Pan jakiś dziwny jest... przyhamowany w rozwoju. W 2017 roku ma nastąpić kolejne obostrzenie norm, a żeby było całkiem śmiesznie, to obecnie największa zmiana dotyczy podłóg na gruncie, a nie ścian i dachów. Przykłady przenikalności cieplnej ścian w/g Twoich rozważań: P25+12styro (λ =0,04W/mK) U=0,25W/mK P25+12styro (λ =0,031W/mK) U=0,20W/mK P25+15styro (λ =0,04W/mK) U=0,21W/mK P25+15styro (λ =0,031W/mK) U=0,17W/mK W praktyce to jeszcze ważna jest izolacja od gruntu, izolacja stropu, współczynnik przenikania ciepła okien i drzwi i rodzaj wentylacji jak i szczelność ogólna budynku. Ale i jego kształt jak i zorientowanie względem stron świata (chodzi głownie o zorientowanie okien i ich wielkość). Ogólnie dużo tych niuansów, a powtarzam i zawsze powtarzałem... dom należy traktować jako całość i skupianie się tylko na wybranych aspektach za dużo nie wnosi i może być wręcz szkodliwe... dla portfela szczególnie. Psychika inwestora tez może ucierpieć, bo wydane pieniądze nie przyniosły spodziewanego efektu, albo inaczej... efekt ten został zgubiony w wyniku innych niedociągnięć. Adaptor na podstawie tego co wyliczył powinien na projekcie umieścić zapotrzebowanie (przynajmniej szacunkowe) budynku na ciepło. Jakie one będzie dokładnie w zależności od przyjętych technologii to powie dopiero wykonanie OZC