-
Posty
3 021 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
24
Wszystko napisane przez Draagon
-
No to teraz kolego, skoro masz wykłady to zapoznaj się z takim tematem jak "Konstrukcje budowlane" i wylicz belkę statyczną pod dane obciążenie śniegiem, napory wiatru, czy modną w tym sezonie deszczówkę... Piszesz, że "znajomy hotelarz" a więc natłoki hotelarskie można przyjąć dwa w tym kraju: morze lub góry - jak morze to wiatry, jak góry to śnieg.. Jak nad morzem - to bym nie wypuszczał za bardzo dachu poza obręb murów A jak góry to dach bardziej spadzisty bym robił.. A tak na poważnie to przy takiej rozpiętości aż 3m to dałbym tak 7x12cm krokiew co 90 cm... tylko zrób nadproża betonowe nad tymi otworami po bokach albo przynajmniej zazbrój prętami tą cegłę, ale ja studiów budowlanych nie kończyłem. Oszz co to będzie jak hale przemysłowe zaczniesz projektować ;)
-
Raczej po polu minowym sobie stąpa. Gościu spierniczył i szuka frajera, który łykie to jako budowlaniec. 30cm fundament to dałbym tylko pod drewno właśnie. Aczkolwiek nawet stopy i fundament pod belki drewniane i grill kamienny w altanie mam na 70cm A tu ktoś na 4 warstwach cegieł budynek chce postawić... Faktycznie przy takich "pomysłach" jestem za zaostrzeniem prawa budowlanego. A psa by mi było szkoda, gdyby mu się ta murowana buda podczas wiosennych roztopów na łeb zwaliła.. Kolego jak masz możliwość podnieść teren i obsypać o przynajmniej te dodatkowe 50cm to możesz robić dalej ten projekt. A co do cegły - to sprawdź czy się nie kruszy w rękach - cegła cegle nie równa - a może ta jest z rozbiórki komina a nie np hali magazynowej ?
-
A trzeba było nie wychodzić z jaskiń ?!? Źle Wam było ? Facet poszedł na polowanie... , a to skórę z tygrysa szablozębnego na łoże przyniósł, a to jego zęby służyły jak współczesny gerlach, a jak podpadł to go umiejętnie podpuszczaliście na większego zwierza (zresztą do tej pory faceci krócej żyją ) i mogłyście brać następnego łogiera i plotkować sobie dalej do woli.. tylko źle bo wilgoć, bo ciemno, bo ściany ciężko przestawić, nie ten kolor.. a tera narzekacie.. zołzy i tyle Ale to Wasze "GDZIE JESTEŚ" to chyba własnie z tych jaskiń się wywodzi.. wyszedł taki jeden z drugim po sfermentowane zboże, tygrys go pożarł, a kobitka SAMA w ciemnej jaskini i tylko to echo.. gdzie jesteś... gdzie jesteeeś ? W końcu raczej trudno przezwyciężyć 600tys lat ewolucji - TO się po prostu ma w genach
-
Dagga tak sobie tłumacz.. hehe nie dziwota, że to TYLKO dla kobiet ;) Swoją drogą to przykre, gdyż niemożliwe jest by kobieta była po prostu sobą. I tak już od maleńkości - jak nie pokierujesz to i jeszcze jakom lesbijkom zostanie ??!? Więc jednak wszystkie lesbijki to zołzy ? Tak czy siak i tak wrysowane w schemat.
-
Ale to jest faktyczny wykop czy to obsuwisko w Sosnowcu ?
-
No to od A do Z jedziem
-
Widzę że Solid security nie za bardzo się realizuje .. A jakie okna MS bierzesz ?
-
Ale jak ci pomóc ? Jaki grunt , z wykopem mechanicznym czy ręcznym, z izolacją czy bez.. minimum to z 9000 zł
-
Wiesz w dobie namierzania wszystkiego co w necie.. Na mapie google jest taki fajny żółty ludzik tuż nad "+" jak go przeciągniesz na mapę na niebieską trasę, to możesz oglądać okolicę do woli - u mnie aktualizacja wrzesień 2012r Wpisać "mapa google nowa wieś rozprza" i szukać "Mnie" ;)
-
Zabezpieczenie obwodu audio - komputer - alarm.
Draagon odpisał jarovnik w kategorii Instalacje elektryczne
Boskie są normalnie takie porady - to się nie uda, tamto się nie da, a tak w ogóle to jesteś gupkiem bo nawet "ł" pisać nie umiesz... A może by tak jednak odrobinę pomóc a nie się mądrzyć ? Jestem na forum budowlańców czy psychoterapeutów ? -
A mam - ale bez zgody założycielki tematu się nie odważę - co dziwne tyle domów, a google ich nie "widzi"
-
No to ja też namierzyłem - faktycznie - piękna okolica i TO jezioro ! Rób studnię chłonną i nie daj się naciągaczom - weź projektanta - niech cię prowadzi za rączkę w ramach ceny projektu.. a propo masz już jakiś ? Bo jak jakiś maleńki to cię sąsiedzi zlinczują
-
Jani u Mnie są średnie stawy, tak z 60m3 - pełniutkie od kwietnia - a samochód zakopałem u siebie na tych "piachach" po takiej aurze. Zastanawia mnie jedna rzecz - skoro do kanalizacji nie wolno - to po kiego wodociągi chcą 20k za jakiś tam projekt ?
-
Nie wiem czy dobrze doradzę ale jak już kopiesz - to nie naruszaj gruntu pod spodem basenu - wykop na 2 sztychy szpadlem, potem wyrównaj dno łopatą i dawaj basen. Potem wkoło basenu rozłóż folię budowlaną tak by zachodziła te 15cm na basen i obsyp piachem tak byś miał po skosie. Tylko rób to jak basen będziesz miał napełniony wodą - wtedy nic nie powinno się stać. Z akcentem na "powinno" ;)
-
Nie piszesz nic o wielkości działki - być może jakaś studnia chłonna, ale jeżeli woda z drenażu ma być odprowadzana bezpośrednio do kanalizacji - to ja nie wiem - ale 20 tys za projekt - ciut za dużo i to już na etapie... właściwie jakim etapie.... żadnym ?!? Widzę, że się bardzo napaliłaś na tą działkę. Więc w jakiej cudnej okolicy ona jest ? Gdybyś dostawała ją za darmo to rozumiem - ból głowy etc, ale jak masz kupować to jeżeli tej okolicy masz "dużo" - to usiądź sobie z kieliszkiem wina, przemyśl i powiedz sobie głośno - stać Mnie ! Jak ci mimo tego coś zadzwoni w głowie, że jednak to nie jest tak, albo cosik innego - połóż się spać i albo rano zwalisz to na karb pijaństwa - albo Cię oświeci i będziesz wiedzieć co robić ;)
-
Z tego co widzę to jest angielska chałupa, więc ze stolarzami może być krucho, ale może się mylę. Jaka wysokość ścian ? Jakie wymiary ? Jakie kolory autorka tematu preferuje ? Jaki styl ? Czy szafki wiszące też wchodzą w grę ?
-
Czy znam naród - zbyt pochopne by to było stwierdzenie - ale znam swoją działkę. I powiem szczerze - mam tego serdecznie dosyć - co roku coś niesamowitego sobie zamiast grzybków znajduję - wystarczy byle kępa krzaków by mieć już w tym miejscu dzikie wysypisko. Od słoików po folie jakieś. Słoiki fakt - zdobyte przez "zasiedzenie" - dopiero jak wycinałem drzewa w granicy to sobie "odkryłem" takie skarby. Dlaczego wkurza Mnie ta ustawa ? Ano dlatego, że na terenie mojej gminy już 4 lata temu urzędnicy przeszli się po wszystkich gospodarstwach i prosili o okazanie umowy - nie było - na miejscu była spisywana z ZGK. I to ukróciło zdecydowanie palenie śmieci i wywózkę do lasu. A tak własnie było. A obecnie wygląda to TAK Wg formularza: 1)ODPADY NIEBEZPIECZNE I ELEKTRONICZNE DOSTARCZANE SĄ DO GMINNEGO PUNKTU ZBIÓRKI ODPADÓW 2)POPIÓŁ JEST ZBIERANY SELEKTYWNIE W ILOŚCI SZACUNKOWEJ ??.. KG NA ROK (zaznaczyć właściwy kwadrat) ? w systemie ? sam dostarcz? przekazywany na wysypisko ? kompostowany 3)ODPADY BIODEGRADOWALNE (KUCHENNE, TRAWNIKÓW I OGRODÓW ITP.) SĄ WYKORZYSTYWANE I KOMPOSTOWANE W ILOŚCI ????KG NA ROK (zaznaczyć właściwy kwadrat) ? na własnej posesji ? dostarczone do gminnego kompostownika przy oczyszczalni ścieków w Rozprzy Mam jedno pytanie. Kto z Państwa załadowałby do swojego samochodu wiaderko z popiołem, nie inaczej śmierdzące śmieci i wiózł po kilka kilometrów na gminny kompostownik ?!? Zaznaczam jeszcze raz - obecnie KAŻDE gospodarstwo ma własny pojemnik i podpisaną umowę na odbiór śmieci raz na 2 tygodnie. Więc naprawdę ta ustawa śmieciowa nie spowoduje tego to co wcześniej napisałem a Värmepumpsägare zobrazował zdjęciami? I naprawdę jestem ciekaw co mają zrobić w takiej sytuacji samotne starsze osoby poruszające się o kulach, bądź wózkach inwalidzkich.
-
Urządzenia II klasy ochronności, a styk ochronny PE
Draagon odpisał andsoon w kategorii Instalacje elektryczne
Wiesz - ja też nie lubię czytać długich monologów, ale nie zmienia to faktu, że być może innym taka forma wypowiedzi pasuje - czują się doczytani. Jedna rzecz spodobała mi się w wypowiedzi - ta tzw. pętelka na gniazdku - o tym nie wiedziałem. Inne argumenty tak do mnie nie przemawiają - ale chciałbym usłyszeć wszystko co andsoon ma do powiedzenia i wtedy ocenić przydatność jego wypowiedzi, a nie tak walić z grubej rury, że co nie powie to się ośmiesza po 14 postach raptem i to głownie z powodu błędów ortograficznych ??! Jeżeli swoimi wypowiedziami łamie jakiś pakt czy tabu wśród elektryków - to bardzo dobrze ! Aczkolwiek i tak pewnie niewiele z tego zrozumiem i tak czy siak będę potrzebował elektryka do siebie - dla mnie niedobrze - ale elektrykowi będzie dobrze PS. odnośnie błędów w necie - tak na szybko na oficjalnym portalu znalezione. http://www.sfora.biz/Nowy-raport-z-USA-Az-...upkowego-s56606 -
Ale jaki macie z tym problem towarzyszu ? Bardziej by mnie martwił fakt, jak reagują związki chemiczne zawarte w przysłowiowej kiełbasie podczas grillowania, a nie sama metoda grillowania - obecnie w kiełbasie nie masz prawie w ogóle mięsa Więc po co w ogóle jeść kiełbasę, która w nazwie ma nawet "biesiadna" , "grillowa" ?!? Po co popijać piwkiem, w którym nie ma nawet aromatu chmielu ?!? Po co podawać do tego sałatkę z nowalijek pompowanych chemicznie ?!? Więc to jednak nie grill jest głównym problemem. Jak ktoś ma blisko do Krakowa - to polecam wycieczkę do muzeum w podziemiach Sukiennic - tyle odnośnie tematu żarcia dań z ogniska i tego wpływu na zdrowie.
-
Urządzenia II klasy ochronności, a styk ochronny PE
Draagon odpisał andsoon w kategorii Instalacje elektryczne
Coście się tak uwzięli na andsoona ??? Z TB były dyskusje merytoryczne - a tu wyskakujecie z błędami ortograficznymi - to jest ze wszechmiar słuszna argumentacja ?!? Jestem laikiem z elektryki, ale przykręcić gniazdko i podpiąć kable brązowy i niebieski a nawet uziemić żółtozielony, chyba potrafię. Więc o co to bicie piany już tak na dzień dobry ? -
Makak pogięło Cię po uderzeniu pioruna czy jak ? Jaki koszt ma ponieść babcia by wiaderko popiołu z kuchni węglowej zawieźć na wysypisko ? ( wytyczne dot deklaracji śmieciowej - mój rejon ) Jaki koszt ma ponieść mieszkaniec 10 piętra wieżowca by wyrzucić segregowane śmieci bo takie pewnie zaznaczone ( tańsza opcja ) I jaki koszt mam ponieść ja by ograniczyć wyrzucanie śmieci na mój teren z lasem ?!? A tak będzie, bo jak ktoś ma coś zawieźć samodzielnie na wysypisko to po drodze będzie mijał lasy, rzeki itp itd... TO SŁUŻY PRZEDE WSZYSTKIM NOWEMU UKRYTEMU PODATKOWI ŚMIECIOWEMU oraz nowym wpływom do budżetu z tytułu KAR za błędy w segregacji. I niczemu więcej.
-
"On" - własciwie tylko decyzja ws kuchni i garderoby należała do żony. Ale ja już mieszkałem w domu jednorodzinnym, a żona całe życie w bloku - więc w kwestiach gospodarczych siłą rzeczy lepiej byłem zorientowany.