MrTomo

No to dobrze. Narysował Ci schemat, jaki chce zrobić? Daj go tu.

Sam sobie zaprzeczasz. Piszesz, że tak chcesz mieć a widzę schemat układu otwartego Spróbuj odpowietrzyć pompki obiegowe Na Twoim miejscu zadzwoniłbym do jakiegoś działu technicznego Ulricha i poprosił o listę certyfikowanych instalatorów. Nie musisz od razu ich brać, bo może być drogo ale zawsze możesz zadać im kilka pytań

Nie bierz tego do siebie, ale jak widzę coś takiego: - Liczne czujniki bezpieczeństwa. - Wielofunkcyjna automatyka z programowaniem to widzę same problemy. Życzę powodzenia z kociołkiem, i oby zabezpieczenia nie były Ci nigdy potrzebne. A jeśli już to oby zadziałały. Weź DOBREGO fachowca.

Musisz sam rozważyć. Pod boazerią ściany mogą być krzywe, może tam być jakaś lamperia? Jeśli już to może po prostu przykręć a nie przyklejaj. O ile oczywiście boazeria mocno się trzyma.

Lukasz83 masz jakąś dokumentację od tego kotła? Sprawdzałeś, czy spełnia warunki do pracy w układzie zamkniętym? Jeśli nie to zrób to - bo to nie przelewki. Musisz mieć odpowiednio zaprojektowaną instalację, tak jak pisał mhtyl i Jani_63.

Może jednaj coś się zmieniło. Znalazłem taki opis: kocioł_w_ukladzie_zamknietym Ja jednak NIGDY nie zamontowałbym układu zamkniętego!

Nie wiem jak obecnie, ale jeszcze nie tak dawno kocioł stałopalny nie mógł być montowany w układzie zamkniętym. Jeśli masz wymiennik, to kocioł jak rozumiem jest w obiegu otwartym z naczyniem przelewowym a układ c.o. zamknięty. TAK? Bo jeśli nie to nie możesz kotła stałopalnego zrobić w układzie zamkniętym. Nie wiem po co te kombinacje z tym wymiennikiem. Hydraulik chciał zarobić?

Lukasz83 - a co to masz za kocioł? Bo ten układ zamknięty - to trochę niebezpiecznie brzmi

Chciałbym mieć tak czysto w kotłowni... "nie mam ciepłej wody bo zbiornik wisi za wysoko"

A ja wciąż czekam na 09/2013 i 10/2013 Budujemy Dom... Czy można sprawdzić czy wyszły i kiedy?

Wyczuwam jakąś nieśmiałość u Ciebie. Jak tylko nie masz dwóch lewych rąk to dasz sobie radę :-) Śmiało. Zrobisz pierwszy element i załapiesz co i jak. jak będziesz wieszał jakieś półki to muszą być do czegoś przykręcone - nie do samej płyty gipsowej. Jeśli kleisz płyty do ściany, to nie ma większego problemu. Fajnie gdyby kołki przechodziły przez placki kleju, wtedy nie uszkodzisz płyty. Jeśli płyty kręcisz do profili, to musisz przewidzieć pod półkami jakiś stelaż za półkami. Ja staram się robić drewniany. Może to trochę enigmatycznie, ale jak poszukasz jakichś grafik to Ci się rozjaśni.

Oczywiście, że tak. Ale marketingowo była to prawie czysta ekologia.

OK. Może wtedy nawet najbiedniejszy skorzysta. Chodzi tylko o to, że jeśli na ogrzanie zimą domu wydaję 2tys. a po zmianie będę wydawał 4tys. to chciałbym te 2 tys. otrzymac od tych, co to wymyślili.

Tylko żeby nie skończyło się tak, jak z ekogroszkiem. Ekologicznie i tanio. Po czym ekogroszek zdrożał o 100%. -- Ciekawe też jakie są progi - kto się załapie do grupy najbiednieszej.

Rozumiem żeby zakazać palić mułem, flotem, śmieciami i tego typu rzeczami. Ale węglem i drewnem? W kominku też nie napalę? Doczytałem teraz że ponad 90 procent mieszkańców opowiedziało się za zakazem palenia węglem. Wierzyć mi się nie chce. Chyba, że zaoferowano coś konkretnego w zamian

No to teraz się rozpocznie. Jeśli dofinansują wymianę kotłów i dofinansują do gazu lub ogrzewania miejskiego - to czemu nie. Jeśli nie - to wara od mojego kotła i węgla! -- A Ekogroszek i nowe kociołki ekologiczne nań to już też nie EKO?

Nie mów mi, że twoje lustro które masz w łazience (o ile masz) nie przeszło badań certyfikujących... ?

Człowiek zapytał o lustra a dostał ... lustrem ... Zerknij sobie np. tutaj http://lustra-lazienkowe.pl/pl/

A czy zbyt duże rozprężenie na środku ościeżnicy nie spowoduje takiego zassania na końcu?

Szukam dobrego gniazdka natynkowego do łazienki. Możecie coś polecić? Nerwy mnie już biorą bo albo taką tandetę produkują albo moje baby mają za dużo pary, bo średnio raz na miesiąc wyrywają ustrojstwo ze ściany... Już jedną nogą jestem w warsztacie i szukam kątówki, żeby wyrżnąć prostokąt w płytkach i wstawić "hermetyczną puchę"

Tak - będę musiał trochę mocniej nagrzać i zakręcić kaloryfer albo wymalować całość i dopiero zakręcić kaloryfer i malować przy nim. Coś pokombinuję. Jak coś nie wyjdzie to na pewno wyskoczę tu z jakimś głupim pytaniem

A to na grila czy spam?

A czy z obu boków będzie zabudowa? Ja zrobiłbym jakąś szczelinę z frontu i z tyłu. Jeśli z któregoś boku boku nie będzie nic przylegało to myślę, że można by z boku i z tyłu. Wiesz, można zrobić z frontu ze trzy otwory (takie jak w drzwiach do łazienki) i ładnie wykończyć

Tu nie ma Panów - a już ja to nie jestem nim na pewno A na poważnie, to po postach mhtyl-a jestem już spokojny o malowanie zimą. mam jednak pewną obawę - czy w okolicach kaloryferów i tuż przy nich farba nie spęka? Będzie tam temperatura rzędu 50st.

Co znaczy "patrząc od strony obsługującego" to rozumiem. Co znaczy "patrząc z przodu ściany"?