Skocz do zawartości

aru

Uczestnik
  • Posty

    2 888
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez aru

  1. kup gotowy, po co się chrzanić,
  2. to jeszcze raz 1. pierw piszesz, że niech sobie wystąpi do urzędu o co chce, potem, że urząd może robić jakieś problemy. No to określ jakie, ja wskazałem, że w WZ urząd dowiąże się do budynków po lewej i po prawej (przylegających do omawianej ruiny) 2. sugerujesz, że stare fundamenty (ich część?) pozostanie pod spodem - to ja się pytam co masz na myśli, skoro część rozbierzesz to gdzie tu dowolność zabudowy, przecież może złożyć wniosek na całkiem coś innego i poprowadzić fundamenty w nowym miejscu ; 3. a jeżeli jakieś stare fundamenty pozostaną gdzieś pod spodem, to chyba takie określenie jednoznacznie wskazuje, że nowe będą wyżej, logiczne wprost; a w którym miejscu to miałoby być? "dziura" do zagospodarowania to zapewne 6m na (tak stawiam) 12m, 6m to od sąsiada do sąsiada, 12m równolegle do ścian sąsiadów; więc pytam, gdzie chcesz postawić te nowe fundamenty powyżej starych? Bo moim zdaniem - istotne są te od jednego sąsiada i drugiego, tom opiera się konstrukcja każdego klasycznego klocka zabudowy szeregowej. Sąsiedzi mają piwnice. Dajesz nowe fundamenty powyżej - obciążasz ścianę piwniczną sąsiada - w skrajnym przypadku - obciążasz swoim budynkiem tak, żę ta ściana wjeżdża do piwnicy i mamy klops chciałbyś to zrobić na bokach 6m? czyli wywalić do góry nogami cały układ konstrukcyjny klocka? ok ale masz podobne problemy j.w.; projekt indywidualny każda decyzja nieprzemyślana na starcie owocuje kosztami realizacji - podniecasz się atrakcyjną ceną? darmową (czyt. niezobowiązującą) opinią? - zeżre ci to tę atrakcyjną cenę już na starcie i będziesz beczał, że się wp... w szambo ps drogi @zenek - czepiasz się u @MTW Orle - osuszanie budynków słówek choć, tak mi się wydaje, dobrze wiesz o co chodzi do mnie - że piję i jak zwykle wypisuję głupoty najzwyklejsze chamskie zachowanie i tyle, za to sam piszesz z czapy potwierdzając słuszność darmowej, wzrokowej opinii (czyżby twoja?), o jakimś schodkowaniu ław (pokaż gdzie to maiłoby być?), o fundamentach "powyżej" starych; walisz jakimiś frazesami, małpujesz cudze określenia, manipulujesz jak tylko możesz i czym możesz stawiając takie same zarzuty innym do tego udajesz, że nie wiesz o co chodzi; klasyczne trollowanie w wielu tematach z personalnymi wycieczkami
  3. dziad swoje baba swoje... - wieńca nic nie "wykręci" - ten dach nie jest niczym nadzwyczajnym, nie ma czym się podniecać, nie ma tam jakiś kosmicznych obciążeń - kotwicie zbrojenie w strefie rozciąganej stropu nie "słuchacie" - trudno, nie mój cyrk...
  4. miałem kilka razy taki komunikat: u mnie, czy u Was (Redakcjo) problem? używam Firefox'a
  5. ktoś, kto to odbiera sprawdza zgodność z projektem, tego ma wymagać, a że projekt jest jak ten projektant... (sądzę, że takiego projektu nigdy nie było i nie będzie) i jeszcze jedno a jak ten słupek pracuje ? na boki? na mój gust pręt (i jego kotwienie) powinny pracować w jednej płaszczyźnie, a nie na "mimośrodzie" prędzej już chyba by dał w strop - dołem, ale to też zbytek, tak długiego kotwienia ten pręt nie wymaga i jeszcze jedno - fotka - wysokość wieńca , tu też coś mi nie pasi....
  6. + ścianka kolankowa, obciążenie z dachu...
  7. ma tam już takie zbrojenie, nawet ładnie je widać na zdjęciu, ono jest wystarczające
  8. znowu obrażasz, mam nadzieję, że Redakcja coś z tym zrobi; odnośnie Twojej "wiedzy" się nie wypowiem, bo wtedy byłoby 1:1
  9. żółte są z czapy co mają dawać?
  10. prawidłowe kotwienie TRZPIENIA to czerwony i niebieski (na żółte ni patrz) jak widać kotwione w wieńcu i to jest PRAWIDŁOWE, projektant plecie bzdury, HEREZJE! pytanie - wiesz jak się zbroi wspornik (np balkon?)? jak tak to obróć ten obrazek o 90 st w prawo i teraz powiedz, czy czerwony pręt powinien iść gdzieś na boki, czy tak powinien właśnie być umieszczony jak na rysunku
  11. KJM! trzpienia w stropie? pisz tak, aby było jasne co masz na myśli no i swoimi słowami zdefiniuj te "zakotwienie" bo może myślimy o dwóch różnych sprawach to proponuje projektant?
  12. skoro się licytujemy - wybudowałem dom w 15 miesięcy, ot taki sobie mix żelbetu i muru, 9 kondygnacji nadziemnych , 5 klatek schodowych, z garażem podziemnym na 150 samochodów nie mam wilgoci, grzyba - coś z nim/mną nie tak? moi sąsiedzi - w styczniu kupili działkę, w lipcu się wprowadzili, też pewnie lipa
  13. wypiłem melisę na mój gust jako jakąś lipę, totalną lipę; jeżeli kotwienie trzpienia ma wchodzić w płytę w górze płyty to kotwienie jest w strefie rozciąganej! herezje jakieś, kompletnie z czapy interpretacja innej wersji pętelki odnośnie otuliny trzpienia od "wewnątrz" to tekst o 3 cm też niech se .... choć być może tak to tłumaczył lamerowi; tu powinien raczej mówić o przekroju użytecznym (tak to chyba się zowie?), czyli grubości przekroju trzpienia, który ma pracować, bo grubości tej otuliny do obliczeń się nie wlicza a jak to zrobić? banał - odgiąć zbrojenie trzpienia aby powyżej zbrojenia wieńca znalazły się w osi prostopadłej do zbrojenia wieńca, tak jak robi się uciąglenie zbrojenia słupów po wyjściu na kolejny strop i ponawiam pytanie, czy rozumiesz (czujesz) co to jest "zakotwienie"?
  14. o co Ci chodzi?! bo ja się q... gubię tak od 5'35''
  15. nie spotkałem się z jakimiś specjalnymi obliczeniami trzpieni, przyjmuje się standardowo 4fi12 i tyle; asekuracja to brak wiedzy i uprawnień, a jak taki projektant je ma to niech je zje i się broń Panie Allahu nie przyznaje, że miał
  16. więc po co mieszać? Autor i tak ma mgliste pojęcie i każdy rysunek interpretuje wprost, ten żółty badziew jest wskazany w zbrojeniu stropu (lub nie) Jemu potrzeba w najprostszy sposób wytłumaczyć, jak ma zazbroić trzpień, anie dorzucać "coś extra"
  17. żółty to element stropu, nie ma nic do trzpieni a 3 szt od wewnątrz to przerost formy, a raczej brak, formy projektanta...
  18. corozumiesz pod pojęciem "zakotwiony"? nie rozumiesz tego rysunku?
  19. pożyjom uwidim... natomiast nie rozwinąłeś bardziej istotnych kwestii, ale to ten styl, dużo niczego a czy napisałem, że ma być to prosta krecha? ogarnij się zabudowa szeregowa, ogarnij się właśnie, skoro nie wiadomo to po kiego... a jakie to formy inaczej rozplanowane regluje WZ? no w Krakowie.... i ogarnij się - szeregówka! a nie zabudowa wypełniająca wolną działkę pomiędzy innymi, swoją drogą nie wiedziałem, że tam są tak świetni urbaniści jak np w stolycy, ale wiem, że Pani Naczelnik to trzyma tam za ryji trzepie na tym kasę ponawiam pytanie - jakie parametry są zawarte w WZ, jakie style są przez nią regulowane? >>>>>>>> dodam tylko, że kol @zenek proponuje w ostrej granicy wykonać nowe fundamenty (bo bez podpiwniczenia) powyżej starych (przewidzianych pod podpiwniczenie) - kolejne, skrajne dyletanckie podejście do tematu
  20. i znowu....
  21. zeniu - konfabulujesz, plomba oznacza, że dostanie warunki "wypełniające" pustkę, skoro to istniejąca szeregówka, to innych warunków nie dostanie, tj np "wyjście" z szeregu - dostanie dokładną linię zabudowy, równą z budynkami po lewej i po prawej (jak i inne parametry do WZ) co oznacza, że fundamenty (i ściany) będą w tej samej linii, czyli co najwyżej wyburzy stare (stąd moje pytanie - dlaczego?) i postawi nowe a co będzie jak fundamenty są wspólne? ciągłe? na całej długości zabudowy szeregowej? urząd wyda j.w. napisałem, z max dużą dozą prawdopodobieństwa będzie kopia tych od pozostałych budynków, nie inaczej pod spodem? rozwiń te "ewentunie" - też, jak możesz, of kors to zacytuję oddzielnie, bo nadzwyczaj godne wyeksponowania
  22. jest częściowo - to przypodporowe, to jest zbrojenie stropu jak ma słupy to jaki może być? a jak to się liczy? @dedert - rzeźbisz.... te żółte g... to co to ma być?
  23. ku pamięci - na rys pominięte są zbrojenia wieńców; górnym zbrojeniem przypodporowym bym się nie sugerował
  24. nooo, zawodowiec , i za darmo, a to najczęściej najwięcej kosztuje
×
×
  • Utwórz nowe...