Skocz do zawartości

Leszek4

Uczestnik
  • Posty

    1 492
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez Leszek4

  1. Jprdl! Analogiem? To chyba siedziałeś na koniku bujanym! Ty masz być odrażający, brudny, zły!
  2. Ostatnio wymiatam. Jak kowboj, to kowboj! Masz tu Henio avatarka, że hej!
  3. Yhym. Najlepiej tym, że jej nie widać? Tak jakby nie szło dla cytatów zrobić wyraźnych ramek, czy wyraźnych, w pełni nasyconych czcionek na lekko zabarwionym tle, które odróżniałoby już na rzut oka etc. Jest tyle możliwości. No to miszcz wybrał taką! Że choć oko wykol...
  4. Dla upewnienia, że się rozumiemy: nie chodzi o czcionkę, którą wklepuję, a o cytowaną oraz inne czcionki w stałych ramkach (np: "Redakcja napisał w temacie itd.")
  5. Nadal do bani, ale nie mam czasu na kombinowanie. Potem sprawdzę jeszcze na innym komputerze, jak to wygląda, i na androidzie też.
  6. Tak jak na załączonym zrzucie? Jak to jest dobrze, to ja wysiadam. Przy okazji. Na załączonym zrzucie widać na dole przycisk do logowania. Kiedy go użyłem i się zalogowałem, to liczyłem, że zostanę na tej samej stronie (tyle, że już zalogowany), a przeniosło mnie na pierwszą stronę w tym temacie. No i trzeba było kolejnego kliknięcia, by przejść tutaj i Cię zacytować. Podsumowując: jest parę fajnych rzeczy na tym nowym forum. Co z tego, jak podstawowe są zepsute i wchodzić się w ogóle chce? Jak pisałem wcześniej: Lepsze jest wrogiem dobrego. A reasumując: nakopałbym temu śmiesznemu informatykowi do doopy i tyle. A zapłaciłbym mu po zatwierdzeniu wersji testowej, na której teraz powinniśmy hulać przez miesiąc. Jak się nie sprawdzi, to niech to zabiera i nie zawraca głowy.
  7. Tu akurat mam firefoxa, wyczyściłem po raz kolejny cookiesy, pamięć podręczną i ustawienia witryn. I ciągle nic. Oczy bolą.
  8. Co z czcionką (kolorem, kontrastem)? Ani mi się tu od kilku dni nie chce chodzić, kiedy po minucie na stronie głównej bolą mnie oczy od wypatrywania kto jest autorem postu itd.
  9. Ależ Tobie też się oddam! Jak tylko wytrzeźwieję. No chyba, że masz już dla mnie te Twoje przepyszne (ponoć) pierogi, to nie będę czekał aż mnie kac dopadnie.
  10. Wprawdzie dyndają mi te punkty, ale sączę browara, to se myślałem, że sprawdzę. No i sprawdziłem: mam 1105 do 985. Nie wiem z czym się to je, ale jakby dawali za to browary, to szybko się nauczę.
  11. Następny będziesz Ty! PS O co chodzi z tymi punktami i jak to sprawdzić?
  12. Bo się w robocie nie pije! Jprdl! I cały mój dzisiejszy wysiłek pójdzie do kosza z powodu alkoholu! Żebym to jeszcze ja się uchlał i coś se skasował, to rozumiem! Jest tu ktoś władny żeby dać adminowi bana? PS Heniek, ja tak dałem Stokrotce plusika. Nie zabrałem z uwagi na Waszą przyjaźń.
  13. Czekaj no, jak se dziabne! Do bani to jest, bo tej ostatniej emoty miało nie być, a dodało. Więc sorki, Daga. Do Ciebie, kochana, tylko te 2 pierwsze.
  14. Koorvantes, ale nie zielony. Skoro ma być "Pan zielony", to nie godej mi, że zółty to to samo!
  15. A za ten abstrakcyjny i obelżywy, chamski dowcip admin powinien już wypróbować jak działają banany!!! (i weź mnie nie cytuj, jak jestem w trakcie pisania!)
  16. Yhym. Czekaj jak se po połedniu walne pare browarów... No jak sie już teraz pytam: kaj jest ikona :mrgreen: ? To taka, jak ta powyżej, ino bez tego bereta.
  17. Jak na dłoni dowód, że lepsze jest wrogiem dobrego.
  18. Przede wszystkim czcionki robią się czarne, i to jest chyba jedyny zauważalny plus, ale też nie wszystkie. A do tego zanikają ramki i robi się chaos. To tak jak pisanie tępym ołówkiem po czystej kartce (bez linii czy kratek). Wytężasz wzrok, gdzie co się kończy, a gdzie zaczyna. Twórca tej nowej odsłony "czytelność i intuicyjność" miał chyba na ostatnim miejscu ważności. Fajnie, bo zaczyna się weekend, to se otworze jakiego browara i pozłorzeczę, coby admin miał trochę sprzątania po niedzieli i może wypróbował, jak działa skład z bananami.
  19. Dzięks, Stachu. Jakbyś tak jeszcze odkrył kolor czcionki... Chce czarną z nasyceniem 100%, a nie 40%, jak to jest chyba teraz.
  20. Chciałem sprawdzić do czego jest ta strzałka na zielonym tle, licząc że jest to przycisk "idź do góry"... Poza tym fatalna kontrastowość. Wygląda jak stary tropik mojego namiotu - wypłowiały od słońca. Brakuje mi tu stopki użytkownika. Niektórzy mieli fajne motta. Brakuje najnowszych reputacji, które przedtem były pod najnowszymi postami. Brak podglądu przed zamieszczeniem posta. Najpierw jednak kolorystyka i kontrast, bo ta jest tak nudna, że po 2 dniach dopiero zachciało mi się coś tam poczytać i z trudem zalogować...
  21. Żeby pasowało do bryły, to chyba trza poszukać coś po plebaniach... Ta z Casto jest w dobrej cenie, jeśli jest wodoodporna (IP65) i z czujnikiem ruchu. Ja kupiłem dwie 20-watowe takie z Chin. Nie pamiętam ile zapłaciłem, a nie mam możliwości sprawdzenia, bo to jeszcze było z konta córki. Coś pod 20 dolców/szt. W każdym razie od pół roku działają obie.
  22. Rozumiem, że jako informatyk nie masz doświadczenia z "grzebaniem w elektryce". No i okay! Żeby ne było, że mądruję się bezpodstawnie, to napiszę Ci, że przez kilkanaście lat byłem elektrykiem na utrzymaniu ruchu na jednej z kopalń. Dopóki nogi nie siadły. Więc uwierz mi, że nie jesteś w stanie przewidzieć powodu zadziałania RCD. No chyba nie powiesz mi, że połapiesz się, że z powodu huraganu nastąpiło doziemienie w lapmce ogrodowej, która stoi już dwa lata. Nie doradzaj więc stary, skoro nie masz doświadczenia większego niż Twoja nowa chałupa. Znaczy się, może źle napisałem, doradzaj, ale nie podważaj zdania wykwalifkowanych elektryków (elpapiotr). A jak chodzi o różnicówki, to doradzałbym założenie osobnej na obwód ogrodowy. Tam są największe szanse na przebicie. A to deszcze, a to wichury, a to pies coś pogryzie. Wybije tylko obwód "ogrodowy". a nie - tak jak wg Twoje porady - cały dom. PS. Nie chcę Ci stary dokopać. Nie o to chodzi. Lubię czytać Twój dziennik i nawet zazdroszczę inwentarza! Owszem, irytuje mnie, jak piszesz, że mogłeś coś zaoszczędzić na elektryce poczet piekarnika. Wróciłem właśnie z urodzin. Może coś nabaniaczyłem. Moje prawo. Jutro poczytam. Pozdrawiam.
  23. Bajbaga, a moim zdaniem Draagon wprowadza inwestora na minę, której sam sobie nie zafundował. I znowu "bułka z masłem"... Wprowadzasz w błąd, bo odnalezienie doziemienia przy jednej różnicówce na cały dom i instalacji podzielonej jedynie na kilka obwodów, to czasem może być tytaniczna praca. Irytująca, że hej! Jak do tego się dołoży porady tego drugiego kolegi, żeby połączenia/puszki zatynkować, to płakać mi się chce, kiedy przy tym wszystkim piszecie o "elpapiotrze" jak o fachowcu w cudzysłowie. Dokończyłeś opowieść bajecznym happy endem, ale taki to tylko w bajkach występuje. W rzeczywistości słuchający waszych porad inwestor usiądzie na doopie i się rozpłacze, bo co włączy obwód, w którym jest kotłownia, wentylacja mechaniczna, brama garażowa i gniazdo elektryczne ogrodowe (pod które dodatkowo podłączył sobie lampki na czujnik zmierzchu), to mu wybija RCD. Ciągle w domu ciemno, bo różnicówka jest tylko jedna i jest zaraz za rozłącznikiem w rozdzielnicy. Inwestor po kolei odłącza urządzenia, a tu dalej wybija. Cholera, pozostało teraz rozpinać obwody połączone wcześniej w puszkach i zatynkowane. Kurna, gdzie to było? Odpalamy komputer i szukamy zdjęć. No ale jak go odpalić, jak prądu niet?! Czekamy do rana, by skorzystać ze światła dziennego. Rano, trudno, na pałę szukamy puszek pod tynkiem? No dobra, zakładamy, że połączenia wykonał w puszkach pod gniazda. Wykręcamy po kolei gniazda, rozpinamy złączki wago i liczymy na szczęście, że tym razem nie wybije. W końcu dochodzimy, że to gniazdo w ogrodzie ma doziemienie. Wymieniamy, suszymy. Dziwne, bo ono wygląda na suche. W końcu okazuje się, że to jednak nie gniazdo, a przewód, którym te gniazdo zasilił. Bo posłuchał innej "cennej" rady i położył przewód, zamiast kabla i do tego w peszlu (tak ulubionym przez "elektryków"). Dragon, zupełnie nie rozumiem Twojego podejścia do oszczędności na budowie. Oszczędzać to można na bateriach, tapetach, farbach, firanach czy meblach. Wymienisz bez dodatkowych kosztów. Ale na elementach pod tynkami?! Na instalacji elektrycznej, która nie tylko chroni życie, ale na co dzień znacznie je ułatwia? Sam zrobiłeś rozbudowaną instalację, a innym doradzasz by wracali do czasów króla ćwieczka?
×
×
  • Utwórz nowe...