Skocz do zawartości

BIGL

Uczestnik
  • Posty

    562
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez BIGL

  1. Niestety nie mogę wykorzystać starych mebli - tak na upartego tylko 2 szafki 40. To były 2 komplety z marketowej promocji (coś około 500 zł za oba ) Korpusy są białe , a nowe już chcę mieć kolorze. Jest jeszcze taka koncepcja że robię korpusy białe i na to wszystko idzie jeszcze jedna kolorowa płyta - wygląda to jak ramka i daje takie fajne zagłębienie dla drzwiczek tj. frontów. Na 90% zrobię jednak korpusy w kolorze . Wiem że cięcie płyt nie jest proste więc dlatego zlecę to wszystko firmie gdzie będę brał płyty, cięcie i oklejenie boków (nie chcę robić tego żelazkiem itp.) Ne mam nawet miejsca na takie ceregiele, wszystkie większe projekty wymagające pracy w wewnątrz zwykle robię w salonie. Muszę zbudować sobie kawałek garażu/warsztatu bo już mnie trafia szlag, a to co wysłuchuję wtedy od żony to moje
  2. Jakieś dziwne kody mi się powklejały. Co do korpusów to też chcę zamówić docięte elementy - ja tylko poskręcam + ew. korekta. Narzędzia mam, a i trochę techniczny jestem , gorzej z miejscem na cięcie płyt i czasem.
  3. Kolejne wyzwania pojawiają się na froncie -KUCHNIA . Po wielu konsultacjach i wycenach doszliśmy do wniosku że najlepiej będzie zrobić kuchnię samemu . Pomierzę, zamówię płyty i poskręcam - wydaje się proste, ale mam pietra jak cholera . Naszą małą kuchnię "zawodowcy" wyceniali na 9-10tys., - mam nadzieję zmieścić się w tej kwocie, ale z częściową wymianą AGD. Potrzebna nam będzie nowa większa lodówka (wolnostojąca), okap-pochłaniacz, zlew i płyta kuchenna. Z płytą mamy rozterki typu gaz/indukcja. Aktualnie używamy kuchenkę zasilaną gazem z butli - nie jest to specjalnie problemowe z racji tego że butla starcza nam na około 2 miesiące. Obecna płyta jest strasznie niewygodna (konstrukcja rusztu na garnki) i częścowo uszkodzona (na jednym palniku termopara i iskrownik) więc i tak trzeba kupić nową . Boję się trochę o wzrost rachunków za prąd - na forach są sprzeczne informacje... Od 2 tygodni siedzę na różnych programach do projektowania i udało mi się zrobić wszystko na standardowych szafkach - powinno być taniej jeżeli chodzi o fronty. W programie jednego sprzedawców mebli udało mi się zrobić coś takiego: Szafki górne zrobię do samego sufitu i kolory oczywiście się zmienią - tu chodziło o ułożenie szafek tak aby były jak najbardziej standardowe. Nad lodówką też dodam szafkę , w ogóle zastanawiam się czy samej lodówki nie oddzielić słupkiem itp. Dla wszystkiego zaktualizuję dziennik: Do domu została doklejona wiata - już jest kawałek daszku Tył wykarczowałem, wyrównałem i posiałem trawę: Przybyła też huśtawka - frajda dla całej rodziny, naprawdę skaczę jak za dawnych lat... Ze spraw praktycznych to wczoraj kupiłem węgiel na "zimę" - do tej pory paliłem ruskim, a w tym roku mam polski . Jutro pierwsze palenie to dam znać ... Aby zautomatyzować pracę pompy CO (ładującej bufor) wpiąłem ją w sterownik. Mam ustawioną temperaturę temp. minimalną,, oraz różnicę zasilania i powrotu - przy buforach to bardzo istotne. Wszystko pięknie działa i nie ma potrzeby dokładać dodatkowego czujnika temp. spalin . Edycja linków
  4. Racja. Ja mam podobny podkład i nie zaobserwowałem specjalnego stukania - w ogóle nie ma takiego problemu. Podkład niby dedykowany do podłogówki (ma "specjalne" otworki). Tanio i dobrze.
  5. Pisałem Dlatego na głównej pompie (do zasobnika i CO) przydała by ci się kula np. http://www.arja.pl/zdjecie.php?t=4196 - w tym przypadku zamiast górnego zaworu kulowego trzeba by założyć zwrotny 1". Bezpiecznie przy paleniu, jak i ew. braku napięcia.
  6. Rozumiem że z bufora odchodzą 2osobne króćce zasilania i do niech są podpięte pompy - jak powroty? Zawór na na wężownicy stuka tylko zimą (jak chodzi pompa CO)? Kombinowałeś z biegami pomp?
  7. Draagu myślę że bypass pompowy z kulą na pompie CO byłby dobrym rozwiązaniem - zamiast zaworu kulowego na obejściu dać zawór zwrotny 1" (nad pompą). Zasobnik masz 2 płaszczowy (z tego co widzę), a one chodzą pięknie na grawitacji. Odejściu na zasobnik dobrze jest dać zawór kryzowy (zwykły grzybkowy lub grzejnikowy) - czasem może zajść potrzeba regulacji.
  8. Jak masz je założone (przed czy za pompą), jeżeli pompy starują z jednej " rury" to jaka jest jej średnica. Do czego są te pompy (bufor, co, podłogówka, cwu)? Od Kotla - jaka jest kolejność pomp (zrób foto)?
  9. Spokojnie zmieści zawór - wystarczy wymienić zwykły kulowy na zwrotny sprężynowy. Zawory zwrotne dajesz po to aby jedna pompa nie podbierała drugiej.
  10. Dlatego pisałem o tej różnicy zasilanie /powrót 7-10* i gdy mamy ochronę powrotu to czujnik instalujemy przed nią (od strony bufora). Nie ma możliwości aby pompa chodziła wtedy gdy w kominku jest zimniej niż na powrocie.
  11. Zmontowałem takie cudo właśnie. Start A= 60* - reszta już bazuje na temp. zasilania i powrotu. Tzn. delta włączenia pompy pomiędzy A i B to jest 20 stopni. Delta wyłączenia pompy pomiędzy A i B to jest 10 stopni (7 trochę mało ). Po ludzku: - sterownik włączy pompę jak w kotle będzie 60* i temperatura powrotu nie będzie wyższa niż 40*, wyłączy pompę jak różnica kocioł-powrót będzie mniejsza niż 10*. Mogę zmniejszyć temp. minimalną (np. 30*), ale za to deltę A-B (włączanie pompy) ustawić na np. 35* - deltę A-B wyłączania bez zmian 10*. Wtedy dalej mam pilnowaną temp zasilania (55-60* - nigdy nie rozładuję bufora poniżej 20*), ale pompa chodzi do końca. Ps. Mój czujnik pt1000 rejestruje max 270* - sterownik włączy pompę do 200* -nie sprawdzałem jeszcze jaką mam mniej więcej temp. spalin (robiłem testy zapalniczką).
  12. Jakbyś nie patrzył to mimo uśrednienia i tak ładujesz baniak (jesteś na +). Lepiej jest mieć cały zbiornik 60 niż 75/35. Teoretycznie jakbyś wpiął czujnik A na zasilaniu (z kominka), drugi B na powrocie (u ciebie przed zaworem od strony baniaka, i C..E w zbiorniku. Temperatura minimalna A to 50* (wtedy włącza pompę), sterownik wyłączy pompę wtedy gdy różnica między A i B spadnie i będzie wynosiła np. 7* (koniec palenia), oczywiście biorąc cały czas temp. min.. Czujniki C...E badają temperatury w baniaku. Zrobię coś takiego u siebie i dam znać.
  13. Daj zawory zwrotne przy pompach. Zrób zdjęcie kotła.
  14. Taczka z allegro ma tragiczne mocowanie przedniego koła - do ogrodu jak najbardziej, na budowę odpada. Ps. Szukaj taczki z pałąkiem z przodu (przy kole) - podglądowo np.http://allegro.pl/taczka-budowlana-ogrodowa-spawana-120l-oslona-kola-i5462757718.html - zdecydowanie niezbędna rzecz przy wysypywaniu czy wylewaniu zawartości. Ja swoja taczkę kupiłem z lokalnym metaliku - zawsze jest parę do wyboru i można porównać.
  15. Ogrodzenie skończone Jeszcze kiedyś jak mnie najdzie to przeplotę 3 druty usztywniające siatkę. Siatkę naciągałem autem i pasem transportowym - jest sztywna i stabilna. Od dzisiaj jest nas więcej , prosto ze schroniska zawitał do nas Kapsel Z Dorą polubili się od pierwszej sekundy - teraz czeka nas gorsza sprawa, trzeba oswoić koty
  16. Słupki skończone W tylnej części udało się wstawić bramę - dostałem za free, wystarczyło tylko dospawać słupki A oto widok z tarasu: Jak na pierwszy raz to jestem bardzo zadowolony z efektów. Jutro zaczynam podmurówki, potem drobne poprawki tj. dospawanie paru nakrętek i podciągów.
  17. Działka była moja, a mi zależało na czasie. Wiem że mogłem się odwoływać i zapewne bym wygrał. Wiem że nawet sama Jaśnie Pani w pewnym momencie zrozumiała swój błąd, ale brnęła dalej aby jej majestat nie doznał uszczerbku. Moja gmina to takie odrębne państewko gdzie pracują rodzinami osoby w ogóle niekompetentne. Taki mały folwark. Średniowiecze. Aby coś załatwić to trzeba się ślinić, mieć plecy, albo ich totalnie zrugać . PGE Białystok - akurat do nich nie mam żadnych pretensji, osoba która mnie obsługiwała szczerze chciała mi pomóc (telefon do gminy, kierowników itp.). Nie ciągnijmy już dalej mego wątku w tym dzienniku.
  18. Ja nic nie namieszałem. Warunkiem uzyskania WZ było dostarczenie podpisanej umowy z PGE o wykonanie przyłącza. Wcześniej zaniosłem dla Jaśnie Pani dokument z PGE o gotowości wykonania przyłącza do mojej działki. Jaśnie pani kazała mi przynieść podpisaną umowę argumentując: "A co jak ja wydam panu WZ, a pan się nie wybuduje?" Byłem na skargę u wójta, ale on jest WF-istą podstawówki i umył ręce. Pomyślałem że na takich idiotów nie mam argumentów, siły i czasu (sprzedałem mieszkanie).
  19. U mnie Pani zażądała podpisanej umowy. W PGE pytałem ile będzie kosztowało zerwanie umowy w razie niekorzystnych WZ i pan (konkretny facet - bardzo dobrze go wspominam) powiedział że coś ok 12000 - w zależności na jakim etapie będą prace. Mówił też że to nienormalne i mieli już problem z moją gminą. BETON.
  20. Myślę że wystarczyło przynieść zaświadczenie z PGE o możliwości podpięcia do sieci, a nie podpisanej umowy. W moim przypadku jeżeli WZ były by negatywne (zabudowa siedliskowa itp.) to PGE obciążyło by mnie kwotą ok 12tys. zł. (koszty projektowe i inne). Tak samo jak bym miał zamiar kupić działkę - przecież logiczne jest to że najpierw chciałbym wiedzieć czy mogę na niej wybudować swój dom.
  21. Zależy w jakim państwie (każda gmina i urzędnik to inne państwo i przepisy) starasz się o WZ. Ja na przykład musiałem podpisać umowę z PGE aby móc się ubiegać o WZ.
  22. Są takie plastykowe wkręty do styro lub można przykleić Colozinc-em (bez rozpuszczalników).
  23. 75 zł na cały dom. Myślę że to dobra sprawa - nawet jak się zrobi opaskę to piasek i brud nie będzie się dostawał pomiędzy kubełki. Jak będę na tym etapie to chyba to zastosuję (o ile macie inne propozycje )
×
×
  • Utwórz nowe...