Skocz do zawartości

aru

Uczestnik
  • Posty

    2 793
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez aru

  1. zeniu - jeżeli Autor nie ma jakiś trudnych warunków geotechnicznych to ławy zapewne ma i tak przewymiarowane, bo tak projektują (np nie spotkałem się z konkretnym projektem, gdzie ława jest grubości ściany lub mniejsza?), to raz wiązary często są lżejsze niż odpowiedni przekrój więźby (tu zapewne miałby płatwiowo-kleszczową/jętkową) w skrócie - taki układ w którym jego obciążenia na mur są tylko pionowe, ale to pewnie już wiesz
  2. tak parząc na to to stawiam, że pokrycie 1:1 nie nastąpiło (stary plan, nowe plany), być może (również) z powodu zmiany granic administracyjnych podejrzewam, że studium dalej obowiązuje przy wzruszeniu obowiązującego planu; plany (jak napisał mhtyl) są nowelizowane i tu to raczej oznacza podkręcenie parametrów, na studium raczej nikt się nie ogląda, bo wciąż obowiązuje plan, a nie studium
  3. był moment, że wszystkie plany wysadzili w powietrze?
  4. spox, 10m dla wiązarów to nic, robią takie do 30m więc bez żadnych ścian nośnych w środku się obejdzie, wiązary są w zasadzie samonośne więc ściany to przeniosą założenia rozsądne, te "wciągnięcie" elewacji bym sobie odpuścił, efekt zamarkowałbym materiałem na elewacji; osobiści wybrałbym sobie główną sypialnię jak najdalej od salonu, chyba, że przewidujesz, ze dzieci będą siedzieć głownie w swoich pokojach (patrząc na wielkości pomieszczeń) czyli optymalnie chyba bym wybrał lewy górny róg, przesuwając działówki w stronę salonu (ale nie do salonu) silikaty są ok, moim zdaniem na zewnętrzne ściany rozważ też silikat, chyba będzie taj niż poryzowane
  5. określenie "od wielu lat" może wskazywać, że wygasł
  6. pokrętne , ale w sumie tak, jeżeli studium określało wielofunkcyjną zabudowę, a MPZP został ukierunkowany na jedną dominującą, to zapewne można zmienić MPZP, choć z czymś takim się nie spotkałem, żeby jakikolwiek MPZP leżał odłogiem a już przy jego opracowywaniu to wszyscy się kręcą wokół jak pszczółki wokół królowej, niekt nie pozwoli, żeby mojsza była mniej mojsza od inncyh
  7. eee tam w samej idei są to dachy dwuspadowe symetryczne, bez dwóch zdań niemniej może była mowa o jednej możliwej osi symetrii, tu masz dwie, po jednej dla każdej bryły aha, nie jestem architektem, więc może w złym miejscu zadajesz pytanie
  8. czyli wystarczy sprecyzować, że studium traci moc dla obszaru objętego MPZP i tyle. w większych miejscowościach MPZP jest dla dzielnic, kwartałów, konkretnych działek, zależy od decyzji właściwych władz i uchwał rad tak dla zobrazowania - w wafce 40% to MPZP, reszta studium; średnia dla każdego MPZP to 7 lat (tyle średnio trwa cała procedura)
  9. bez kasy nie naprawisz, a patrząc na to co chcesz naprawiać - warto?
  10. eee tam, jak na moje "doświadczenie" to jest więcej niż wystarczające, np na moim wypisd..owie wiem, gzie leci wodociąg, tepsa gdzie kabel zakopała, a to zapadła dziura, jakich już niewiele pozostało; zdygitalizowane w zasadzie zostało wszystko "poślizg" ze zdjęciem jest jakieś pół roku do roku, google niech spada, choćby co do przybliżenia; infra - podobnie a co do Gminy i ujawnienia budynków - to, co-kto-zgłasza, Gmina musi "zarejestrować", nie ma wała, jeżeli nie robi tego to biada
  11. nie przeczę, stąd mowa o wypisie a raczej skróconej informacji, chyba, że właściciel przekaże wypis nie zrozumiałeś, to takie.....
  12. o, i to może posłużyć, o ironio,za dogmat
  13. ewidentnie idziecie na zwarcie a każdy przypadek może być inny na mój gust - nie ma uniwersalnej procedury, takiej bez "ale"
  14. to chyba MPZP stracił moc, był starszy niż (zaktualizowane?) studium
  15. może zamiast proszku to granulat nawozu sypieszsprawdź opakowania; sorry, tak mi się skojarzyło bo i tu i tu ładne opakowania mogą być a serio - skoro tyle zrobiłeś to problem wody, a raczej (na mój gust) samej instalacji, może stała sobie długo woda w instalacji i złapała "syfa", dom? mieszkanie?piętro? oddzielna instalacja? często wykorzystywana? z cyrkulacją/bez? daleko od pionu? chlorowanie instalacji pomaga...
  16. rura spustowa w "glebę" idzie? pewnie pod fundamentem ziemię podbiera
  17. proponowałbym sprawdzić wypis z ewidencji, czy budynek jest ujawniony, jak jest - można wyremontować, że uhu a w necie geoportal2 zapewne prawdę Ci powie.... albo wróż Maciej, jak wolisz tak bardziej ezoterycznie....
  18. opłąty adiacenckiej chyba jeszcze nie zniesiono, więc nic za darmo
  19. problem jest w tym, że plany wyprzedzają rzeczywistość, a gminy nie po to "budują" infrastrukturę aby ludzie z tego nie musieli korzystać, to raz; a dwa - ta sama gmina nie wypruje sobie flaków (czytaj - np wyda dwuletnie dochody) żeby kogoś, kto sobie zamieszkał na dalekich rubieżach jakiejś wiochy, kilkaset metrów od reszty, na siłę uszczęśliwić , przepisy swoje, realia swoje
  20. nie jestem pewien, ale tak było, a teraz to właśnie uprościli ze względu na odblokowanie terenów inwestycyjnych, ale nie potwierdzam, tak mi się gdzieś tam obiło o uszy, akurat z takim kejsem nie miałem do czynienia stricte
  21. warunki zabudowy i zagospodarowania terenu o WZ może wystąpić każdy, uzyskanie decyzji WZ nie rości prawa do terenu to tak gwoli ścisłości a z tego co kojarzę, to obecnie działki rolne w granicach administracyjnych miasta z automatu się przekształca
  22. aru

    Ogrodzenie

    czyli sky is the limit
  23. wystarczy też nic nie rozumieć BTW - do Autora dzielnie, jak Braveheart, walczysz z belką (która pracuje jak wieniec ), a czy konsultowałeś, czy jakikolwiek dostawca stolarki, zapewni Ci takie rozwiązania, że zbędne bedą słupki w wykuszu?
×
×
  • Utwórz nowe...