Skocz do zawartości

demo

Uczestnik
  • Posty

    5 334
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez demo

  1. Takie zmiany powinien robić tylko serwis. Fabrycznie jest chyba ustawione 80% pełnej mocy. Po takich zmianach powinna być chyba przeprowadzona analiza spalin. U mnie było robione coś takiego i ograniczenie chyba do 70% bo w trybie grzania wody cwu dochodziło do stanu wytrącania gazu z wody, taki stan jak przy podgotowaniu wody, co powodowało bulgotanie i przelewanie wody w układzie. Ale tak naprawdę to lekarstwem na to okazał się automatyczny odpowietrznik który sam zabudowałem na układzie. Bo nawet po zmniejszeniu mocy palnika i tak nie było większej poprawy. Po prostu serwisant nie wiedział chyba że takie coś powinno się stosować bo nawet są przygotowane i zaślepione wyjścia ale tylko z ręcznymi odpowietrznikami. Dziwne jest też to że oryginalnie kociołek nie był wyposażony w takie ustrojstwo jak odpowietrznik automatyczny, bo przecież nikt nie będzie latał i ręcznie odpowietrzał po każdym grzaniu cwu. edycja : Mała korekta, bo była ograniczana maksymalna temperatura grzania wody w układzie co, a nie jak wcześniej napisałem - moc palnika. Z tego co pamiętam mój serwisant twierdzi że ograniczenie mocy palnika nic nie daje bo on sam moduluje w takim zakresie jak jest to potrzebne do zaprogramowanej pracy układu.
  2. No nie wiem, akurat ta moja była kupiona w Castoramie.
  3. Coś jest na rzeczy z tymi Makitami. Niby takie dobre a delikatniuśkie jakieś. Kątówka delikatnie traktowana i spalony silnik.
  4. Ooooo, pojawił się zwolennik spiskowej teorii dziejów. Mam kondensat już 7 rok i w myśl tej teorii powinien być już złomem ? Tylko ciekawe dlaczego wygląda jak nowy i jak do tej pory zero problemów ?.
  5. demo

    Temat obnażających "fahofców"

    No jasne że tak ! Bo gnębienie i szkalowanie innych jest sprzeczne z regulaminem forum.
  6. demo

    Temat obnażających "fahofców"

    Celem głównym tematu jest gnębienie i szkalowanie wszystkich innych profesji ale nie elektryków, co z rozbrajającą szczerością wyznał jego autor. Więc jako taki kwalifikuje się do usunięcia, gdyż nie powinno się tolerować takich postaw i umożliwiać komukolwiek gnębienie i szkalowanie innych na publicznym forum. No ludzie, co to jest ?, jakiś ściek dla nawiedzonego frustrata.
  7. demo

    Temat obnażających "fahofców"

    Możesz sobie spokojnie gnębić i szkalować, myślę że leją na to grubym sikiem.
  8. Tak generalnie z tego co wiem to pompka w układzie_ co_ powinna chodzić cały czas jeżeli kociołek współpracuje z pogodówką. W innych układach może chodzić ale chyba nie musi. Mój Wolf współpracuje z regulatorem pogodowym i pompka zapinkala cały czas. Jakoś nie odczuwam tego na zużyciu prądu, ale pewnie też wszystko zależy od tego jakiej klasy zwyrtok jest tam zabudowany.
  9. Pompka powinna cały czas chodzić, to normalne. Cyrkulacją zwykło się nazywać pompkę w układzie cwu, ale Tobie pewnie nie o to chodzi.
  10. Oczywiście że minimalne, bo nie np. obniżać w nocy do 10 stopni. Zaleca się to obniżenie nie większe niż 3 st poniżej zadanej temperatury dziennej. Gdzieś czytałem że 1 st. więcej to różnica w zużyciu 10%. Tak więc jak obniżysz o 3 st. to 30% mniej. Nie tylko w godzinach ale i dniach tygodnia powinna być. Mówisz że nie wiesz czy masz taką opcję, no kurna a ten piec podwędziłeś komuś, czy jak ? Chyba jakąś instrukcję posiadasz ?, a jak nie to szukać w sieci albo na stronie producenta.
  11. Piec zawsze startuje z pełną mocą, może akurat zauważyłeś moment startu, ale po niecałej minucie zaczyna modulować i temperatura wody spada dość szybko. Pytanie jak długo obserwowałeś tę temperaturę i czy faktycznie były to starty, które jednak dość słychać i widać. Co do spalania to niestety jak nie zastosujesz bardziej inteligentnego sterowania i programów obniżania temperatury, to musisz się pogodzić z tym że będzie dość duże. Programy obniżania temperatury w nocy i w czasie gdy nikt w domu nie przebywa, oraz grzania wody cwu w określonych godzinach a nie jak popadnie ciągłego dogrzewania, to podstawa ekonomicznego używania pieca gazowego. Mam piec Wolf, ale chyba każdy nowoczesny piec ma sterownik z kilkoma fabrycznymi programami obniżania temperatury i czasami grzania wody cwu. A jak nie to ręcznie ustawianymi. Tak dla przykładu u mnie są 3 programy fabryczne a do tego gdyby mi coś nie pasowało do każdego mogę wprowadzać ręczną korektę. Mowa o obniżeniach temperatury dobowej co i grzania wody cwu, w określonych godzinach i określonych dniach tygodnia, bo to też jest zmienne.
  12. Myślę że jednak coś tam uwzględni, bo jak w domu będzie cieplej z innych źródeł, to woda grzana gazem się szybciej nagrzeje i wolniej będzie stygnąć, a krótszy i rzadsze czasy dogrzewania niewątpliwie wpłyną na zużycie gazu. Chyba pogodówka nie działa tak z automatu według tylko i wyłącznie z góry zadanego programu, ale też czujnik temperatury nośnika ciepła monitoruje jego temperaturę i wpływa na czasy grzania i wyłączania grzania. Może się mylę ale chyba jednak rozumując logicznie to tak jest.
  13. Sam jesteś Bzdura ! Pisze jak byk że ma grzejniki, czytać nie umiesz ? Nikt nic nie będzie wiedział o co chodzi z tym termostatem i korektą, pewnie ty sam też tego nie wiesz. A o krzywej grzewczej pisałem.
  14. Nic nie odpinaj bo sterowanie pogodowe to bardzo dobra sprawa. U Ciebie występuje taka huśtawka temperaturowa, bo masz za wysoką krzywą grzania. Musisz wejść w ustawienia serwisowe i obniżyć na 1 lub nawet na 0,9. Porównywałem ten wykres krzywych grzania od Vaillanda z krzywymi od Wolfa i mniej więcej się pokrywają, dlatego rzucam konkretnymi liczbami, bo sam mam piec Wolfa. Ale tak na 100% procent to trudno dobrze doradzić bo nawet nie wiem jaką masz faktycznie nastawioną tę krzywą grzania. Możesz ją zobaczyć w ustawieniach fabrycznych wyświetlając na sterowniku kolejne nastawy fabryczne. Serwisant to zazwyczaj nic nie ustawia albo na pałę i ma w nosie ile piec będzie palił. Jak zmniejszysz krzywą grzania to będziesz miał mniejsze spalanie gazu i będzie ono przebiegać bardziej wydajnie bo będzie lepsza kondensacja. Ogólnie rzecz biorąc taka huśtawka temperaturowa jest bardzo niekorzystna i wpływa na większe zużycie gazu, a najlepiej jak piecyk chodzi dłużej na niskiej modulacji. Duży masz ten kociołek bo 25 kW i modulacja do 20%, więc będzie schodził z modulacją do 5 kW a to musi powodować pracę z przerwami, niestety dość częstymi. A sam dom jak ocieplony ?
  15. Tak są, a w poszukując ofert o takim profilu należy użyć określenia - inwestor zastępczy. Tak dla przykładu jedna z takich firm: http://www.bni.wroclaw.pl/about.html Jednak tu chodzi raczej o prowadzenie też całej inwestycji, ale z tego co wiem pomogą również przy wyborze działki, bo wszystko zależy od spisanej umowy i zakresu świadczenia usługi.
  16. Kwiatek dla Baszki w intencji wybaczenia naszych win i rychłego powrotu do pisania. Taka mi zakwitła jesienna strelicja.
  17. demo

    Temat obnażających "fahofców"

    No i dałeś radę taką zgrozę opanować ?. Czy już nic nie da się zrobić z tą zgrozą i trzeba kłaść nową instalację?.
  18. Na 100% nie ma czegoś takiego i nie będzie. Dopłaty mają zachęcać i pomagać w przeprowadzeniu inwestycji a nie premiować już wykonane.
  19. Do wszystkich gniazdek które mam za szafkami, mam dostęp, mam bo są wycięte w tylnych ściankach otwory, bo tak musi być, by przy np. wymianie urządzenia nie było potrzeby odsuwania i demolowania wszystkiego. Choć nawet wtedy można to zrobić bez demolki odłączając kabelek na zaciskach urządzenia, niestety nie zawsze jest to takie proste. Gniazdka gdzieś przysrane do szafek to nie standard, ale raczej druciarstwo.
  20. Do podłączenia zmywarki, piekarnika, kawiarki i czort wie czego jeszcze.
  21. Podobnie jak okna Fakro, które w niczym nie ustępują Veluxowi, a chyba jako pierwsze były oferowane z dwukomorowymi pakietami szybowymi. A do tego nasze ci one Polskie, no prawie.
  22. Założę się o trzy dychy że użyła postaci Kserksesa jako archetypu człowieka nieobliczalnego i nerwowego furiata. Teraz czekam spokojnie na potwierdzenie. Zakłady przyjmuję do 19 zero zero.
  23. Nie, nie wystraszyłem się, raczej po prostu najzwyczajniej w świecie nie wiedziałem co odpowiedzieć na propozycję Animusa. No tak jakoś wydała mi się dziwna, ale pewnie to miał być taki żart. Teraz merytorycznie, więc jak ta rura idzie tak blisko tej ścianki, to nawet przy aplikacji tej pianki musisz koniecznie nieco tę rurkę odsunąć, bo w takie wąskie szczeliny może nie wleźć ta pijanka. Z odsunięciem o kilka milimetrów nie powinno być kłopotu bo to plastik i wystarczy przy piankowaniu jakimś płaskim narzędziem ją trochę naciągnąć a potem puścić, jak już pianka wlezie.
×
×
  • Utwórz nowe...