Skocz do zawartości

Humbak

Uczestnik
  • Posty

    458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Humbak

  1. Moim zdaniem chyba tylko daggulka rozumie o co biega w całej tej zabawie z akwariami.
  2. Ja chyba też!
  3. Technologia robi jednak prawdziwe cuda!!! Ten materiał wydaje się niesamowity!
  4. Jestem w miarę nowy, ale podłączę się pod pytanie edwl.
  5. A jak twoim zdaniem w jaki sposób naród miał coś zrobić? Rewolucja? Powstanie?
  6. Faktycznie! Macie na tym forum spore poślizgi czasowe. Jak w "Wehikule czasu" Ale ja lubię science-fiction!
  7. Dziwię się producentowi, że wysyłał farbę do laboratorium zamiast wymienić ją od razu po wizycie swojego przedstawiciela na budowie. Strata dla Atlasa byłaby niewielka, a klient byłby zadowolony. Słabych mają ludzi od PR-u!
  8. Ciekawe! Naprawdę nigdy o tym rozwiązaniu nie słyszałem.
  9. No faktycznie... mocna historia!
  10. Jakiś bardzo stary temat. Prawie jak z wykopalisk, ale za to jaki słodki!!!
  11. Moim zdaniem dobra cena! Chociaż za robotę można było chyba jeszcze troszkę utargować (?)
  12. Mnie się to urządzenie wydaje całkiem, całkiem. Może pomóc! Wiadomo, że włamywacza za tyłek nie złapie, ale zawsze jest punkt zaczepienia do podjęcia dalszych działań!
  13. W klepkach, albo przez okno!
  14. Dwa tysiące? Trochę dużo za niedokładne sprzątanie. Z drugiej strony, sprząta sam i trzeba tylko w niektórych miejscach poprawić.
  15. Przeczytałem, że niektórzy krytykują schody kręcone. Że niby są mało praktyczne. Ale czasami warto mieć w domu coś mniej praktycznego, ale ładnego. Byle tylko na piętro dało się wejść!
  16. A tu jeszcze jeden kwiatek o urzędnikach znaleziony w internecie: [b]Były inspektor nadzoru budowlanego przed sądem[/b] Marek Świercz 2008-09-03 00:01:00 Dziś Sąd Okręgowy w Opolu ogłosi wyrok w sprawie Jarosława P., byłego powiatowego inspektora nadzoru budowlanego z Brzegu. Jest on oskarżony o sprzeniewierzenie się urzędniczym powinnościom i stronniczość. Sprawa dotyczy wydarzeń z odległego 1999 roku, ale doskonale ilustruje tryb działania policji budowlanej, na który skarży się opolskie Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Nadzór Budowlany. W tym przypadku bowiem decyzje uznane przez sąd karny za nierzetelne zostały potem... podtrzymane przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Chodzi o historię tzw. bliźniaka. Właścicielka jednej części domu bez stosownych zezwoleń dobudowała sobie piętro, naruszając przy tym dach części należącej do państwa Domagałów. Ci poskarżyli się w powiatowym nadzorze budowlanym. Na miejscu zjawił się Jarosław P. i bez wahania orzekł: - To samowolka, trzeba tę nadbudówkę rozebrać. Domagałowie odetchnęli, ale - jak się okazało - na krótko. Inspektor zmienił bowiem decyzję i zabrał się za legalizację samowolki. Sprawa trafiła do prokuratury, która prześwietliła okoliczności. Ustaliła, że inspektor przerwał urlop, by wrócić do Brzegu i spotkać się z właścicielka rozbudowanej części bliźniaka. Jak zeznali świadkowie (pracownicy inspektoratu) sam pomógł jej napisać odwołanie od swojej decyzji. Co więcej, w późniejszym postępowaniu dopuścił do urzędowego obrotu aneks do dokumentacji budowlanej, który został sfałszowany: opieczętowano go pieczątkami Urzędu Rejonowego, który przestał istnieć w grudniu 1998 roku. Do sądu trafił więc akt oskarżenia i Sąd Rejonowy w Brzegu skazał inspektora na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata za stronniczość. Oskarżony się odwołał i Sąd Okręgowy go uniewinnił. Prokuratura napisała jednak skargę kasacyjną i Sąd Najwyższy kazał sprawę rozeznać ponownie. I tak też się stało: w marcu 2008 roku brzeski sąd ponownie skazał Jarosława P., tym razem na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Sprawa ponownie trafiła do Sądu Okręgowego, który na dziś zapowiedział publikację wyroku. Najciekawsze w tej całej sprawie jest jednak to, że wojewódzki inspektorat budowlany utrzymał w mocy decyzje, które sąd karny uznał za stronnicze. Domagałowie dysponują pismem, w którym wojewódzki inspektor Krystian Walkowiak pisze: "Tutejszy organ przyjął do wiadomości wyrok Sądu Reklamy BusinessClick Rejonowego w Brzegu, wskazujący na popełnienie przestępstwa z art. 90 w związku z art. 44 Prawa budowlanego, i że zarówno inwestor jak i wykonawca robót zostali uznani winnymi samowoli budowlanej. Jednakże obowiązujący w naszym kraju system prawa nie przewiduje związania organów administracji publicznej wyrokami sądów karnych". Poprosiliśmy Kordiana Michalaka, rzecznika wojewody opolskiego, o skomentowanie tej bulwersującej sprawy. Michalak poinformował nas, że przekazał nasz wniosek do wojewódzkiego inspektoratu. Do wczoraj nie dostaliśmy odpowiedzi. Do sprawy wrócimy.
  17. Mnie ten ostatni tekst przekonał do okien połaciowych!
  18. A co zasobnikami ciepłej wody? Tam się nie gromadzą? Przestrzegał mnie instalator.
  19. Łąka zamiast przystrzyżonego trawnika? Chyba jednak nie!
  20. Trzeba zapamiętać! Bo ja mało techniczny jestem
  21. Kącik muzyczny? W każdym razie ja lubię takie klimaty muzyczne.
  22. Fajny patent. Pierwszy dzień jestem na tym forum, a trochę wiedzy już łyknąłem
  23. Temat z pokusami! Fajnie!
  24. Ale te miedziane rynny to chyba z czasem zielenieją? Wielu osobom podoba sie taka przemiana. Mnie nie za bardzo.
×
×
  • Utwórz nowe...