Skocz do zawartości

aru

Uczestnik
  • Posty

    2 786
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez aru

  1. oględziny to może być mało, często potrzebna jest opinia ornitologa, czasami wydadzą pozwolenie dopiero po uzyskaniu PnB; co Powiat to obyczaj, najlepiej dowiedzieć się u źródła, ale mając już przygotowaną własną rozsądną "mapę drogową" postępowania, bo im więcej zaczną się zastanawiać tym gorsze rozwiązanie mogą zaproponować; studium jakieś jest? o WZ występowałeś do Gminy, ta konsultowała z OŚ i dostałęś negat? Czy jakiś inny kwit z OŚ?
  2. uhu nokaut techniczny, znaczy się bieda ale spox dam radę, najwyżej opatentuję pzdr
  3. znaczy się sprawa jest taka, że chcę wkopać rury do nawadniania, płytko bom leniwy i na zimę chyba warto pozbyć się z nich wody, choć ostatnio nie chce wcale mrozić. A a że "spadki", "poziomowanie" i takie tam są mi obce to szukam innego sposobu. Kiedyś, gdzieś widziałem samoróbkę do pistoletu sprężarki, przejście na złączki do węży, tak aby podłączyć to do węża i dmuchać. Może ktoś ma takie rozwiązanie gotowe, ba - stosuje? nie mogę trafić na żądną inspirację w temacie. W ostateczności (ale oby nie tylko), czy może ktoś może podpowiedzieć jaka jest średnica GW w końcówce klasycznego pistoletu? takiego jak na fotce? Jakieś pomysły?
  4. czyli jak chce wrażeń - niech bierze o ile pierwotny właściciel może wydrze jakąś kasę za "zmianę" przeznaczenia, tak nowy właściciel "widziały gały co brały" chooosteczkę z tego będzie miał, choć "publiczna" to raczej gmina powinna odkupić - poczeka, wypunktuje, dop... kary to właściciel jeszcze dopłaci do biznesu; i tyle
  5. ani nie otynkowanie, ani nie ocieplenie peszle zapewne pociągnięte w miejsca "przewiewne" typu wentylacja, piony instalacyjne ip tp
  6. ze znaczeniem co było wcześniej a plan można zmienić wskazany podział nie "po działkach" tylko wg ładnej grafiki "widok z góry" to jakby dali kolorowanki do pomalowania w przedszkolu
  7. a może wystarczy wsadzić wtyczki i zatkać świnkom nozdrza
  8. a plan kiedy uchwalony? studium było?
  9. co chcesz osiągnąć? na co jesteś zdolna?
  10. to nie przez sąsiada daje w kiblu po plecach... a kominiarz stwierdzi cug w "kuchni" właściwy, cug w kiblu nawet "zwrotny" i co? zagrożenie? kaman, zlewka i tyle, bez konsekwencji
  11. 1. nic 2. dziura przy podłodze między pokojem i kuchnią i rozszczelnianie okien w pokoju po lewej 3. rura pcv ocieplona od dziury w ścianie zewn pod piecyk w "kuchni' - dziwne, ale skuteczne i energooszczędne wzglęgem pozostałych rozwiązań spółdzielnia/wspólnota nie ma nic do tego, właściciel powinien się dołożyć, skoro tak przebudował, nie chce - albo dogadujecie się, albo out
  12. jak tak jeszcze patrzę, to bez komplikacji lepiej jak wciąga z kibla do kuchni niż przez pokój chyba, że kibel mocno eksploatowany,,, zastanawiam się co mają ci ludzie na ostatnich kondygnacjach, kiedy jest mróz - jak tak zasysa te minus co coś do kanału - muszą mieć lodowisko na ścianie jak nic
  13. dobrze chociaż, że masz czujnik, pół biedy i że piecyk w "kuchni" gdzie ciągnie powietrze z kibla
  14. tak, na zewnątrz, kto pozwoli? choćby ja dla kilku zyli ludzi by otruł
  15. a właścicielka kuchnię wydzieliła czy najemca? widzę tu samowolę
  16. jednak, proponowałbym rurę pcv po piecyk, od ściany zew w izolacji - może głupio by wyglądało, ale strat ciepła może by zaoszczędziło
  17. Sasiu prawo prawem, a potrzeba i spokój "duszy" nadrzędne jedno co ważne - to że tak mają w umowie standardowej, to jedno, a negocjacje to drugie....
  18. fakt Stanie na mój gust dziura dołem do pokoju na lewo lub kanał z pcv od ściany zewn do kuchni po piec
  19. no to teraz zabiłaś ćwieka bo skoro jest piecyk i wywiewa, a w kiblu wiuwa po plecach to coś nie halo do rozkminienia gdyby nie to, powiedziałbym, że "dziura" do pokoju po lewej od kuchni załatwiłoby mooooże sprawę
  20. ha, w kuchni wywiewa? w kratce? bo może przez piecyk?
  21. a studnię bym zrobił bez pytania o zgodę, w końcu chodzi o Twoje prawa do...
  22. no to jest gra, ale masz do czynienia z monopolistą, moim zdaniem to co masz to ich trochę "rygluje" ja takie postępowanie gestora nazywam odlaniem się cudzym...., masz kartę dobrą przetargową w postaci umowy, kwestia na ile sobie pozwolić - moim zdaniem z uporem maniaka powoływałbym się na umowę i ewentualną krzywdę wyrządzoną klientowi przez monopolistę i wspomniał o UOKiK, CBA, NKWD, PZPR i takich tam obrońców biednego inwestora...
×
×
  • Utwórz nowe...