piszecie, ale na hasło "piołunówka", rzucone prze r-32, w ciemno każdemu zaświadczę, że... bosssska! PS. Czemu ten PeZet nie zajmie biznesowej niszy w zakresie trunków domowej roboty? Dobra, dobra - wiem, akcyza by Go zjadła. Taki kraj...
  15. Heniu, dyć na rzucie i na przekrojach widać, że ten kanał jest objęty PnB. Animusie, Twoje rady zawsze (tutaj akurat: wizualizacje) są dla wszystkich chyba bezcenne. Masz ten zmysł! Pomyśl jeszcze (bardzo o to proszę) czy nie szło by zastąpić część dachówki jakimś naświetlem, szklaną dachówką. Ja, głupi, pomyślałem nawet nad wstawką jakiegoś podłużnego okna (typu fix, zamiast dachówki) w końcowej części okapu. Zacznę od dygresji, Strawmanie. To wspaniałe, że w moim wątku spotkaliście się (Ty i Twoi forumowi oponenci) zjednoczeni, by pomóc takiemu baranowi, jak ja. A wracając do głównego wątku, to za nazwanie mnie mięczakiem dostaniesz wpier*dol na najbliżej... Letce! Nie mięknę! Dzisiaj wykonawca wytłumaczył mi, że sposób zasypki zrozumiałem nieco inaczej niż on to chciał zrobić. Opowiem o tym potem, bo ten post jest już zbyt długi. PS. Dziękuję Wam moi drodzy: PeZet i Jani_63! Przez Was, kur*wa, nie śpię!
  16. Poprosiłem młodych o zapoznanie się z tą dyskusją. Młoda czyta teraz, młody wieczorem, jak wróci z pracy. Decyzję musimy podjąć wspólnie. Wtedy umówię się z kierbudem, a zarazem moim projektantem-konstruktorem. Ciekawe czy znajdzie czas, bo tu trza trochę poprzeliczać. A co z fundamentem tych trzech filarów?
  17. Ech, zbrojenie pod filary okapu jest już w ławach fundamentowych. Musiałbym dać przeprojektować. Trzy filary podpierające dach od strony południowej... Hmmm... gdybym skrócił tam dach z 2,40 na 1,50 m, to może z wyliczeń konstrukcyjnych wyszłoby, że wystarczą dwa zewnętrzne filary, bez środkowego... No nie wiem. O jeden most za daleko?
  18. No tak, tylko że ja jestem już z tą budową chyba o jeden most za daleko...
  19. I wysokość okapu też z 2,65 na 2,95 m. Zawsze to ździebko światła więcej... Echm nie zdążyłem dopisać przed Tobą. Quwa, dla wampirów se powiedział! Edit: wcale to tak tragicznie nie wygląda, no chyba, że ja nie mam za grosz wyobraźni przestrzennej. :P
  20. Chłopaki, jesteście super! Quwa, dla wampirów... Zaraz przypomniał mi sie skecz kabaretu Ani Mru-Mru pt. "Tofik"... Pezetuniu, kochanieńki, a jak już tyle sie dla mnie narobiłeś, to mógłbyś jeszcze ten mój okap poprawić z 3 metrów na 2,4 m?
  21. Ja, yhymm. Przyznaj się, że nie dałeś rady wyliczyć. Dla ułatwienia zamieszczam przekrój BB.
  22. Mam konkretne wyliczenia. Za dużo jednak wklejania obrazków. Natomiast o symulację z najwyższym wiborem w okresie ostatnich 5 lat zrobiono mi 2 tygodnie temu (bo o to poprosiłem). I... plan spłaty z wiborem 4,18% nie jest do śmiechu... Chyba zdecydujemy się na 20-letni okres spłaty, a już na pewno na ofertę promocyjną, nie standardową. Wybierzemy też ROR "Bez granic". Opłata za konto wynosi 15 zł/m-c (a od maja 17,90), ale w ramach tej opłaty jest możliwość wypłaty ze wszystkich bankomatów, informacja SMS o wszystkich wpływach na konto oraz o aktualnym stanie konta, możliwość wypłaty gotówki do 300 zł podczas płatności kartą w sklepach bez dodatkowych opłat, bezpłatne wykonywanie przelewów w banku i przez Internet, bezpłatny dostęp do konta, bezpłatne realizacje oraz dokonywane zmiany zleceń stałych i poleceń zapłaty.
  23. Dam rady! Jeszcze przy takiej ekipie, jak Wy. Henio, kanał był marzeniem młodziana. Był gotów z niego zrezygnować, ale teść rzekł: - Będziesz miał ten kanał i ch*j! No i będzie miał kanał, nie podnośnik. Bo to tak, jak ja bym chciał na ryby, a żona kupiłaby mi akwarium. Dzisiaj zmartwił mnie nieco wykonawca. Chyba ma ochotę pójść na skróty. Chce częściowo zasypać komory bezpośrednio z wywrotki tym kruszonym betonem, o którym wcześniej pisałem, że użyję na podbudowę drogi, a potem rozgarniać to minikoparką. Karważ, dyć bieda będzie to zagęścić. Na to ma przyjść jeszcze nieco inny beton. Taki z betoniarni. Odpad po płukaniu gruszek. Ponoć świetnie się zagęszcza. No ale jak on to chce zasypać wywrotką, to nie dziwię się, że na to proponuje zamiast chudziaka dać B15 zazbrojony siatką. Inną bajką jest to, że kruszony beton mam po 16 zł, a piach kosztuje dwa razy tyle. Na oko jakieś 400 ton! Takiego kruszonego betonu, to nie da rady rozgarnąć łopatą... Ech, musze to jeszcze przetrawić. Przy okazji wciepne przekrój AA.
×
×
  • Utwórz nowe...