mam problem wykosiłem działkę ( nie było łatwo prawie 17a, spalinówka niby badziew ale jeszcze działa, chociaż już z niej cieknie ) trawa była już wysoka, pow 0,5m wszystko byłoby ok gdyby nie to że na ziemi leży stara trawa, w większości już sucha ciężko to wykosić, a jeszcze ciężej pozbierać skoszoną trawe kosa już jest tępa bo często ryje w ziemi ( nie ma za równo ) już zaczyna się pojawiać nowa trawa znacie jakiś prosty i skuteczny sposób na pozbycie się tego zielstwa orka nie za bardzo wchodzi w grę już się nawet zastanawiałem nad zamówieniem fadromy aby zebrać trochę ziemi będę wdzięczny za jakiekolwiek porady rano od 7 mam zamiar dalej walczyć z tym sianem mam nadzieję, że nie będę tego musiał wycinać na kolanach sierpem zwykła kosa nie daje rady, dwa - trzy machnięcia i jest tępa od ziemi i prawie złamana