Skocz do zawartości

solange63

Uczestnik
  • Posty

    3 024
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    51

Wszystko napisane przez solange63

  1. jaaaaaaaaa pierdziu "Nasze lustra posiadają oznaczenie stopnia ochrony przed penetracją czynników zewnętrznych, klasę wodoszczelności." To ja bym chciała wiedzieć co to za czynniki penetrują nasze lustra... i jakie lustro nie jest wodoszczelne, skoro te są? bo tak na mój niecałkiem chłopski rozum, lustro to szkło, więc które szkło nie jest wodoszczelne, skoro te super wypaśne, wysokiej jakości lustra są wodoszczelne
  2. Ja to jednak jestem ciemna masa. W życiu, ale to nigdy w życiu, nie pomyślałabym, że lustro może być "wysokiej jakości". Dla mnie lustro to... lustro. Ewentualnie może mieć ładną ramę, albo ozdobne żłobienia... ale jakość
  3. jeśli to faktycznie wina soku z marchwii, to najlepiej delikwentkę odcisnąć, przed wrzuceniem do ciasta dlatego na pierwszy rzut oka myślałam, że to migdały w całości. ja nigdy nie miałam białej czerwonej fasoli
  4. no proszę jakie uniwersalne gałki; do szarej łazienki, do pokoju dziecięcego. nic tylko brać... a tak poważnie to,
  5. kto by się przypatrywał wzorom na klamce? te rybki, czy motyli na żywo wyglądają jak kolorowe kropy. poza tym zgadzam się z przedmówcą; gałki do dziecięcego pokoju, to nie jest dobry pomysł.
  6. myślę, że fasola dupna. ja jak kupuję, jest tak miękka, że spokojnie ją można w palcach rozdusić. masa na to ciasto powinna być jednolita. za kiepsko zblendziłaś
  7. to co to są za wielkie kawałki, czegoś jasnego?
  8. migdały powinny być zmielone na mąkę (no może troszkę grubiej ) słonawe...? a dobrą fasolę kupiłaś? /dopisuję/ czy te wielkie kawały na zdjęciu to fasola?
  9. Mi też by się przydało zrobić detoksykację, bo twarz mam jak nastolatka (i wcale nie mam na myśli młodzieńczego wyglądu)
  10. mi nie odpowiada. od lat robię krem z samych żółtek (6 sztuk). kiedyś mnie coś podkusiło i spróbowałam z białkami i nie było takie dobre. Robiłaś Elutku to ciasto fasolowe, jak wrażenia?
  11. piknie mocie drogi Draagonie, prawie tak piknie jak ja dla winka to chyba trochę za ciepło. ja bym dała legowisko, ale znając życie będzie rupieciarnia z zabawkami
  12. wstydź się wstydź, bo ja ciągle czekam
  13. Ja bym to wszystko do kupy zebrała (nie mylić z goownem) i wydała jako książkę. bestseller murowany!
  14. Lubimy, wszystko lubimy no nie bądź taki, no pokaż. prooooooooooooooooszę, błagam na kolanach
  15. w takim wypadku to wszystkie chwyty dozwolone, by się delikwenta pozbyć
  16. sugerujesz by Draagon zdjął swój stanik i jego budowa też ruszy?
  17. jest tak ogromny wybór paneli i desek podłogowych, że na pewno coś wybierzesz
  18. ale już kupione, to trza przykleić, co by się nie zmarnowały
  19. ale w zimie ma się ogrzewanie podłogowe i też przyjemnie się po tym chodzi
  20. od czegoś trzeba zacząć... ja i tak czekam na tę do zrazików
  21. a drukarki do jedzenia już są? wymyślasz sobie, że chcesz zraziki wołowe, wklepujesz do maszyny i ta drukuje obiad
  22. kurcze, też jestem kobietą i też się nie znam, ale sposób w jaki opisujesz sytuację jest bardzo niejasny. ile warstw płyt k.g. przewidujesz?
  23. bo teraz powraca moda na naturalność. zero depilacji... z resztą zima idzie, a zimą dobre futerko nie jest złe
×
×
  • Utwórz nowe...