-
Posty
2 888 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
110
Wszystko napisane przez aru
-
o podłodze nie piszesz a co to jest formaldehyd? są tynki? raczej nie czyli nie bardzo ma związek z tynkami i teraz woda na młyn: było mokro? mogło się zdarzyć, że czymś takim wysmarowano ściany bo grzybiło na maxa, ale deweloper byłby ostatnim głąbem używając czegoś, co tak wali na mój gust wynieś wyszstko i zobaczy czy coś się zmieni aaa, jeszcze jedno, czym mierzysz?
-
prosze o pomoc jestem zrozpaczony
aru odpisał borsuczek1 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
bez urazy, skoro ma "dmuchanie" przy "przejeździe" pojazdów to mieszka przy lotnisku dla F16 (ciśnienie akustyczne), a te "motory" to chyba reaktywacja V-1, bo to one donośnie "pierdzą" jeżeli Kolego masz 5-6m do expresówki to nie oczekuj satysfakcynujących odpowiedzi, nie ma rady na inną reakcję poniemieckiej chałupy, 100 lat temu co innego jeździło po drogach i inaczej drogi te były budowane/prowadzone niby napisał "okna dachowe",ale 10 centów wełny wepchał; całość - pomieszanie z poplątaniem, dla mnie - jakaś podpucha, no chyba, że to najbardziej zagubiony człowieka na świecie, ale o tym się nigdy nie dowiemy się na 100% -
dostajesz to co zamawiasz ustalając pułap kosztów, łan plusz z superładowarką i "jedynymi" na świecie kablami też
-
na mój gust to musisz sobie docisnąć tam do powierzchni jakiś profil i pod to jechać, może raz z jednej raz z drugiej strony, ale ja nie gipsiarz
-
jak raz niepalne tworzywo z zabezpieczeniami, Ty opierasz się na doświadczeniu strażaków z chińskim badziewiem za kilka zyli
-
Ty wiesz swoje, ja swoje odnośnie ładowania zaintrygowało mnie to wyłączanie, konieczne ono? chodzi o kasę? tj zużycie prądu kiedy nie ładuje? duża to kasa? patrząc na to to stawiam na ok dwóch/trzech zyli rocznie, dla mnie do przyjęcia bo nie muszę się pieprzyć z ładowarkami, listwami (rzadko jedno gniazdko obsługuje jedno urządzenie), choćby listwy miały wyłączniki to jednak to graci okolicę i to jest dla mnie większy syf niż gniazdko z innego systemu - nie przekonuję, nie namawiam, piszę tylko to co wiem z własnej autopsji, każdy może mieć inne zdanie a, że często się przemieszczam to musiałbym to wszystko wozić ze sobą, fakt, część po prostu zdublowałem (ba, potroiłem), ale raczej pod laptopa, bo po USB taki raczej nie pociągnie
-
aż strach zapytać co to za telefon, no ale człowiek mało w życiu widział....; ok nie wnikam dalej
-
chyba nawet się za bardzo nie zastanowiłeś to pisząc. Wtyk w gniazdku jest usb, są inne wtyki do ładowania wtykane w ładowarkę? i te mają właśnie dla szybkiego ładowania prąd 4,2A a nie 2,1A, mi właśnie o takie chodziło musi być L lub S? tak masz wyeksponowane te gniazdka, że mają być ozdobą? hmmm... te kosztują 30 PLN/szt więc łba nie urywa, no ale to nie L czy S
-
zastanów się nad czymś takim
-
foty wklej, chętnie zobaczę
-
ot lumpenproletariat się odezwał cham obraża joks maca na ile sobie pozwolić podczytywacz lamentuje, nie wiem po co usiek tęskni jak za jakąś doopą (może przez to, że lubi wulgarne ) a fakty są taki, że trotyl w swej pierwotnej postaci nie wróci - tako rzecze Zaratrusta vel Redakcja, żeby nawet skały s... po co to wałkować? pierwszy wpis Redakcji wyjaśnia i kończy dyskusję w temacie w innych AMEN
-
a czy ja wiem co to tam masz? ale wiem, że cokolwiek zrobisz/zdecydujesz - tyle wyłożysz, ot przeczucie przy 5% wiedzy Wykluczonego... to nie złośliwość, zaryzykuję i napiszę - doświadczenie lokalizacja?
-
dorzuć zero po piątce to będziesz spał spokojnie
-
jako, że to temat zapytanie do administratora to proszę nie śmiecić personalnie a że tu (też) można pisać co ma Redakcja robić (nie o to prosić, o nie, tu zgadzam się z @zenek) to ma postawić taki wirtualny mizbeach co by było gdzie czcić Wielkiego (wykluczonego) Ducha, legendę Forum, Wielkiego Bluzgacza, mentora Maga Projektora i pretorian, Posiadacza niezmierzonej wiedzy (poczułem się wyróżniony stwierdzeniem, że może mam z 5%teo co On), a o ilości punktów takiej, gdzie nieskończoność to zaledwie pierwszy krok małego człowieczka w jego 100letniej karierze chodziarza (nota bene zdobywcy 30 złotych medali olimpijskich i 120 mistrzostw, też złotych, świata); Tajnego Wielkiego Mistrza Horda Jurys to serio, bez jaj - Redakcja ma ostatnia szansę na rehabilitację, niech jej nie zmarnuje 120 mistrzostw świata dla precyzji... i ok 1000 krajowych, też złotych...
-
umowa warunkowa, przyrzeczenia - notarialnie z opcją kar finansowych, uzależniona od WZ... i jak widać Autor wie więcej, ale się tym nie chwali, lepiej pozwolić innym robić z siebie wała...
-
tia już widzę jak Redakcja rzuca się w wir lektury, proponuję przed snem, to gotowy scenariusz na sequel filmu akcji Śmierć w Wenecji @zenek nie mazgaj się, nie becz, chłopaki nie płaczą ale zgłoś, zgłoś, ratuj Konstytucję i swoje prawa do inności, zgłaszaj...
-
chyba spadają z klawiatury... co masz zrobić? banał: 1. złóż samokrytykę, że nie doceniasz poświecenia przyszłego klienta Powązek 2. uderz się w pierś, że moderatorem zrobiłeś @bajbaga, dołacz to do w/w samokrytyki 3. zrób Projektora SUPERMODRATOREM, żeby mógł uczciwie korygować wpisy każdego, nawet Szanownej Redakcji 4. dołóż możliwość banowania i uzdrawiania, moce przerobowe ma, nie zna tylko haseł dostępu 5. podążaj za naukami mesjasza 6. na koniec - usuń się w cień, cień Mega Projektora 7. w finale, zostań mnichem (czacha już od dawna gotowa, kwestia kiecki), a MP daj pełnię władzy godną mikroimperatora, rozważ, czy nie oddać mu całkowicie swojej pracy to tak na cito, potem możemy rozwijać to dalej... ..... ps spadam na zakupy (alkoholowe, a jakże)
-
a czegoś z parówką nie masz? głodny się robię... swoją drogą wolę jakiś tematyczny podręcznik, choć jest niejadalny
-
możesz coś tu rozwinąć?
-
może ja pomogę Redakcji, chodzi o to, że wskazywanie standardów wypowiedzi na forum, ferowanie wyroków w każdej materii, w każdym wymiarze należą do niego, tylko do niego, mega małego manipulatorka, takiego pełnego pogardy kieszonkowego imperatorka w swym mikrokosmosiku, któremu ktoś śmie zwrócić uwagę, ba zakwestionować jego słowa objawione, taki permanentny "on nigdy, oni zawsze", z dużej litery to można użyć określenia - Mega Projektor z ultrawrażliwym ego, wręcz narcystycznym, który będzie kręcił do samego końca, nie zważając ze zerwie gwint, że kot przezeń przekręcany od razu puszcza wielopawia, w końcu CH... pełną gębą, różniący się tylko od pewnej innej osoby, tym, że nie przeklina, co dla mnie nie powinno być tu żadnym kryterium rozdzielającym, taka to osoba czuje się lokalnym mesjaszem, który będzie nauczał kultury na forum to jest moje zdanie tak od 6'39''
-
-
nasze normy były bardzo wyżyłowane, zachodnie się do nich nie umywały, zarówno żelbetowe jak i stalowe, z tego co pamiętam to tylko nasze normy uwzględniały częściowe uplastycznienie stali w konstrukcji, oczywiście pod wieloma warunkami, ale jednak, cóż bidny musi liczyć, bogaty wklepie i ma to co ma...
-
przekrój podwaliny zazwyczaj = przekrojowi słupa i tyle, podwaliny się nie liczy (?) a rozstaw słupów? moim zdaniem optymalnie jest w połowie rozpiętości bo obciążenia rozkładają się równo, ale nie zawsze to się da (aranżacja poddasza), albo nie ma takiej potrzeby, albo jest konieczność uzyskania odpowiedniej wysokości pomieszczeń; coś się zakłada, liczy - wychodzi - ok, nie - zmieniasz przekroje, czasami rozstaw u Ciebie - licz od tyłu jak napisałem, czyli na jakiej wysokości ma być sufit na poddaszu jeżeli chcesz to sobie odpowiednio zagospodarować, wtedy dodaj grubość okładziny sufitu ("podwieszonego" do kleszczy) i Ci wyjdzie gdzie optymalnie mogłyby być słupy - linia przecięcia kleszczy z krokwią (uwzględnij płatew) i masz wynik, wyjdzie rozsądnie - jest ok, wyjdzie, że rozpiętości różnią się kosmicznie, że trzeba by było na długim odcinku dać krokiew o większym przekroju - kombinujesz i przesuwasz takie jest moje zdanie, ale nie każdy musi się z tym zgadzać a że urlop i się nudzę to piszę co mi tam do łba przyjdzie...
-
taki tam epilog do dyskusji: jeżeli w tej odległości 3x6m we wszystkie strony jest misz masz (czyli różne wysokości, linie zabudowy itp itd) to często jest to średnia wypadkowa i/lub najbardziej pasujące do bezpośrednio przylegających działek Oczywiście urząd może coś od siebie dorzucić, ale to już może być kwestia sporna, bo wykracza poza zakres obowiązujących składników WZ i teraz sobie szalej z dowolnością zabudowy...