Popieram bo gościu fajne, klarownie bez używania jakiegoś slangu, przedstawia swój punkt widzenia. Nie daje się sprowokować czasami niezbyt grzecznym zaczepkom, z dystansem i też fajną ironią, tłumaczy cierpliwie. Już się Strawman-Irbis Strzecharstwo cieszył że nie będzie merytorycznej duskusji, ale jest i można. Irek dla takich jak Ty to chyba jednak niedościgniony wzór do naśladowania. Zauważ jednak Barbossa, że nie plusowałem postu #20 w którym zawarte są te wyliczenia 10 letnie, bo się z nimi nie zgadzam. Tu przychodzi mi na myśl takie wyborcze porównanie, które mówi że nie jest ważne jak głosują, ważne kto głosy liczy. No cóż liczyć chyba każdy jakoś potrafi, niech więc to robi i wybiera co komu pasuje. Nawet gdyby to miało sprawność tylko 50% , lepsze to niż nic i w gratisie jest wentylacja, którą w nowoczesnych szczelnych domach grawitacja nie zapewnia. Takie jest moje zdanie, ale nie wykluczam że za jakiś czas ulegnie modyfikacji, no czy jakoś tak.