Skocz do zawartości

SRX

Uczestnik
  • Posty

    617
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    2

Wszystko napisane przez SRX

  1. A tym bardziej, że z tego co zdążyłam zaobserwować niektórzy ludzie którzy będą ogrzewali węglem raczej nie skłaniają się do poczynienia kroków zapewniających mniejsze zużycie tego węgla. No bo przecież węgiel jest znacznie tańszy to po co dodatkowo izolować itd. Także często jest tak, że jednak ogrzewanie gazem jest tańsze.
  2. OMG! Jak mnie dawno tu nie było, normalnie nie mam czasu nawet pierdnąć na spokojnie, wszystko w biegu. Aż się dziwię, że do pracy nie chodzę a czasu mi brakuje. Byliśmy na spotkaniu z projektantem. Bardzo fajny, taki konkretny. Projekt będzie bardzo zmieniony, więc nie będę się tu rozpisywać. O paru rzeczach muszę poczytać na naszym kochanym forum, mam nadzieje, że mi pomożecie, bo to trudne dylematy dla mnie, bezbronnej kobieciny. No ale to tez na spokojnie, jeden dzień, jeden dylemat, bo nie chcę dublować tematu. Najpierw trzeba poczytać a później się pytać. Zgadza się? Muszę zamówić mdcp. Już mam namiar na faceta, wystarczy wykręcić numer, mam nadzieję dziś to uczynić. No i postanowiłam się Wam pokazać, mam nadzieję, że forum nam nie padnie z tego powodu. Oto my w salonie na kanapie, przepraszam za nogi na stole, ale w końcu u siebie jestem. Aha i zapomniałam i najważniejszym. Byliśmy na działce no i fajna cała w śniegu. (Kocham zimę ). No i tam sobie rysowaliśmy gdzie dom, gdzie ogród. No i zauważyłam że na wjeździe do domu, na przodzie działki jest woda. Tzn. śnieg tak chlupał, a dalej już normalnie było twardo. Czy to oznacza coś niedobrego, czy wystarczy że przy budowie wyłożymy podjazd od razu żeby nie wpakować się w błoto przed domem?
  3. Ja się wzięłam porządnie za siebie. Chciałam zrzucić nadwyżkę świąteczną, ale co tam raz się żyje. W piątek było 1,7 kg na minusie. I wiecie, normalnie ćwiczę. Już 6 dni.
  4. Wykrakałeś. 0,6 na plusie po świętach. Foch.
  5. Ja wchodzę na wagę we wtorek z samego rana. Moje postanowienie świąteczne brzmi: nie przytyć. Póki co chyba dobrze mi idzie.
  6. Oj nie każdy, nasi znajomi się w głowę pukają i mówią, że koszty nas zjedzą.
  7. No u nas właśnie gaz jest i choć mamy talony na węgiel (14 ton) to wolimy je spieniężyć i zapłacić za bezobsługowy gaz.
  8. Na nogach dobrze, wyżej nie widać.
  9. Taa jeszcze z moją tendencją zajadania stresu to faktycznie będą spadać, że ich złapać nie zdążę.
  10. Ja bym wybrała taką z najdłuższą gwarancją.
  11. A ja chyba się tu przyłączę do tego wątku ... Bo powoli, powoli ale waga idzie w górę. Jak tak dalej pójdzie za pół roku mogę nie wejść w żadne spodnie.
  12. Super te kolorki na ścianach wyszły. I panele - po prostu rewelacja.
  13. To jesteście na tym samym etapie co my. Fajnie, zobaczymy kto będzie pierwszy. Co do piwnicy, ja jakoś jestem przeciwniczką, choć jakbym miała palić stałym to bym się poważnie nad nią zastanowiła.
  14. Radziłabym dowiedzieć się dokładnie w Urzędzie. Być może wystarczy tylko wydanie warunków zabudowy, tak jak w naszym przypadku, a może trzeba będzie odralniać. No i tez trzeba się dowiedzieć czy może nie wprowadzono planu zagospodarowania przestrzennego w czasie od spisania aktu do teraz. Ja bym po prostu podjechała do Urzędu i tam się wszystkiego dowiedziała.
  15. Wydaje mi się, że jeśli będzie ocieplenie to ta ciepłochronna nie jest potrzebna. Aczkolwiek mogę się mylić. Ja bym raczej wolała dodać styropianu niż tą zaprawę. W rodzinie mojej kuzynki tez nigdy nie było problemu z wodą w piwnicy aż do ostatnich lat. Także z tym nigdy nic nie wiadomo, ja bym jednak się zabezpieczyła. A to sama jestem ciekawa. Tak poza tym na jakim jesteście etapie?
  16. No a co myślisz o tych zmianach moich? Wykonalne to jest?
  17. 3 500 za projekt bez instalacji ale już razem z projektem zjazdu z drogi gminnej.
  18. Super. nawet trochę zrozumiałam. Wiem co to szalowanie ale nie mam pojęcia co to są peszle do instalacji elektrycznej. A uziemienie fundamentowe to się robi teraz czy później?
  19. Przy wentylacji mechanicznej chyba nie trzeba wywiewów ... Draagon kombinowałam tak jak Ty, ale nie mogę zmniejszyć wiatrołapu. Potrzeba nam szaf, nie będziemy mieli ani piwnicy, ani jakiejś wielkiej przestrzeni gospodarskiej a garderobę tylko naszą małżeńską i to jeszcze nie za dużą (nie taka jak w projekcie). Wymyśliłyśmy z Mamą coś takiego. Choć nie wiem jak to wyjdzie kominowo. Ale spodobał nam się pomysł składzika od strony ogrodu i zastanawiam się czy tam można by było podprowadzić wodę? W sensie wiecie o taki kureczek na zewnątrz mi chodzi.
  20. Już mi się śni. Dziś np. śniło mi się biurko ze stosem podrukowanych rzutów i na czerwono zakreślonymi zmianami. Na razie mam po 5 razy wydrukowane te rzuty i mam nadzieję, że tyle mi wystarczy do wprowadzenia zmian jakie chcę. Oj czepiasz się, literówka mi się przyplątała. Nie bardzo rozumiem z tą łazienką? A faktycznie między sypialnią i salonem będzie właśnie aneks kuchenny.
  21. Masz rację bajboga, wychodzi 6 m2. No ale wtedy co zrobić z tą łazienką od Mamy ... Przynajmniej doszliśmy do porozumienia, że zgadzamy się na tą wielkość domu.
  22. No ale to chyba za mała ta wnęka. Ile ona może mieć? Może ok 4-5 m2.
×
×
  • Utwórz nowe...