Skocz do zawartości

Draagon

Uczestnik
  • Posty

    3 021
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    24

Wszystko napisane przez Draagon

  1. Więcej i dłużej wcale nie znaczy drożej. Ja pociągłem do stropu i dopiero hipoteczny wziąłem - dzięki wkładowi własnemu miałem niższą marżę i prowizję 0%.
  2. Nie u mnie - ale dostępne z google mapa więc chyba można - w mojej okolicy...
  3. Ja mam konto osobiste i współdzielone - ale na jeden login - widzę 2 konta spokojnie ( Direct i Comfort ) jedyny problem to przełączanie Blika na poszczególne konta. U Ciebie pewnie chodzi o osobiste i firmowe bo tak rozumiem 2 różne loginy. Pisz do banku - niech kombinują. Chyba, że Ci nie zależy aż tak na natychmiastowym przelewie pomiędzy kontami - to otwórz konto w innym banku i jego aplikację wgraj. A nawet jeśli natychmiastowy przelew to i tak pewnie taniej Eliksirem niż mieć nowy telefon.
  4. Sprawdziłeś ustawienie pieca włączenie grzejników + powiedzmy "3" na piecu ?
  5. Fundamenty są do rozebrania tylko kto zwróci za materiały i zapłaci za rozbiórkę ? Proszę o pomoc... Tego nie zauważyłem. Popękały czy co ? Jak popękały to pewnie nie były odpowiednio pielęgnowane, albo błędy przy wylewaniu np w za niskiej temperaturze. Tak jak buster pisze - nie ma zdjęć- są domysły
  6. Nie wiem - nauka z internetów czy co ?!? Obstawiam, że wylewana była ława fundamentowa. To będzie brutalne co napiszę ale: -Humus można wybrać później, jak wcześniej się go zbierze to ziemia będzie się obrywać. - jak teren piaszczysty, nie wysadzinowy, to nie ma sensu robić podsypki. - jak się teren nie obrywał to deskowanie niepotrzebne - jedynie ogranicza ilość zużytego betonu. - co rozumiesz pod pojęciem braku podstawki ? zbrojenie leżało na glinie ? - a jak się wibruje 250 gruszek betonu ? - beton pod wpływem własnego ciężaru się zagęszcza - buława dobra jest, ale bez przesady - ważne by zagęściło się wokół zbrojenia a to można osiągnąć pukając łopatą w zbrojenie podczas zalewania lub dobrać odpowiednią konsystencję betonu. Tym tokiem rozumowania to ściany należałoby murować tylko i wyłącznie przy użyciu poziomicy laserowej i niwelatora. - na fundamencie się muruje zazwyczaj bloczki betonowe - i na nich się wyciąga poziom. Przepraszam, ale z takimi nerwami na "dzień dobry" rozpoczęcia budowy to radzę znaleźć inwestora zastępczego lub przynajmniej zapoznać się z lekturą "Poradnik majstra budowlanego".. Z drugiej strony jeżeli widzieliście te niedoróbki to dlaczego pozwoliliście lać beton ? To wasze pieniądze i po żołniersku kurwami rzucić i trzeba było wyjaśnić. A jak was nie było i dostaliście zdjęcia po fakcie to tym bardziej inwestor zastępczy. A do odpowiedzialności nikogo nie pociągniecie - na pewno nie przy takich "niedociągnięciach". A kierbud też dupa jak wam tego nie wyjaśnił. A mówiłem, że brutalnie ?
  7. Czym opalany komin ? Może to kondensat spływa ? Jak przez wyczystkę wypływa, to za nisko posadzona jest, albo spód komina zawalony zaprawą lub sadzą. Generalnie woda nie powinna być problemem - jak komin murowany to na górze zrobić spadki tak z 5 stopni pochylenia z zaprawy od otworu spalinowego do krawędzi komina. Daszka nad otworem spalinowym kominiarze nie zalecają.
  8. Zasadniczo tak - wełna będzie nasiąkać, aczkolwiek jak jest dobrze wentylowana to problem może nie wystąpić. Pomiędzy płytą OSB a wełną jest szczelina wentylacyjna ? A płyta g-k była bezpośrednio przykręcana do OSB ? Jeżeli tak to jest to błąd wymagający poprawki - płyty G-K na łączeniach popękają.
  9. Ja bym zaczął od instrukcji kotła gazowego masz w niej opisane co robić kiedy temperatura jest za wysoka/ za niska etc. U mnie jakiś miesiąc temu miałem problem z grzejnikami - i podłogówka paliła w nogi, a grzejniki były zimne. Na początku robiły się letnie, a potem zimne. Instalację sam robiłem i była już 2 sezony użytkowana więc obstawiać zacząłem nieszczelność lub zatkanie układu. Woda dolana, sitka oczyszczone, grzejniki odpowietrzone a dalej nie działało - wtedy od nowa instrukcje sterowników pieca i pomp obiegowych. No i okazało się, że przestawiony był tryb pracy pompy obiegowej Grundfos. A ja zapomniałem jak ma to być ustawione - dwa kliknięcia na pompie i problem się rozwiązał. A w twoim przypadku wydaje mi się ( zaznaczam - wydaje mi się ) po prostu nie zostało dobrze ustawione sterowanie. To najczęstszy błąd instalatorów. Skręcić rurki potrafią - ale wyregulować to już wyższa szkoła jazdy. A skoro u ciebie raz grzeją, raz nie grzeją - to znaczy przepływ jest - czyli prawidłowo połączone - jeden problem z głowy . Pozostał "tylko" problem z ustawieniami.
  10. A ja zdziwiony jestem - aczkolwiek pozytywnie. Tylko satysfakcji dla Ciebie bobiczku nie ma za dużej.
  11. A Mnie się bardzo podoba drewutnia. W końcu co nie co zaczyna wyglądać cywilizacyjnie
  12. Odpowiedzi Pyt 1. - Możesz - 1 cal stalowy + pompa obiegowa Pyt. 2 - Możesz dać 1 pompę w kotłowni Pyt. 3 - tu bym dał "na wszelki wypadek" Pyt. 4 - Zbiornik wyrównawczy w domu na stryszku + odpływ do kanalizacji - ale to spora odległość i może nie wystarczyć by piec zdążył zbić temperaturę - bo rozumiem, że na paliwo stałe - ja bym w takim wypadku dołożył bufor ciepła do niego przy takiej odległości by robił za sprzęgło hydrauliczne. Pytasz się czy więcej będziesz palił - 15m idzie ci gruntem - tak czy siak będziesz miał straty, - nad pexem bym się zastanowił - bo się wygina powyżej 80'C
  13. heblowanie - jedź do stolarni 5zł/m2 malowanie - hmm zależy czym chcesz pomalować
  14. Powiedz szczerze jak daleko masz do sieci energetycznej ? Jeżeli blisko - to wybij sobie z głowy "EKO" Zamów sobie z zakładu energetycznego prąd 1kW - zabezpieczenie masz 6A - spokojnie ci pociągnie czajnik 1000W a koszt miesięczny za prąd masz w kwocie 6 zł + zużycie. Za zaoszczędzone pieniądze z "EKO" kup sobie sprzęt A++ i ciesz się życiem a nie serwisowaniem zużytych akumulatorów, zaśniedziałych styków czy zablokowanych turbin ( HAVT lub VAWT ) (Żeby nie było, że Cię nie rozumiem - ja mam wzmocniony strop z myślą o turbinie wiatrowej 15kW - ale na razie to nie ma najmniejszego sensu )
  15. I za to Cię lubię - ja wędzarnię serów stawiam i na poważnie za koziarnię się wziąłem Będą z Nas jeszcze ludzie Wystarczy jak zrobisz - 50 cm poniżej poziomu gruntu - tak bezpośrednio - to ty za wysoki nie jesteś na tym wózku to nie potrzebujesz tych 2,2m więc nie musisz iść na wysokość a możesz iść na szerokość. Piwniczka w twoim wypadku jak znalazł. Chyba, że myślisz o sali do degustacji - ale po co to komu ( PS. Dzisiaj "znalazłem" sąsiada na budowie w pozycji horyzontalnej - aż się ze śmiechu zwinąłem jak biedny na styropianie po degustacji "odpoczywał" )
  16. aru bez urazy, ale nie znasz mnie ani ja Ciebie więc proszę Cię nie wypowiadaj się na temat co widziałem a czego nie widziałem. Nie będę się powtarzał, co miałem do powiedzenia w tej kwestii to napisałem a resztę czas pokaże.
  17. Jak żyję nie widziałem by belki nie były ze sobą przewiązane a TU bardzo dobrze widać, że belka jest tylko oparta a nie przewiązana. tzn dolne pręty nie są powiązane z dolnymi a górne z górnymi. To samo tyczy się słupa żelbetowego - pręty z niego wychodzą na sztorc - w żadnym punkcie nie są przewiązane z belką. Nie sądzę by w gotowym projekcie trafiły się takie babole konstrukcyjne. A nawet jeśliby się trafiły to wykonawca też powinien myśleć i wszelkie niejasności wyjaśniać z inwestorem albo kierownikiem budowy. Cała nadzieja jest w tym, że są braki w dokumentacji fotograficznej i wykonawca jednak zrobił jak należy, a zdjęcia przedstawiają tylko rozpoczęte prace zbrojarskie. Zobaczymy za 28 dni
  18. No ja **** ( sam się wygwiazdkuję ) na podstawie 1 zdjęcia W punktach: 1) Wystające belki ( nie żadne tam kur.. górne belki ) - wystają gdyż za wysoko zaszalowali i nie zrobili wcięcia na murze dlatego pręty są wygięte i belka poprzeczna od schodów wystaje bo nie mieli jej już jak opuścić. Tam gdzie zielona linia oparte na murze jest ok - a potem się jebło, może nawet szalunek na samej ścianie oparli - liczyli, że beton zakryje ale nie przeszło i widać żeberka i schodki też trzeba będzie o te 3-4mm podnieść na każdym stopniu 2) Różnica w wysokościach pomiędzy belkami - u góry zdjęcia zrobili dobrze a u dołu i schody patrz pkt 1 3) Brak powiązań z wieńcem - wsadzone a nic przewiązane 4) Całe zbrojenie leży na deskach 5) Brak wypuszczonego zbrojenia na schody monolityczne Ale tak jak pisałem - może chociaż dystanse dali , może coś poprawili bo pręty do przewiązania górnego wieńca są a na tym zdjęciu ich nie ma, więc tylko sobie gdybam i radzę komisyjnie szalunki ściągać - zwłaszcza, że słup żelbetowy był zalewany razem ze stropem. A z tego co widać na zdjęciu belka nośna nie jest przewiązana ze słupem.
  19. Draagon

    *** strop

    Z albumu 2017

  20. Nikt niczego nie podpala. Tak jak wspomniane - nikt tutaj nie widział efektu finalnego tuż przed betonowaniem. Może niedoróbki ze zdjęć zostały dopięte na tip top czego inwestorowi szczerze życzę. Ja mogę tylko sugerować, na miejscu nie byłem, wszystkiego nie widziałem. Ale w teorię o belce odwróconej przy klatce schodowej nie bardzo wierzę - jakby wykonawca był solidny to po 5 godzinach mógł spokojnie nadlać wystające belki. Szalunek na schody sugeruje, że schody mogły być zbrojone i wylewane łącznie ze stropem, ale na pewno nie sugeruje elementów do wykonania w późniejszym terminie ( np drewnianych ) tego na zdjęciach nie widać, więc w chwili obecnej równie dobrze mogę wróżyć z fusów. Dlatego tylko zwracam uwagę by sprawdził stan stropu od razu po rozszalowaniu.
  21. Może doszalowali i dozbroili później. U Mnie schody były wylewane później a pręty i podparcie było zostawione
×
×
  • Utwórz nowe...