Skocz do zawartości

Draagon

Uczestnik
  • Posty

    3 021
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    24

Wszystko napisane przez Draagon

  1. Draagon

    sufit od stropu

    Z albumu dom bez stropu

    © Draagon

  2. Mnie się podoba 4 zdjęcie od góry - jeden pakero coś targa nad głową, a drugi... olewa robotę Ale widok przedni to fakt - i żałuję, że u siebie najpierw chudziaka nie zrobiłem. Tak ładnie to wygląda
  3. Kruca fix - pierwszy raz widzę chudziaka na wywrotce Ale to cieszy co ? Jak tak widać już zarysy domu...
  4. Spokojnie da radę - a pogodę sprawdzaj u ruskich - gismeteo.ru - w 80% przypadkach się sprawdza. Na onetowym prognoźniku sprawdzanym w nocy dzisiaj miało być u Mnie słonecznie a po prostu lało..
  5. Cd postępów. Jako, że tato w sanatorium w Ciechocinku, pewnie tężnie teraz podziwia, to ja zainspirowany taaką wyobraźnią postanowiłem takie same sanatorium stworzyć u siebie Przy pomocy szwarga-specjalisty z bankowości, oraz pani księgowej jak też magistra stosunków międzynarodowych wcieliłem ten oto plan w życie Najpierw mi się tu szwagier przy skręcaniu dech się cieszył gdzie następnie do akcji wkroczył tajemniczy członek zespołu w postaci lisicy powieszonej za swe jakże zacne uczynki powstało takie cudo, przy której tężnie ciechocińskie wymiękają Podciąg wykonany przy pomocy 2 chłopa nie obytych w ogóle na budowie, z czego jeden pierwszy raz w życiu w ogóle wkręty montował, żony, która skacząc po rusztowaniach dzielnie deski przybijała i Mnie w roli instruktora koordynacji wszelakich prezentował się dla nas po prostu cudnie. No i jeszcze tak na samiutki koniec... Strop dojechał... Już nawet widać że ułożony częściowo. Więc jakieś światełko w tunelu.. tfu w sypialni widać
  6. Draagon

    podciągi

    Z albumu dom bez stropu

    © Draagon

  7. Draagon

    Lisica powieszona

    Z albumu dom bez stropu

    © Draagon

  8. Draagon

    Strop dojechał

    Z albumu dom bez stropu

    © Draagon

  9. Draagon

    Układanie stropu

    Z albumu dom bez stropu

    © Draagon

  10. Nie mam doświadczenia jak Irbis - ale też bym nie ryzykował. Z plandek ubiegłorocznych jakie kupiłem - na dobrą sprawę sam szmelc został - jedynie folia z palet po suporeksie i cegle bardzo dobrze się trzyma - ale ciut za małe toto na twoje kopuły. Może jeszcze Afrodyta ma tą plandekę tyskiego
  11. Dziękuję za docenienie moich wynaturzeń w postaci projektowania kuchni. Co najciekawsze nic tak nie budzi u nas tzn u Mnie i u żoneczki kontrowersji jak właśnie ta nieszczęsna kuchnia. Niby wszystko wiadomo, niby niewiele da się zmienić a jednak Ciągłe pytania, ciągłe wątpliwości i w ogóle brak zasad zrozumienia ergonomii - tzn ja chyba je rozumiem, ale żonie po głowie chodzi ładna kuchnia - mnie z kolei praktyczna Teoretycznie to "działka" żony - ale jakoś sobie nie wyobrażam, by za 20-30 lat ciągle przestawiać gary z wodą. A i ciągle nic nie wiadomo w sprawie pieca chlebowego. Miejsce jest zostawione. Ale ja zaczynam powątpiewać w zasadność tego rozwiązania. Byłem i widziałem praktyczne zastosowanie takiego pieca - i powiem, że gorąco jak w piecu ma naprawdę swoje uzasadnienie w zamkniętym pomieszczeniu - to nie piekarnik, ale prawdziwy piec - w którym trzeba rozpalić. A żar daje to nieziemski - i teraz rób chleb i siedź w salonie.. po 2 - 3 razach odechce się wypieku chleba w domu. A wyłożyć 5 koła na piec, który nie będzie używany - nie stać mnie na takie fanaberie Więc chyba jednak tylko ten na zewnątrz będzie zrobiony. Ale czekam na wszelkie "ZA" uzasadnione, że taki piec to jest cool w domu
  12. fundament to także bloczki betonowe. Pokażę ci jak u siebie to zrobiłem. To, że u Mnie szalowane i zalewane było to nic nie zmienia. 1 , 2 3 4 pozycję możesz zrobić przed trzecią 4 jak widać przez zimę nic się nie stało zasypanym fundamentom. Na to dopiero dałem izolację poziomą w postaci foli - ale w 2 warstwach. Głupie pytanie nr 2 - to zależy jak gruba spoina i jak krzywo masz fundamenty. Na dzieńdobry zamów wywrotkę piasku - ja do Kalisza mam 140km - nie doradzę - ale zapytaj się murarza skąd wziąść piach - już on ci doradzi ( bo na dupnym piachu się narobi ) u mnie płukany do murowania na busie ( dupny ) 220 zł - wywrotka niby do murowania 300. Co to jest cudowny żywopłot ?
  13. Wiesz co - nie wiem jak ci radzić - na oczy tego żwiru nie widziałem. Zamów ten żwir frakcji 0-16 - zrób sobie próbną partię w wiaderku czy betoniarce - i zobaczysz co ci z tego wyjdzie. Może ta mała frakcja jest na tyle "duża" że zastąpi piach. A jakby co to zawsze możesz sobie piach domówić. Ja bym tam dał piach - cała wywrotka piachu w mojej okolicy kosztuje 250-300 zł - ale jakbyś miał np sam muł kupować to faktycznie już lepiej tylko ten żwir. Inna kwestia jest taka, że głównie sprzedają piach na pospółkę - do murowania się w ogóle nie nadaje - odrobinę daję do betonu tego bo w zaprawie strasznie siada toto. Piach ma za zadanie związać cement, a kamyki go wzmocnić Tak po chłopsku cement z piaskiem mają się przykleić do kamyków i związać jako całość w postaci betonu.
  14. Daleko masz do betoniarni ? Bo mogą ci od razu przygotować suchą mieszankę - a na budowie tylko wody dolejesz i masz gotowe Żwir - jak nie musisz zacierać/ wygładzać to weź ten grubszy. Resztę i tak piach dopełni. Co do piasku tej granulacji to ci nie doradzę - bo może to być po prostu sam muł - ja piasek w rękach sprawdzam. a proporcje możesz dać nawet 1:4,5 jak w ziemię ładujesz - ale te 1:3 są OK.
  15. No i to się nazywa wyjaśnienie.. Tak tak wiem BHP itp, no i dlaczego w życiu ZAWSZE musi być ten pierwszy raz ?? Pierwsze wiercenie, pierwsze cięcie na trajzedze, pierwsza żona, pierwsza budowa domu.. o jak ja bym chciał być już ten drugi i kolejny raz
  16. Ano widzisz stachu - o tym nie wiedziałem - dzięki za wyjaśnienia - będę miał to na uwadze jak dożyję do wykończeniówki
  17. Stachu - odrobinę, że tak to ujmę chamsko odpowiedziałeś. Gdy idę do sklepu to kupuję szlifierkę 115, 125, 180, 230mm i mało Mnie obchodzi otwór tarczy a nawet śmiem twierdzić, że w ogóle Mnie nie obchodzi. Co najwyżej przy zakupie następnej tarczy mogę wsiąść starą na wzór - tylko jaki to wzór jak tarcza zjechana ? Jak kupujesz wtyczki do gniazdka 230v to też patrzysz na szerokości ??? To że tarcze nie trzymają wymiarów to tylko i wyłącznie wina producenta. Czy to prawda czy nie, ale podobnie masz z np kluczami płaskimi - niby kupujesz najtańszą 10 czy 12 - ale albo jest luźna na śrubie, albo nie wchodzi. A jak producent tarcz jest świadom, że otwory mogą nie pasować do szlifierek to jego powinnością jest dorzucić taki komplecik dystansów czy tam podkładek jak kto woli.
  18. Ja mam pytanie do Pana Marcina - zainteresowała Mnie frezarka górnowrzecionowa 59G716 - na co zwrócić uwagę przy pracy nią ? Chciałbym sobie ją kupić i stół obrobić do kuchni nią. I strasznie jestem ciekaw po co wycina się frezarką otwory w betonie ? Jakby odpowiedź była kłopotliwa to prosiłbym na PW ;) A co do podkładek huhra - ten sam problem miałem z celmą - tzn tarcza kupiona do cięcia cegły - ale się "kręciła" na szlifierce - okazało się, że potrzebna jest taka no mniej niż 0,5 milimetra grubości podkładka - ale to u ojca w garażu znalazłem. Chyba tylko w sklepach specjalistycznych można coś takiego dokupić.
  19. Jak najbardziej - a nawet to jest bardzo dobrze jak nie zaizolujesz. Ja jestem przeciwny izolacjom pionowym w budynkach niepodpiwniczonych, ale jakbyś zaizolował i "zamknął" w ten sposób drogę ucieczki nadmiarze wody - to mróz by ci mógł rozsadzić zbyt świeży beton. Dlatego tylko zasyp świeże fundamenty - sobie popracują, ułożą się wygodnie przez zimę - a na wiosnę odkopiesz i pociągniesz dalej wszystko. - Tylko pamiętaj o tym by zasypane fundamenty znajdowały się poniżej strefy zamarzania. By grunt nie zamarzał pod ławą fundamentową - czyli spód fundamentów + 1,2m ( zazwyczaj) w górę
  20. Wszystko zależy od tego... jak krzywe masz ściany i jak dużo miejsca Jeżeli masz mało miejsca w łazience dosłownie na cm - tak jak ja mam w swoim M-3 to liczysz każdy dostępny cm - i tu mam płytki nad wanną - zysk z jakieś 0,5cm - minus - silikon trzeba od czasu do czasu wymienić i wtedy jest problem bo ciężko wygrzebać zza wanny. No i odchodzi ci koszt płytek, których nigdy pewnie już nie zobaczysz - a jak płacisz za robotę i w dodatku "gubisz" te m2 płytek, które też swoje kosztują... . Chyba jedyny plus to taki że masz jakieś tam poczucie bezpieczeństwa, że woda nie wsiąka w gołe ściany - ale jak woda nie będzie miała gdzie odparować to i tak grzyb pewnie jakiś się wda.
  21. Można - a nawet wskazane Liczy się strefa przemarzania.
×
×
  • Utwórz nowe...