Skocz do zawartości

MrTomo

Uczestnik
  • Posty

    3 565
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    38

Wszystko napisane przez MrTomo

  1. Kładę kurka i strasznie mnie to jara ☺ Mam nadzieję, że bedzie dobrze. No i pewnie trochę ciszej. Co masz do papy na dachu? Co przychyliło szalę? Dla mnie górę wziął wyraz artystyczny, ze tak to ujmę. Choć blacha na rąbek też bardzo mi się podoba. Oj też miałem dylemat, ale żona w sekundę go rozwiala, a z żoną trudno dyskutować...☺
  2. Jaką masz połać dachu (m2) bo przy 57-97m2 dajesz 125mm (szer.rynny), Spadek 2-5cm na 10m Tam gdzie łączenia musisz haki dać gęściej a rura spustowa od 75% do 100% szer. rynny hak najdalej 15cm od rury spustowej no i to chyba tyle co mi się przypomniało ("sam" też robię z dachem za miesiąc, więc zakupiłem trochę literatury )
  3. A to wasze mieszkanie? Gdzie są bezpieczniki? Tylko w tym gniazdku jest problem? Jeśli tylko w tym gniazdu, to może przewód lub drut się poluzował albo wręcz urwał. Raz coś styka, raz nie. Radzę wezwać elektryka, rozkręci, popatrzy. ps A może problem jest w przewodzie urządzenia dołączanego, jeśli to ciągle to samo urządzenie?
  4. Pod plastikowe co 40-50 cm. Pod metalowe wystarczy pewnie co 70cm Niby nie, ale jak źle zrobisz mogą dać do wiwatu Rynny lubią się przytykać tym, co naniesie wiatr i spadnie z dachy. To
  5. Myślę, że wybrałbym plastik. Jest elastyczny, wytrzymały. Z tyłu domu, gdzie śnieg nie nawisa na rynnach, nic się nie dzieje. Chyba, że miedziane - ale dla mnie za drogie Rynna to rynna, ta woda ciągle tam stoi. Bałbym się, że przegniją za szybko.
  6. Dlatego pytam o śniegołapy, bo chyba sam zamontuję
  7. Ja mam plastykowe. Od nawisu śniegu puszczają na łączeniach, przeciekają mi w kilku miejscach. Po 5 latach wypłowiały od słońca (rury), niewielki koszt do wymiany. No i mocowania co 40cm, do dechy czołowej
  8. Zdecydowanie. Będziesz miał jakieś "śniegołapy"? Oprócz tego jakieś łapy do łażenia, ławka kominiarska? Będziesz robił ochronę odgromową?
  9. Te kontrlaty będziesz nabijal na pape? Jak tak do dopisz do listy lepik. Ja byłbym gwoździe skrętne - chyba. Dlaczego nie impregnowane?
  10. To jak kupowałeś ten kocioł? Nie zastanawiałeś się jaka moc będzie Ci potrzebna? Teraz to już trochę za późno, chyba że jeszcze go nie zainstalowałeś. Generalnie przy dwufunkcyjnym kotle jest ten minus, że jak będziesz zażywał kąpieli pod deszczownicą, a ktoś w tym czasie odkręci ciepłą wodę to będziesz się wkurzał. Jak nie jest to dla Ciebie problemem, to o ile masz dobre ciśnienie wody i wystarczającą moc kotła to nie będziesz narzekał.
  11. O - na pewno. Sam użytkuję pilarkę - spalinową. Użytkuję od czasu do czasu. Kupiłem jak stawiałem wiatę. Później to już tylko do cięcia gałęzi. Nie narzekam. Ale powiem tak - nie wyobrażam sobie piły z kablem. Choćby była lekka jak piórko i bezgłośna. Piłom i kosiarkom e l e k t r y c z n y m mówię N I E!
  12. To całkiem możliwe. Wygląda to jakby zamiast jednej pompy o mocy załóżmy 10KW zastosowano 6 pomp o mocy 1,8KW. Być może do każdej z nich jest osobny kawałek pętli w gruncie? Nie spotkałem się z takim rozwiązaniem (ja o tym tylko czytam), trudno mi powiedzieć czy jest to bardziej opłacalne niż jedna pompa? Co się na tym zyskuje, może brak rozdzielacza? Za to więcej pomp obiegowych? Ciekawe. Co nie znaczy, że jest to zupełnie źle zrobione, choć na pierwszy rzut oka wyglądało to dziwnie. Nie będę się wypowiadał, z chęcią poczytam co na ten temat mają do powiedzenia eksperci BD. Taryfę na pewno powinnaś zmienić, aaaa przedstawił Ci przystępnie jakie są koszty u niego. Oczywiście na to mają wpływ różne czynniki, ale jakieś przybliżenie masz.
  13. Na kołek (odpowiednio) dłuższy niz grubość styropianu?
  14. Współczuję. Koszt ogrzewania domu jednorodzinnego z uwzgl. ogrzewania Cwu powinien sie zamknąć rocznie w powiedzmy 3-4 tys. ale nie 10 tys... aaaa Ile kosztuje Cie rocznie PC?
  15. Tylko po co było kupować tak drogie urządzenia i je wybebeszać? Pierwszy raz widzę coś podobnego - nie ogarniam. To bardzo kłopotliwa instalacja, zwłaszcza jak na dom jednorodzinny. Ale ja mam zwykłego śmieciucha z buforem. Poczekajmy niech specjaliści od pomp się wypowiedzą Niech ktoś - kto wie jak - zrobi Ci obraz dysku 1-1. Chyba, że wiesz co tam jest zainstalowane i można to w prosty sposób skopiować. Gdzie masz zapięte te liczniki od poboru mocy? Te 6 sprężarek tym mierzysz?
  16. Ale w takim razie do czego ten gruntowy wymiennik? Ta pompa to powietrzna pompa
  17. Cała fabryka... Na pewno co Ci mogę poradzić, to zrób szybko kopię dysku z komputera, bo jak padnie to możesz mieć kłopot. Poza tym - no cóż. Jeśli jeden klimakonwektor weźmie powiedzmy 0,8KW na godz. no to przemnóż przez ilość godzin i ilość konwektorów. Zapytam głupio: masz jakiś schemat instalacji?
  18. Ja tego kompletnie nie rozumiem. Bo z opisu konwertera wynika, że jest tak jak piszesz. A jeśli tak, to nie dziwi mnie ten pobór mocy Na początku wydawało mi się, że jest PC i jest 6 konwerterów tj. "grzejników" wyposażonych w termostat i wentylator. ?? Jesteś tego pewna? Z czym i jak są połączone? Masz jakiś zasobnik buforowy?
  19. Pompa ciepła może pracować 24/24 ale przy sporym mrozie, nie przy +5stC. Jaką masz temp. wewnątrz? Budynek jest ocieplony? Oczywiście, masz rację, nic nie wiemy poza wskazaniem mierników mocy i ilością pomieszczeń. Ale za chwilę się na pewno dowiemy Napisz też jaką masz taryfę
  20. Dla mnie to jakiś kosmos... 850 zł m-c to jakieś 1400KWh Średnio 45KWh na dzień. Tutaj podajesz pobór mocy dwóch pomp na poziomie 2KW. Czy te pompy chodzą 24/24 ?? Klimakonwektor współpracujący z PC wg. mojej wiedzy pobiera około 30-40W/h czyli przy 6 klimakonwektorach uzbiera się z 250W a to dziennie jakiś 1,5KW (przy 6 godz. pracy) tj. około 1zł. Nie wiem, ale jakoś coś się tu nie zgadza...
×
×
  • Utwórz nowe...