Skocz do zawartości

BIGL

Uczestnik
  • Posty

    562
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez BIGL

  1. Dasz radę i na fronty drewniane zostanie...
  2. Masz rację - PH powinno być powyżej, na szybko znalazłem cytat . Będąc kiedyś na szkoleniu u producenta pomp ciepła zwracano szczególną uwagę właśnie na PH wody. Gdy zaczynali produkcję i dystrybucję w ogóle nie sprawdzali PH i bywały takie przypadki że PCI po stosunkowo niedługim okresie ulegały awarii. Oczywiście awarii ulegał skraplacz znajdujący się bezpośrednio w zasobniku lub tez wymiennik płytowy. Teraz maja taka zasadę że jeżeli PH i twardość nie trzyma norm to producent nie udziela gwarancji.
  3. Przecież Ci napisałem abyś liczył ok. 30 cm od chudziaka. 20 styropianu +7-8 wylewki i reszta panel/deska/płytka=ok 30cm.
  4. Elektroniczne też zrób i poprowadź przewody na górę - zwłaszcza że kotłownia w piwnicy. Możesz wygospodarować sobie miejsce i tak kontrolować sytuacje: -peryskop trzeba by dać odwrotnie.
  5. Zmyliła mnie w szczególności powrotna rurka - pewnie kwestia zdjęcia itp.. Nie widzę zasyfonowania (u-rurka), czy masz jakiś zawór zwrotny na zasilaniu itp. Ja mam 2" z ururką i latem sporadycznie potrafi grawitacyjnie cofnąć - zjawisko występuje tylko przy całkowicie naładowanym buforze. W sezonie zimowym gdy działa pompka podłogówki takiej sytuacji nie zaobserwowałem. W tym roku po sezonie planuje modernizację kotłowni i z pewnością wstawie zawór klapowy na zasilaniu. Co do pomiarów elektronicznych - są tu 1000 razy lepsi spece ode mnie (MrTomo i PeZet), ich zapytaj. Dla wszystkiego daj ze 4 termometry tradycyjne (nawet przylgowe z kapilarą) np.http://allegro.pl/termometr-z-kapilara-0-120-c-m50-1m-zenpol-i6035781640.html, zawsze będziesz miał podgląd gdy elektronika zawiedzie ;).
  6. Jak zdejmę ocieplenie ze swego bufora to kotłownia robi się 2 razy większa - mam 30 cm po bokach i 45 od góry. Jak grzejesz bufor wysoko to są ogromne pokłady energii - lepiej to zaizolować. Ciężko widzę u Ciebie taka izolację - zwłaszcza na rogach jak będziesz obudowywał w kwadrat. A może spróbuj przesiać kocioł skosem na kolanku (czopuch) , 90* całkiem by załatwiło sprawę. Z tego co widzę (może jest inaczej) to z kotła wychodzi 1" (rura) , a do bufora idzie miedź 22 (strasznie mało). Zobacz jaka średnica jest na mufie w kotle i takim przekrojem jedź do bufora - jeżeli jest to faktycznie 1" to dawaj miedź 28. System ma być bezpieczny i w razie potrzeby swobodnie działać na grawitacji - masz ku temu dobre warunki i nie ma po co robić ograniczeń. Od zasilania wychodzi jakaś rura w dół (po ścianie) - podmieszanie powrotu ? Zrób zdjęcie tego miejsca i głównej pompy CO. Koniecznie zmień rury wodne przy buforze, a zwłaszcza tą PP. Tam będą zbyt wysokie temperatury dla takich rur. Od bufora do zaworu mieszającego CWU zrób w miedzi lub stali - dalej pp. Dodaj jeszcze 4-5 termometrów na różnych wysokościach , zład się uwarstwia i temp na samej górze w ogóle nie jest miarodajna, np. 80/90/90/90 i 20/20/40/80. Domek oczywiście super - ogrom pracy który włożyłeś powala Gratulacje.
  7. Odsuń Bufor od kotła - jak dowalisz ocieplenie to będzie utrudniony dostęp drzwiczek i wyczystki. Daj większe przekroje rur na zasilaniu i powrocie z bufora. Czemu oddzielne pompy do podłogówek - nie lepiej dać większą jedną pompę za zaworem 3d i trójnik? Na zasilaniu parteru wtedy dodać zawór kryzujący aby ustawić przepływ między rozdzielaczami.
  8. Arturo - przeczytaj pierwszy post autora, a się dowiesz że tego domu jeszcze nie ma. Z każdego twego postu dowiaduję się innych rzeczy, a niektóre nawet przeczą samym sobie. Nie będę z Tobą polemizował. Bo i po co. Pozdrawiam Bez odbioru.
  9. 24kWh przy prądzie uwzględniając taryfę G11 i cenę 0,6267 daje nam 15,05zł. , a węglu 4,64zł. Skąd ty bierzesz te dane? Dlaczego zmieniasz wyliczenia adekwatnie do tego co chcesz udowodnić? W jakim celu to robisz? Pisz tak jak jest i nie zrażaj do siebie ludzi. Nic tak szybko się nie zwraca jak dobra izolacja domu - to podstawa. System grzewczy możemy sobie zmieniać w trakcie mieszkania, ale styro pod wylewki czy na ściany już nie dołożymy.
  10. Po co to było - to przecież twoje... . Trzeba było dać 5cm - reszta jest pomijalna. Arturo - dzisiaj wlazłem na inne forum budowlane (wątek z PC) i zobaczyłem również twoje wpisy (wszędzie chcesz błyszczeć). Ten sam poziom, ta sama retoryka ......SZKODA. Nawet z twoich bzdurnych danych wynika : uśredniając 1kW straty = 24kWh dziennie = 14.88zł dziennie Co przez 3.5miesiąca sezonu zimowego daje nam 1562,4zł Jeżeli ja taki okres grzania zamykam w kwocie 600zł to przy 170m było by to 927,2zł. NIE PISZ LUDZIOM IDIOTYZMÓW
  11. Dalej żyjesz w swoim świecie Wracając do tematu. Tu mamy dopiero początek budowy i nie ma dylematu jak to upchnąć - trzeba uwzględnić na starcie 30 cm. (20n styro+ 7-8cm wylewka+płytki,panele) od chudziaka czy stanu 0 do góry i po temacie.
  12. "Wady instalacji wodnych z rur miedzianych Jedną z poważniejszych wad miedzi jest podatność na korozję elektrochemiczną oraz wżerową. Chociaż, jak wynika z badań, większość ujęć miejskich dostarcza wodę, która nie powoduje korozji miedzi. Jedynie w niewielu miejscach Polski południowej i południowo-zachodniej, wykonanie instalacji z rur miedzianych powinno być poprzedzone badaniem wody (szczególnie dla indywidualnych ujęć wody). Należy przestrzegać zasady, że woda płynąca w instalacjach miedzianych powinna mieć pH mniejsze od 7, czyli mówiąc inaczej nie może być zbyt miękka. Powinna też mieć zminimalizowaną zawartość tlenu. Musimy też pamiętać, że kontakt miedzi z innymi metalami przyspiesza ich korozję. Dlatego szczególnie w czasie prac remontowych instalacji metale w miejscu styku powinny być odizolowane elektrycznie (np. specjalnymi przekładkami dielektrycznymi lub taśmą teflonową). No i na koniec podstawowy minus: wysoki koszt instalacji wykonanych z miedzi. W porównaniu chociażby z instalacją ze stali ocynkowanej jest on wyższy o ponad 40%. Porównanie z instalacjami z rur z tworzyw sztucznych jest jeszcze mniej korzystne " Do tego dochodzi obróbka tych rur w ścianach (izolacja itp.), oraz wszelakie trudniejsze modernizacje. Oczywiście rozmawiamy cały czas o WODZIE - w instalacji CO OK. Ja akurat jestem za jak najbardziej praktycznymi rozwiązaniami - dla mnie ma być dobrze, jak najmniej połączeń i jak jest jeszcze tanio to już cały komplet. Myślę że instalacje z pp lub pex wychodzą pod tym względem najlepiej. Ważne też jest chciejstwo klienta i było też tak że instalację ZWU I CWU robiłem rurami 1" w ocynku (klient miał sporo takich rur więc się uparł) - czy był sens .
  13. Zgrzewane albo pex. Jeżeli zgrzewane to myślę że w domowych warunkach najlepiej pracuje się rurkami stabilizowanymi włóknem szklanym stabi-glass , nie musimy używać zdzieraka i praca jest o wiele przyjemniejsza. Zimną wodę można robić na rurkach bez stabilizacji (koszt niewielki więc lepiej jest kupić jeden rodzaj). Przy zgrzewaniu osoba początkująca powinna sobie zaznaczać na rurce głębokość zgrzewu - częstym błędem jest przegrzanie rurki w zgrzewarce i zbyt mocne wepchnięcie jej do kształtki co skutkuje znacznym zawężeniem przekroju - szczególnie przy małych średnicach rurek. Rurki pex są bardzo wdzięczne przy pracy i jest ona prawdziwą przyjemnością. Myślę że przy wodzie 20 jest najbardziej optymalna - 16 można robić odejścia na np. umywalkę czy zlew. Jeżeli zdecydujemy się na system zaciskany to musimy odpowiednio dobrać kształtki do rodzaju szczęk zaciskarki jak i producenta rury. Warto też zwrócić uwagę na przekroje w samych kształtkach - zazwyczaj te najtańsze mają znaczne przewężenia, bywają takie że przy rurze 20 kształtka ma dziurkę fi8mm. Systemów klejonych w ogóle nie polecam. Nigdy tym nie robiłem, ale parokrotnie miałem styczność z taką instalacją. Największym problemem było to że po dłuższym okresie (kilka-kilkanaście lat) taka instalacja jest trudna do modernizacji (-mogło to być związana z producentem danych rurek i kształtek. Miedź do wody również się nie nadaje.
  14. Grubość wylewki w przypadku obu rozwiązań jest porównywalna -7cm. Problemem może być grubość izolacji pod wylewką - o ile przy grzejnikach jest to ok. 10cm to przy ogrzewaniu podłogowym musi być 15-20cm.
  15. Dobre, tanie i w przyzwoitej jakości narzędzia można kupić w Lidlu. Czasem coś wyłapie i o dziwo sprzęt nie rozlatuje się w rękach nawet po dość intensywnej pracy. Z kluczy to mogę polecić Ci Topex-a ale linię profi - tanie i bardzo mocne. Wiertarki i wkrętarki - Metabo, używam zawodowo i prywatnie, bardzo podoba mi się ich serwis i gwarancja na aku 3 lata. Fajnie się spisują narzędzia McAlister z Castoramy - niedrogie i wytrzymałe. Dobre imadła ma Bison. Jakieś 3 lata temu szukałem swego i kupiłem ogromniastego chińskiego Stanleya - znacznie tańszy i cholernie mocny (nadrabia gabarytem ).
  16. Płyty na ramki i boki zamówione i będą za jakiś tydzień (nie mieli w hurtowni i dopiero zamówią z fabryki). Do tego czasu muszę przygotować kuchnię pod ostateczne ustawienie mebli, tj. pozaklejać stare otworu i miejscami podmalować. Rodzi się też pewna koncepcja modernizacji kotłowni i wykorzystania bufora jako sprzęgła totalnego. W planach jest dołożenie kolejnych 2 wężownic. Na dole będzie wężownica/skraplacz od PC powietrznej (z klimatyzatora ok. 14kW) - chcę w ten sposób ogrzewać dom w okresach przejściowych i w dodatku w 2 taryfie. W zasadzie całą tegoroczną (no może bez 3 tyg.)zimę można potraktować jako okres przejściowy. W 1/3 wysokości od góry planuję zrobić wężownicę solarną na lato do CWU, zasilaną z 2-3 płaskich kolektorów słonecznych (ok 300L). Na takiej też wysokości będzie grzałka el. , koszt pomijalny - tak przy okazji.
  17. Gratulacje Draagu- teraz z Ciebie rolnik pełną parą
  18. Myślę że musisz iść na zebranie i dowiedzieć się jaki jest powód ewentualnej wymiany czy modernizacji CO.
  19. Kładziesz izolację poziomą (folia), 10 cm styro, rozkładasz instalacje wodne i zasilanie/powrót rozdzielaczy CO lub ew podejścia pod grzejniki. Na to wszystko docinasz i dokładasz resztę styro , tak aby było równo. Nie wiem jak wytniesz nową dziurę nie uszkadzając wkładu, ale najlepiej będzie jak to zrobisz po oględzinach kotła - wszelakie korekty wysokości oddalają ci kocioł od komina (chodzi o kształtki) i może wyjść tak że wylądujesz z nim na środku kotłowni. Najlepiej jest zmierzyć sobie wysokość czopucha w kotle i tak dopasować dziurę w kominie. Pod kotłem zrób stopę bez izolacji styro - za zwyczaj to cholerstwo waży ok 400kg więc będzie bezpieczniej. Warto też aby ta stopa była wyżej niż posadzka w kotłowni (tzn. taki fundamencik pod kotłem wystający z 10 cm. nad podłogę) - ułatwia to znacznie czyszczenie i wybieranie popiołu, mam tak i polecam.
  20. Ten komin i czopuch - jeżeli jest od kotła to coś strasznie wysoko. Całą instalację wodną lepiej by było zrobić w warstwie ocieplania, a już na pewno po izolacji poziomej posadzki. Czemu 3 rury ? W takim układzie zawsze będziesz miał wodę ze studni - CWU lub ZWU. Chyba że CWU też będzie na komunalnej , ale tedy taki zabieg traci sens.
  21. Jam mam Satel Versa 10 - prosty tani i skuteczny. np. http://allegro.pl/alarm-satel-versa-5-lcd-...4966039776.html
  22. Maiłem 3 wyceny kuchni na wymiar i było to ok 9000zł (same meble). Mój plan jest taki aby zmieścić się w tej kwocie ale z pełnym AGD , płytkami i szafą w wiatrołapie Z szafą wyceny były na 11000, Przecież wiesz że to właśnie daje największego kopa
  23. Spokojnie , tam jest jedna listwa i zawieszki nie są jednakowo ustawione. Teraz je co jakiś czas ściągam więc darowałem sobie dokładną regulację. Po szpachlowaniu starych otworów i poprawkach malarskich poustawiam wszystkie zawieszki tak aby szafki były równiutko i skręcę wszystko ze sobą .
  24. Masz rację rustin. Jest jednak światełko w tunelu - mam wszystkie grupy SEP - do G1 dorobię sobie dozór.
  25. PZU - nie mam nic o przeglądach instalacji elektrycznej.
×
×
  • Utwórz nowe...