Np: połączenie ziemniaki, jajeczko sadzone jest bardzo niezdrowe unikamy panierki bo to siedzisko tłuszczu unikamy zawiesistych sosów Ja mam tak, że jem 4 razy dziennie, dziś np rodzince zrobiłam kotlety sojowe jak schabowe + ziemniaki + surówka z białej kapusty, a sobie te same kotlety tyle, że bez panierki + fasolka szparagowa smażona na maśle. Nie jem białego pieczywa, zamieniłam margarynę na mniej kaloryczną ku niezadowoleniu rodzinki bo się źle rozsmarowuje podobno. Spożywam dużo nabiału, typu płatki na mleku (otręby też), jogurty jako przekąska, pyszny jest zwykły jogurt naturalny z łyżeczką miodu. Serki wiejskie. No i owoce, codziennie ze dwa lub trzy. Dobrym sposobem jest nakładanie sobie jedzenia na mały talerzyk w następujący sposób: połowa posiłku o warzywa, ćwierć mięso i ćwierć ryż, ziemniaki czy makaron.