Afrodytaa

U mnie nie było ani jednej "ekipy budowlanej" To co mamy, zrobione jest kosztem ogromnych wyrzeczeń i niebytu domowego. Dużo pomógł mój śp. Tato /postawił caluśką piwnicę z cegły/ reszta "tymi ręcami " robiona. Tylko ja i Duży. Śwagry byli przy zalewaniu fundamentów, stropu i deskowaniu. Przy wieńcach pomagało jeszcze dwóch sąsiadów. Do SSZ brakuje okien i drzwi. Papa położona

Rok temu na komunie kupiłam córci trampolinę z siatką zewnętrzną. SPORA...470cm średnicy. Dzieciaki z sąsiedztwa przychodzą do nas na działkę poskakać, czasem jest ich tak dużo i w różnym wieku, ze trzeba pilnować, żeby się nie "pozabijały". Generalnie wygląda to tak, że dzieci tak do 5-6 roku życia wchodzą po 4 sztuki, 6-11 lat po 3, a starze to już po 2. Małych dzieci trzeba jednak pilnować /zwłaszcza obcych/ Moją Trójcę puszczam samych i nie ma problemu wiek odpowiednio 8, 10 i 13lat.

Jak się nie ma czego sie chce, to się robi z czego się ma. Swoja drogą woda w tym basenie całkiem zachęcająco wygląda

Aaa, to pacz, raz się udało

Ja też, ja też

Aaaa Lazio...to mogą być takie nierówności. Weź do ręki jedną płytkę, przejedź po niej dłonią - poczujesz strukturę /to ona zniekształca odbicie światła/ i popatrz jak je odbija. Zobaczysz, że nie jest gładko. To niestety urok szkliwionych powierzchni...nie są gładkimi polerami, choć podobnie się "świecą"

Pewnie trza powybierać co ładniejsze i powklejać. Wtedy będzie "podano do stołu"

A u nas w mieście ktoś dostał "specjalne warunki zabudowy" i pobudował dom na działce podobnej wielkością. Dom od kamienicy z garażem od frontu, przyklejonym do drugiej kamienicy. Do ogrodu nie wejdzie się inaczej jak przez dom.

Całkiem fajnie się prezentuje.

A jakie to są płytki? Nazwa wymiar producent...? Jeśli to poler, to nie powinno być takich krzywizn. Podłoga powinna być jak lustro.

To teraz czekamy na fotki

Jak pięknie.....

Już po czasie

Jak ten partacz podpisał umowę, to sam sobie pętlę na szyje zawiesił

A to jeszcze pytanie co pod chudziakiem? Bo jak miękki grunt i do tego cienki-kiepski chudziak... Osobiście uważam, że mały fundament, ale pod działówki też powinien być

Urocze... A kawaler jak urósł, aż miło popatrzeć

Trzeciej jeszcze nie widać, ale noc taka młoda...znaczy dawna przypadłość mię znalazła...

Przeca nie wysłałam do "dyskusyjnego" żeby fotę obejrzała

Bara, współczuję...nie powiem co trzymam w lewej łapce, co by "Ci smaka nie robić Czekam na dalsze relacje

Ale kasa dana...ja bym je zostawiła i jakiego rzeczoznawcę zaprosiła. Toż musi zoostać porządnie udokumentowane, choćby dla sądu. Taka kasa poszła... Za połowę ceny, wróć-zaliczki, sama lepsze bym zrobiła.

Zawsze coś

Jak dacie radę Ądź pozdrawia, bawcie sie dobrze do białego rana i prosto na stok!

Jeeesooooo aż oczy bolą A przy pierwszej fotce miałam wrażenie, że aparat coś przekłamuje, bo stopnie jakby w wysokości inne...i w poziomach...i....ranyboskie ILE ZA TO DAŁEŚ? Myślałam, że nie bedzie tak źle z tym zdzieraniem, ale jest...

To na razie jest informacja, że wątek utworzony...i co dalej? Jaką pogodę macie, bo właśnie oglądałam i jutro w Waszych okolicach deszcz ze śniegiem podobno...

Zmniejsz kryteria, znajdź jak radzi bobiczek albo dołóż kasy