-
Posty
2 888 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
110
Wszystko napisane przez aru
-
mhtyl - to, że sprzedawca i dystrybutor dyma klienta to powszechnie wiadomo; sztuką mniej znaną jest dymanie sprzedawcy i dystrybutora, a raczej wyegzekwowanie swoich prawi i skorzystanie z możliwości, które są a jeżeli masz inne pojęcie to poproszę obal to co napisałem wcześniej, chętnie zapoznam się z twardymi paragrafami, które mnie skazują na dymanko
-
pozostaje jeszcze kwestia zatwierdzonego PZT. Podobno teraz potrafią przyp... się do wszystkiego
-
rozumiem, że to jest odpowiedź na moje pytanie? jestem nadal ciekaw co to takiego
-
pytanie w stylu co pójdzie szybciej: Dacia czy Fiat jeżeli czytałeś temat to przewija się określenie lambda więc tym się zainteresuj w obu materiałach i jak już ustalisz jakie mają wartości materiały analizowane przez Ciebie to klasyczne proporcje znane ze szkoły (pewnie nie podstawowej): 10cm styro - lambda styro x cm XPS - lambda XPS wyliczasz x i masz wiedzę jaką grubością XPS zastąpisz ten styropian
-
diaxem - jak chcesz w zasadzie od nowa stawiać dach bo całkiem pewne że piłą jak wolisz uniknąć tego albo po prostu rozebrać a w guglach wpisz sobie wentylacja w kalenicy przy deskowaniu pełnym a dystans najprościej to:
-
tylko po co no i niby jak?
-
a jak ją założysz? zaizoluj jakkolwiek i się po czasie przekonasz normalnie to są tzw mufy, ale chyba nie do takich pierdół, tzn NN i to takiego
-
-
a gdyby tak prymitywna altanka, w niej instalacja, kwity od elektryka i taryfa G11,G12,G12w i pozamiatane?
-
jest z czego się utrzymać fakt, przy bardzo małych wspólnotach tak to może wyglądać, ale księgowość ktoś musi prowadzić, za darmo to może przy kilku POD to i by się znalazł frajer; większe wspólnoty to już firma zewnętrzna zajmująca się administracją, inaczej się nie da; przepisy dot. wspólnot wymagają Zarządu i RN, mogą działać charytatywnie, ale znów - przy większych to już to trochę zbyt upierdliwe "hobby"
- 20 odpowiedzi
-
- okno tarasowe
- blok
- (i %d więcej)
-
j.w. we Wspólnocie to Zarząd może i być charytatywny (jak i Rada Nadzorcza), ale zarządzanie już takie nie jest - trzeba wyczarterować do tego firmę. Oczywiście w całkowitym bilansie może to być opłacalne, ale z reguły Zarząd jednak jakąś kasę bierze (lub kosztuje), a RN to już różnie odnośnie postu Autora - nie jest to niemożliwe, nie znamy jaka to spółdzielnia, jakie osiedle, jak to wygląda dokładniej, na ile budynki są "pstrokate" ze względu na inwencję mieszkańców; czasami jest to tak, że nawet nie warto nikogo pytać tylko robić swoje, a nawet nie zostanie zauważone
- 20 odpowiedzi
-
- okno tarasowe
- blok
- (i %d więcej)
-
tak z ciekawości - zdradzisz tajemnicę co konkretnie znalazłeś?
-
a to to już Twój problem...
-
znajdź sobie wniosek i przeanalizuj i podejdź do tematu jakbyś chciał postawić chałupę na np hektarowej działce
-
raczej zawsze do wniosku skąd urząd ma wiedzieć co chcesz zabudować (np jaką część działki bo przecież niekoniecznie całą) czasami lepiej samemu wskazać proponowaną lokalizację kubatury niż polegać na urzędzie a jak masz wątpliwości - poszukaj w necie druku - wniosku o WZ mapa zasadnicza, czasami zwana archiwalną a MDCP to ta sama mapa tylko zaktualizowana przez geodetę po robocie w terenie "przyjęta do zasobów" geodezyjnych czyli z "czerwoną pieczątką" wersji elektronicznej nie chcą honorować choć taka jest "matką map" a co do WZ trzeba mieć z prac projektowych to byś się zdziwił tam gdzie wymagają do wniosku decyzji środowiskowej, to jest dopiero jazda, a nawet i bez tego, ale przy nieco większych inwestycjach a co do wyprzedzającej realizacji projektu - ryzyko inwestora, choć tu widać, że inwestor trochę wie co w trawie piszczy i raczej prawidłowo ocenia sytuację
-
albo zostawić , żeby było jednoznacznie do WZ należy dołączyć mapę zasadniczą z zaznaczeniem obszaru objętego wnioskiem
-
5-8m2 netto na głowę w zależności od wypasu + komunikacja (poza obrysem biura) i oczywiście coś socjalnego, czyli pewnie gdzieś 60-100m2 było coś jeszcze, że przy h=2,5m powyżej 3 pracowników to odstępstwo w Sanepidzie (i wentylacja mech?) ale nie pamiętam dokładnie a z WT to jeszcze odległość mp od okien to 10m (dla 5-60 stanowisk), kwestia czy takie stanowiska zostały tam stworzone...
-
a tu to już dywagacje, niemniej do wody w zasadzie zawsze się dogrzebiesz, kwestia jak głęboko- rozejrzyj się w okolicy jak mają głębokie studnie, u Ciebie będzie podobnie ciekawostka https://www.pgi.gov.pl/psh/dane-hydrogeologiczne-psh/947-bazy-danych-hydrogeologiczne/8888-dane-hydrogeologiczne-mhp.html
-
środek zapobiegający zbyt szybkiemu odparowaniu wody z betonu, co chroni przed spękaniem; różne firmy to robią, np MAPECURE E 30
-
zostaw zbiornik wody w nim nie będziesz miał skoro nie jest "zakopany" w żwiże bo jeżeli zbiornik zakopany w to glinach, iłach, piaskach, to go dziurawiąc nie napełnisz, cudów nie ma, nic tam się nie wleje robiąc dziurki, dziury, hole nie wiem jaki masz tam grunt (badania geotechniczne?), ale prościej pewnie nawiercić "studnię", pompować słabą pompą wodę do zbiornika (stare szambo?) - a z niego - podlewać
-
jest MPZP? czy to nie zabudowa zagrodowa?
-
naiwne myślenie moim zdaniem....