60 km na rowerze - tyłek boli jak cholera, a le i powód do dumy jest . Dla wahających się między dietami Lutza i Ducana mogę tylko powiedzieć że ta pierwsza wydaje się być zdrowsza i znacznie przyjemniejsza (zwłaszcza dla mężczyzn). Najlepiej jest poznać przepisy z obu diet (Lutz to w zasadzie wszystko tylko z uwagą na ww) i powolutku sobie degustować. Jajecznica na bekonie zapewni nam siły na połowę dnia , a dukanowski shake będzie wspaniałym (nie pasącym tyłka) deserem po nisko węglowodanowym obiedzie Pieczywko, ciasteczka , cukiereczki , napoje słodkie, ziemniaczki won, odrobina ruchu i można świat doganiać. Ps. Lutz zezwala na 3 piwka dziennie (oczywiście bez innych ww) , tak do grilla i karkówki w sam raz Literówka