Z tego, co widzę tutaj też jest opcja zgłaszania postów do moderacji. Dlaczego zamiast to robić, piszesz we wątku, do którego moderacja z dużym prawdopodobieństwem nie zagląda, bo ma co innego do roboty?
A co znaczy "pełna infrastruktura"? Właśnie przy takim domu można zrezygnować z kotłowni z powodu tego, ze przy stosunkowo niewielkich nakładach, daje się zminimalizować jego zapotrzebowanie na ciepło do kosztów nie przekraczających kosztów ogrzania mieszkania w bloku. Nie odpowiedziałeś na pytanie, czym się różni dom od mieszkania, poza ogrodem i brakiem sąsiadów za ścianą. Uważasz, ze sens ma budowa tylko dużego domu. Dlatego też ponawiam pytanie - czy człowiek ma się gnieździć w wynajętej kawalerce za 1400 zł/mc póki nie uzbiera (tylko w jaki sposób?) na dom 200 m2? I wszelkie próby zwiększenia trzykrotnie przestrzeni mieszkalnej w cenie najmu są bezsensowne? Mam wrażenie, że finansowo jesteś oderwany od rzeczywistości jak nasze elity polityczne. Zarzucasz mi , że podaję skrajne przykłady. Dla milionów Polaków twój przykład jest skrajny, bo nigdy ich nie będzie stać na dom 200m2, tak jak ciebie na własną drużynę polo