Skocz do zawartości

Afrodytaa

Uczestnik
  • Posty

    2 117
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    10

Wszystko napisane przez Afrodytaa

  1. Podnoszę temat Blaty kamienne po prostu trudno uszkodzić w przeciwieństwie do MDF, w którym dziurę bez problemu wydziobiesz. I wilgoć im nie szkodzi.
  2. Po pierwszym pobycie, zakochałam się w saunie.......to tego stopnia, że jestem w stanie zrezygnować z wanny, z jaccuzi, na rzecz sauny. Jak często bym używała? Pewnie baaardzo często
  3. Niech ci się nie wydaje, że przyszłam zdjęcia oglądać
  4. Też powinnam coś ze sobą zrobić...w końcu dużo wolnego czasu i tak odbije się na człowieku, trza by go spożytkować. Nie powiem "nie mam czasu" bo mam i wymówki brak Widziałam, fajne, ale nie dla mnie...choróbsko by mnie udusiło...niestety...poszukam innego zestawu, zadzwonię do kobitki od fitnes...może coś zapoda ciekawego...
  5. NADZIEJA ONA JEST ZE SNU WIARA TWÓJ CAŁY ŚWIAT MÓJ DOM BAŚKA ABORYGEN N'Avoie ELI LAMA SABACHTANI IRA NADZIEJA D C2 G C2 Możesz masz w głowie myśli bardziej szalone niż ja D C2 G C2 Może masz skrzydła których by Tobie pozazdrościł ptak D C2 G C2 Może masz serce całe ze szlachetnego szkła D C2 G C2 Może masz kogoś a może właśnmie kogoś Ci brak C D C D Nie płacz, nie płacz, o nie Może masz oczy w których nie gościł dotąd strach Może masz w sobie niechę do wojny i brudnych spraw Może masz litość a może uczuć już w tobie brak Może masz wszystko, lecz nie masz tego co mam ja D C2 G C2 Ref.: Nie ma nikt, takie nadziei jak ja D C2 G C2 Nie ma nikt, takiej wiary w ludzi i cały ten świat D C2 G C2 Nie ma nikt, tylu zmarnowanych lat D C2 G Nie ma nikt, bo któż to wszystko mieć by chciał G F C G Tylko ja F F C G Tylko ja Ref.: Nie ma nikt ...... ONA JEST ZE SNU Ref: Ona jest ze snu, a ubrana w codzienność D A G Dla mnie zrzuca ją kiedy robi się ciemno x2 By nasze życie miało wreszcie jakiś smak AhGA Wracam chętnie do chwili i pamiętam pierwszy raz hGA Pierwsze spotkanie jak podróż w nieznane hA Siedzieliśmy wpatrzeni tak jak dzieci, które h jeszcze nic nie wiedzą hGe By w środku nocy tańczyć razem w świetle gwiazd Zamykam oczy, tańczy cisza wokół nas Bo całkiem inna jest jej niewinność Każdy jej taniec jest wyłącznie dla mnie zawsze już zostanie WIARA wstęp: G C D /x4 G C G Powiedz mi co czujesz kiegy widzisz krew G C G Czy zamykasz oczy bi nie widzieć zła F C G Świat bez kar świat bez wad - to sen F C G C D G C D I jak ptak nieba blask - piękny sen Nie wiem czym jest miłość lecz wiem czym jest lęk Ktoś obiecał równość pytam gdzie on jest Gdzie jest cel gdzie jest sens gdzie jest brzeg B2 C2 G C D G C D I jak wiatr burzy szlak gdzie jest kres Mówisz o miłości i sprawiasz mi ból Ja śnię o wolności i bardzo chcę żyć Podaj mi podaj mi - swoją dłoń B2 C2 G Mimi wad mimo zła - wielki krzyk C G Nasze dzieci płaczą Szczęście drogie jest Bo kto mi pomoże F C G Tylko ty serca dar - mały gest B2 C2 G Życia fakt duszy znak - wybiesz sam G D C D Chcę znów wierzyć w miłość G D C D Mieć siłę by wstrzymać łzy G D C D Mieć prawo do walki a D a D CD Znów dotknąć gwiazd zatrzymać czas TWÓJ CAŁY ŚWIAT Srebrną igłą znaczysz swoje małe sny W kieliszku marzeń topisz dni Twoich gniewnych bogów dawno pokrył kurz Ogień w twym sercu nie płonie już Jeszcze jedna pusta noc Jeszcze jeden w lustro gest Twój cały świat - mała popiołu garść Twój cały świat - trochę dat Twój cały świat - kilka fałszywych prawd Twój cały świat - Twój! MÓJ DOM E G A Mógłbym być teraz w USA E G A W pocie czoła zbierać gruby szmal E G A Bawić starsze panie i mieć Credit Card E G A Ale nie, nie, nie ucieknę stąd Lubię nosić buty z wielkim czubem Moje długie włosy to jest coś co lubię Lubię pić piwo i palić skręty E G A H Ale nie, nie ucieknę stąd E G A Mój dom to te szare ulice E G A Mój dom to kolejka po pracę E G A Mój dom to ci smutni ludzie Mój dom to Ty i ja Mój dom to te szare ulice Mój dom to kolejka po darmowy szmal Mój dom to ci smutni ludzie Mój dom to Ty i ja E To mój dom! WILKI BAŚKA G a C G Baska miala fajny biust G a C G Ania styl a Zoska cos co lubie. Ela calowala cudnie Nawet tuz po swoim slubie. Z Kaska mozna bylo konie krasc Chociaz wiem, ze chciala przezyc ze mna swój pierwszy raz. Magda zlo, Olga mnie, Zaglaskalaby na smierc A Agnieszka zdradzala mnie. Ref. Piekne jak okret, C G Pod pelnymi zaglami, a e Jak konie w galopie, Jak niebo nad nami. Karolina w Hollywod Z Aska nigdy nie bylo tak samo Ewelina zimna jak lód Wiec na noc umówilem sie z Ala Wszystko móglbym Izie dac Tak jak Oli ale one wcale nie chcialy brac Malgorzata jeden grzech Az oniesmielala mnie A Monika byla Ok-ej Ref. Piekne jak okret... ABORYGEN Niech slowa piesci zamienia w szum wody a Niech przyjda noce szalonej milosci C a Niech to co wziete zostanie oddane a Niech to co inne zostanie pokochane Niech milosc plonie w swietlistej koronie C a Ref. Aborygen, Aborygen a Niech tanczy na niebie F Aborygen, Aborygen Wolny jak ptak Aborygen, Aborygen Niech tanczy na niebie Niech tanczy na niebie F Sa dla nas miejsca nieznane Sa takie chwile dla których sie zyje Niech to co wziete zostanie oddane Niech to co inne zostanie zrozumiane I niech milosc plonie w swietlistej koronie Ref. Aborygen... Nim blady usmiech dnia b A Zabierze oczom blask Zanim cos zmieni sie Zanim rozdzieli nas G Pozwól mi wierzyc i b A Niech pozostanie tak Zanim rozpusci sie swiat Zanim minie nasz czas G g9 g* Ref. Aborygen... N'Avoie G a Zbudujemy nowy świat, który nie będzie miał już wad G a Nazywam się N'Avoie Znikną troski, ogień w nas zapali się kolejny raz Na N'Avoie ho, o, o G a Ref: Nazywam się N'Avoie o, o, o x2 G a G Nazywam się N'Avoie, N'Avoie, N'Avoie o, ho Zbudujemy most, po którym przejdzie cały świat Zbudujemy most, po którym przejdzie cały świat Pokochamy księżyc i w końcu będzie czas Na wszystko Ref... ELI LAMA SABACHTANI Z Toba odeszly anioly A4 A9 A4 A9 Jest noc w ogromnym domu A4 A9 A4 A9 Umieralem i wolalem do nich A4 A9 A4 A9 Nie ma nas, nie ma nas A4 A9 A4 A9 Ooooo h7 h9/7 h7 h9/7 Nie ma nas h7 h9/7 h7 h9/7 Nie ma nas A A9 A A9 Nie ma nas A A9 A A9 Plynie miasto a ja w nim tone Biale mury upadly i koniec Brud dookola i sam na ulicy Kiedy krzycze, kiedy krzycze Ooooo Nie ma nas Nie ma nas Nie ma nas I tak wszystko to co mamy F Jest w naszych sercach Nie ma nas A4 A9 A4 A9 Nie ma nas Eli lamma sabachthani Eli Eli Z Toba odeszly anioly Zostalem sam, sam, sam... Może być? Edit. Dodałam chwyty
  6. Kurna, jakie mi piękne lata wróciły sentymentalnie Daga, listę skróconą sobie zrobiłam, bo jak dojechałam do końca, to nie wiedziałam co jest na początku. 1 "Skóra" 2 Big Cyc"Ballada o smutnym skinie" 3 "Piosenka góralska? 4 Breakout "Gdybyś kochał, hej" 5 ?Jolka, Jolka...? 6 "O, Ela" 7 Daab "Ogrodu serce" 7 De Mono "Kochać inaczej" 8 Dżem "Czerwony jak cegła" 9 "Harley mój" 10 "Naiwne pytania" 11 "Wehikuł czasu - to byłby cud" 12 "Whisky" 13 "Złoty Paw" 14 "Człowiek z liściem" 15 "Dzieci" 16 "Włosy" 17 ?Na falochronie? 18 "Teksański" 19 Kult ?Archia? 20 Kobranocka ?Kocham cię jak Irlandię? 21 "Baranek" 22 "Tańcz głupia, tańcz" 23 ?Zawsze tam gdzie ty? 24 Lombard "Przeżyj to sam" 25 "Szklana pogoda" 26 Oddział Zamknięty "Andzia" 27 "Obudź się? 28 Perfect "Autobiografia" 29 "Chcemy być sobą" 30 "Nie płacz Ewka" 31 "Niewiele ci mogę dać? 32 Piersi "Maryna" 33 Róże Europy "Jedwab" 34 Stare Dobre Małżeństwo "Czarny blues o czwartej nad ranem" 35 "Jak" 36 "Z nim będziesz szczęśliwsza" 37 "IV Liceum" 38 Tilt "Jeszcze będzie przepięknie" 39 "Wychowanie" 40 "Nie wierzę politykom" 41 VOX "Szczęśliwej drogi już czas" 42 Wały Jagielońskie "Córka rybaka" 43 "Zanim zrozumiesz" 44 "Stanie się tak, jak gdyby nigdy nic" 45 Ziyo "Magiczne słowa" 46 "Dni których nie znamy" 47 "Mój jest ten kawałek podłogi" 48 Anna Jantar "Tyle słońca w całym mieście" 49 Czesław Niemen "Dziwny jest ten świat" 50 "Małgośka" 51 "Wspomnienie" (Julian Tuwim) 52 "Ale to już było" 53 Tadeusz Woźniak "Zegarmistrz światła" 54 "Cisza" 55 "Gdybym miał gitarę" 56 "Komu dzwonią, temu dzwonią" 57 "Ukraina" 58 "Szła dzieweczka" 59 "Dziesięć w skali Beauforta" 60 "Gdzie ta keja ?" 61 "Hiszpańskie dziewczyny" 62 ANIOŁ I DIABEŁ 63 ANDZIA 64 Akurat - Lubię mówić z tobą 65 Czarny blues o czwartej nad ranem 66 OPADŁY MGŁY 67 Szczęście 68 Z nim będziesz szczęśliwsza 69 Dżem TYLKO JA I TY 70 O SOBIE SAMYM Robert Gawliński 71 Hey - Ho 72 ... Osobiście dołożyłabym jeszcze trochę Wilków i IRY, ale przy tej ilości...
  7. Aaa to inna sprawa... Zresztą jak ja mogłam pomyśleć, że ich nie będzie Tylko żebyście nie pouciekali jak bedę piać, bo do śpiewu to mi brakuje jak stąd do nieba
  8. Ja też. Tylko jakieś słowa by się przydały, bo gitara solo bez śpiewu, to na ognisko się nadaje... Poratuje ktoś śpiewnikiem? Choćby ksero? Poważnie, czy jaja sobie robisz?
  9. Faktycznie przed chwilą Daszek piękniutki...zaczynam mieć znowu chęć...
  10. Kurde, ja do mojego boscha upycham na maksa i wszystko myje. Może jakoś w ustawieniach trza popatrzeć? A może od programu coś zależy?
  11. Cześć Kama Czy my się skądś nie znamy? Może masz zbyt ciasno poukładane naczynia i nie mogą się dokładnie wypłukać?
  12. Mam już powyznaczane wszystkie okna i drzwi. Za wyjątkiem jednego okna, które funkcjonuje jako podajnik materiałów małym HDS-em. Tutaj okno kuchenne i łazienkowe Dwie sypialnie Wyjście na taras I widok na główne wejście i to co przed domem ......................... Dużo pracy już za nami. Wzięliśmy z Dużym po tygodniu wolnego zaraz na początku września, i ..... no właśnie... Z pięciu dni oczywiście dwa były deszczowe. A jakże! Trochę to nam popsuło plany /mniej więcej tak samo jak brak możliwości urlopowych szwagra murarza/ jednak nie marnowaliśmy czasu. Jednego dnia skręcaliśmy zbrojenie wieńca w piwnicy, więc na głowy nie kapało. A drugiego, gdy bardziej dżdżysto było niż padało, Duży w płaszczu przeciwdeszczowym murował. Ja ogarniałam w tym czasie nieco dom i tylko dobiegałam żeby zaprawy narobić i wwieźć na górę. /Polecam ostatnią czynność zwłaszcza osobom, które chcą bioderka i uda wyszczuplić. Rewelacyjne ćwiczenie w wersji "wciągam pełną taczkę" pchać nie próbowałam / Jak ładnie nam domek rósł, i rósł, i rósł... ..................... Po drodze nabyłam za jakieś 344zł stali na mocowanie przęseł i sąsiad pospawał nam literki, w liczbie 20. No skubaństwo wygląda dokładnie jak literka "A"
  13. Bardzo zasmuciła mnie Twoja wypowiedź... Wiesz PeZet, to nie tak było jak to odebrałeś. Owszem, pies był na lince stalowej, ale parę dni. Codziennie biegał z Dużym rano, a wieczorem, czy po południu, jak się wybiegał, był puszczany bez niczego. Duży systematycznie rozbiegiwał Nico, bo trzymany w bloku prawie nie wychodził na dwór. Pod koniec Noco robił na luzie 10km jednorazowo. Owszem był w kojcu. Wolałam kojec, od łańcucha lub stalowej linki. I wcale nie było tak, że od nas chciał uciec, tylko 2-3x w roku odzywał sie w nim instynkt łowcy, wtedy uciekał. Nawet 2m płot nie stanowił wtedy przeszkody, brał z miejsca, kompletnie bez rozbiegu. Zgadzam się z jednym, to bardzo smutna historia i do dziś żałuję, że zdecydowaliśmy się oddać Nico. Gdybym wiedziała, że nie dostaniemy kredytu na budowę nigdy by do tego nie doszło. Niestety planowany przypływ gotówki, a co za tym idzie więcej pracy na budowie i bardzo mało czasu na inne rzeczy, w tym opieka nad psem, zmusiły nas do takiego kroku. Nie osądzaj mnie więc, bo nie wiesz, jak wiele kosztowała mnie i moją rodzinę ta decyzja. Ile łez się przelało. Dzieci do dziś wspominają ukochanego psa i go odwiedzają. A ja najchętniej zabrałabym go z powrotem do domu, naszego domu. Co do uśmieszków...są skopiowane z FM i wyglądają nieco inaczej niż w oryginale. Natomiast są dlatego, żeby podkreślić komizm sytuacji samej w sobie, a nie z powodu, "uwięzienia"psa. Oooooo Redakcja czyta mój dziennik!
  14. No i jesienią 2005 przybył nam jeszcze jeden domownik, 1,5 roczny piesek. Miał być oddany do schroniska a,że Duży od jakiegoś czasu namawiał mnie na takiego, to sie zgodziłam Piesek to Malamut Husky Tego smoka prowadzała /na początku/ 6-letnia nasza córa Szkoda tylko, że nikt mi nie powiedział, że Malamuty, to, oprócz psów zaprzęgowych, psy łowne! Co jakiś czas Duży obchodził z portfelem sąsiadów.....szkód na własnym podwórku oczywiście nie liczę .......................... Parę słów o naszym Malamucie. Ma na imię, a raczej wabi się NICO. Ze względu na specyfikę hodowli musiał być na dworze, nad czym ja ubolewałam Po kryjomu wprowadzałam go do domu. Siadał w kuchni kładł pysk na blat roboczy, a ja musiałam obchodzić go chcąc coś z lodówki. Jak się położył na tapczan, nikt już nie usiadł. Kiedy przyjechał i pierwszy raz zobaczyły go dzieci, to synuś "walnął" go maskotką między oczy a on tylko spojrzał z żałosnym pytaniem w oczach "za co?" Pokochałam go od razu Duży zrobił mu "puszorki" i biegał z nim po kilka km dziennie. Zimą "puszorki" do sanek i kulig gotowy Raz się Duży rozochocił i puścił Nico, żeby biegł przy nodze, ale się przeliczył. Tempo psa było szybsze i pooojeeechaaał z dzieckiem Synuś się przewrócił w śnieg po 150-200 metrach, a co zrobił Nico?_____Zawrócił usiadł i wył, zasłaniając swoim ciałem dziecko przed wiatrem, dopóki nie dobiegliśmy, . Płakać mi się chciało ze szczęścia ........................ Wraz z Dużym zrobiliśmy 30cm fundament pod ogrodzenie kojca, kojec dostaliśmy od znajomych po owczarku kaukaskim. Buda została wykonana własnoręcznie przez Dużego Ale nasz kochany piesek zdolny był i sobie wyskakiwał na polowania Stanęło więc na tym, że będzie w kojcu i na stalowej lince Przegryzł i zwiał Postanowiliśmy, że od góry należy położyć /akurat mieliśmy/ połowę bramy wjazdowej do posesji. Ciężkie toto było , taka siatka z okuciem. Wreszcie skończyły się ucieczki,ufff... Ale najlepsze było jak nas szwagier budził o 6 rano, słowami "czy widzieliście swoje auto?" My ??? Duży ubiera się, idzie i wraca ze słowami "idź zobaczyć nasze auto" /omega kombi/ Ja ????? Ciekawość mnie zżera to idę I...... W życiu nie widziałam takiego numeru! Pies, będąc w kojcu na lince, wybił nam boczną szybę w aucie! Norrrrmalnie płakałam ze śmiechu Parkowaliśmy zazwyczaj równolegle do wejścia, do kojca. Nasz zdolny Nico podważył furtkę, i wysadził z zawiasów. Spadając trafiła idealnie w taflę szyby. Gdyby auto stało 5-10 cm bliżej kojca, furtka oparłaby sie o reling. Gdyby stało dalej, spadłaby na ziemię. Wymiar brałam przy parkowaniu czy jak? Tak, tak, wtedy ja parkowałam Na samo wspomnienie widoku góry furtki w pace kombi , a dołu przy kojcu, gębula dalej mi się śmieje ....................... Miałam poczekać z tym wpisem do właściwego czasu, żeby było chronologicznie, ale nie mogę ...tylko nie wiem jak zacząć... ...zdecydowaliśmy, że oddamy Nico......... Nie dlatego, żeby nam przeszkadzał, absolutnie! Po prostu pracując na budowie nie byliśmy w stanie poświęcać mu tyle czasu ile potrzebował Mieliśmy dwa wyjścia: zatrzymać psa ze szkodą dla jego zdrowia, albo oddać dobremu człowiekowi...wybraliśmy drugie wyjście, choć bez łez się nie obyło... Duży po pracy zasuwał na budowę, a ja bałam się, że nie utrzymam Nico, jadąc rowerem. Bałam się, że mnie przewróci, jak zobaczy jakiegoś kota, psa czy inną interesującą "rzecz" Same spacery takiemu psu nie wystarczają choćby dwukilometrowe Duży znalazł mu dobrego właściciela To kolega z pracy. Mieszka pod lasem, ma dwóch nastoletnich synów i córkę. Posiada też kłada. Zrobił dla psiaka porządną budę i kojec, wysypał go żwirkiem. Przywiązuje sobie Nico do kłada i jeździ z nim po lesie, łąkach. A gdy go zmęczy, puszcza luzem Synowie też z nim jeżdżą i biorą na spacery na smyczy, w końcu prawie dorosłe chłopaki, mają siłę. Jego córka chodzi z moją do szkoły, więc czasem moją podpytuję o Nico. Wiem, że jest mu dobrze, może nawet lepiej niż u nas, a jednak żal... Nie mamy Nico od wiosny 2007...
  15. Monitor normalnie oplułam Na tym etapie dziś kończę. Co mam kadzić? Podoba mi się w szczególności ściana z cegieł. Wiem, że chciejstwo to choroba, ale też taką chcę, jeszcze nie wiem gdzie, ale chcę. A Twój wuj, to w typie mojego ojca i wiekiem, i charakterkiem. Tylko, że mój przed emeryturą był krawcem. Mieć zduna pod ręką, to jest oszczędność! A już ekipa do zalewania stropu THE BEST!!!! To pamiętaj jeszcze, że lubieją i umieją skakać. Zaraz Ci znajdę próbkę wyczynów mojego i wkleję....a co tam, u siebie w dzienniku. Poznasz całą historię NICO.
  16. Prace systematycznie idą do przodu. Najpierw kilka warstw porotonu + pręty zbrojeniowe, następnie BK. I tak cały czas. Jeszcze kilka fotek na potwierdzenie rzeczonych prac.
  17. Jak obiecał, to i obietnicy dotrzymał... Fachowa pomoc w postaci Szwagra, który przywiózł pomocną rzecz w postaci niwelatora. Widać ustrojstwo w tle. I Duży ze Szwagrem przy pracy Widok od frontu i od tyłu ........................... Sierpień już się kończy a mury dalej idą w górę. Kurde! A miało być już pod wieniec. Psińco, pogoda nie pozwoliła... Od przyszłego tygodnia mieliśmy mieć wszyscy, znaczy ja, Duży i Szwagier, urlopy żeby murować na rusztowaniu, ale wiadomo - pogoda. Oj przeciąga się wszystko w czasie....oj mocno.... Zastanawiam się czy uda się położyć wywiązkę przed śniegami... O deskowaniu nawet nie wspomnę. Ja nie mogę nooooo! Dziś 30.08 rano aż 8 stopni było!!! Toż to zbrodnia! Lato gdzie jesteś!!! Zostań jeszcze trochę!!!
  18. Malamut... Też ze schroniska...tzn nie całkiem, bo miał być oddany do schroniska - serce i sumienie by mnie zeżarło. Nie dałam, przygarnęłam. Teraz ma innego, ale bardzo, bardzo dobrego, właściciela...przez budowę...niestety... Mówię dużymi literami TO SĄ PSY ŁOWNE, więc albo się/posesję/psa zabezpiecz, albo będziesz wyskakiwał z kasy jak sąsiedzi mają ptactwo;-) Z doświadczenia mówię
  19. To uzupełnię dziennik o kilka fotek z placu boju. Na razie warstwa zewnętrzna, ceramiczna. Wywiązka odsunięta od muru, aby można było murować. Jakie toto leciutkie było po 1,5 roku schnięcia, no piórko normalnie! Kolejne trzy narożniki tego samego dnia wyciągnięte. Z boku widać jeszcze daszek nad wejściem do piwnicy. Wyznaczone drzwi tarasowe między wcześniej wyciągniętymi narożnikami, z przelotem do kuchni To zrobiliśmy z Dużym sami. I ..... dostaliśmi $%^#$%^@% od Szwagra, że nie poczekaliśmy na niego. A pracuje jako murarz i obiecał pomóc....
  20. Cudo PeZet , cudeńko!!!! Ile ma, bo na mniej niż rok wygląda? Się mię mój od razu spomniał... Takiż sam był...
  21. Fidusia to znam, w końcu widok jego po strzyżeniu - niezapomniany Kurde, no nic mi nie przychodzi do głowy. Tylko ten program... Mój pies tylko raz jedyny zeżarł mi nowiuskie buty, kupione za własne zarobione pieniądze /15 lat/ trochę poskrobał boazerięi tapetę w pokoju. To wszystkie jego wyczyny.
×
×
  • Utwórz nowe...