Ale u nas zakorzeniona szczególnie mocno ....Trochę o tym wiem , obserwowałem to bywając tu i ówdzie poza granicami ...Śmiem twierdzić że w Europie wiedziemy pod tym względem prym ...
Kiedyś był wymóg aby w dzienniku budowy raz na dwa lata pojawił się jakikolwiek wpis , nawet że gwóżdź był wbity w ścianę , i to wystarczało aby budowa stała przez następne dwa lata .
Przerabiałem podobny temat , inwestor powiesił na mnie wszystkie psy .....że zjeb....em robotę .Telefon po pół roku od skończenia że w łazience wali szambem i to ewidentnie moja wina . Pytam od kiedy śmierdzi więc mówią że od czterech miesięcy ...Wchodząc do bloku wcześniej zauważyłem świeże obróbki dekarskie na dachu i nowe rynny . Powiązałem fakty i wyszło że panowie dekarze w trakcie remontu dachu zatkali śmieciami odpowietrzenie pionu .
Bywa też tak że i ptactwo może na dachu narozrabiać .
Takie kwiatki wychodzą gdy klej nakłada się gładką pacą stalową zamiast pacą zębatą .....sporo czasu kiedyś mi zajęło i nerwów żeby swoich chłopaków z brygady zmusić do używania grzebienia ..
Mniej wprawni radzą sobie z takim czymś dwukrotnym szpachlowaniem klejem .
To jest ewidentnie spieprzona robota ..
Nie musi być , te listwy są montowane dla wygody ekipy od elewacji , szybciej i wygodniej jest obrabiać okna , ale jak ktoś tnie koszta to okna są oklejane zwykłą taśmą malarską i też jest to poprawne ..
tak bym zrobił . z tym że jeżeli nie będziesz układał paneli od tych płytek to zaczął bym kleić od drugiego rzędu płytek jak nie od trzeciego , tak żeby potem można było wcisnąć panel
I pierwszy rząd , czy też pierwsze dwa rzędy poszły by na panele po ich ułożeniu .
Wtedy dobry sprzęt do kucia z szerokim dłutem i ....................zejdzie ... z tynkiem .
Jeszcze jedna informacja ....do 36 godzin ten kerakol można ładnie zmyć wodą i zmywakiem zwykłym kuchennym jeżeli są jakieś nieduże zabrudzenia , potem pozamiatane ...
Taka dygresja .....zmywaki gąbkowe kuchenne .....jak dla żonki brakuje w kuchni to zawsze u mnie w samochodzie znajdzie ...
Tylko ścianę . Nie ma ryzyka pomazania tego co się klei , przynajmniej jest te ryzyko mniejsze ..
Ostatnio wszystko kleję na ten kerakoll , polecam , nawet jak spadnie na zakurzoną podłogę to po kilku dniach trzeba odkuwać .
Grunt sprawia że wszystko trzyma się lepiej więc jeżeli zagruntujesz .......???
Ja kleję takie rzeczy tak ......- na ścianę klej - grzebień max 6mm , przed samym przyklejeniem cegły zmywakiem kuchennym lekko zmywam jednym pociągnięciem powierzchnię przeznaczoną do klejenia i taką lekko wilgotną od razu na ścianę z klejem .