Skocz do zawartości

Baru

Uczestnik
  • Posty

    2 316
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez Baru

  1. Tinku drogi! Numeru do Ciebie nie mam!! A tak w ogóle to ja dopiero teraz na mapę kuknęłam i się zastanawiam po jakie ciężkie licho mam jechać na Okęcie, skoro ja "od dołu" 7-mką jechać będę?! Tażczy nie lepiej desant zarządzić w Jabłonowie czy Marysinie?! No poprawcie mnie, jak się mylę... Z uzasadnieniem poproszę!!
  2. Się spisałam i mi diabli wzięli Chciałam zapytać czy wszystkie stworzenia pojadą do Redakcji? Bo ja w okolicach 17-18 będę na Okęciu i co wtedy?? Gawła niet, Różowej niet -d kogo po pomoc mam dzwonć?!?!
  3. Retro! Jak będziesz wracał? Czym znaczy...
  4. Jasny gwint! Zaś nie mam czasu zaglądnąć Z telefonem do Labasa poczekam do jutrzejszego wieczora, może się co wyklaruje jeszcze. Spadam do pracy
  5. A tak na poważnie to ja myślę, że babom po jednej sztuce styknie, facetom możesz policzyć po 2. Chyba, że się mylę Panowie?? I w takim układzie to za cholerę Ci nie wyjdzie 10kg. I pytanie podstawowe: ile lasek kiełbachy tworzy 1 kg wyżej wymienionej???
  6. A widziałaś co napisał Bobiczek?? On się będzie delektował i jeszcze na wynos chce11
  7. Ewiq! No to ile Was liczyć? A tak w ogóle to proszę zająć stanowisko, czy te 200 to styknie i żeby potem nie było, że każdy niby zje po 3, łoscypków nie będzie i będzie chała!! Bobiczek! Wydaje mi się, że pamiętam Twoją facjatę
  8. Labas oddzwonił Takie lepsze oscypki kosztują 2zeta - mówił, że kupi z 200szt i miejmy nadzieję, że nam to styknie. Wychodzi po 4 szt na twarz. Jeżeli ktoś ma większe zapotrzebowanie - pisać. Umówiłam się z Labasem, że wyślę mu konkretną liczbę, jeżeli te 200 będzie za mało.
  9. Słuchajta ludziska! W porozumieniu z Dagą rzucam temat jedzonka nocnego sobotnio/niedzielnego. Ostatni posiłek ma być serwowany o 22. Nie łódźmy się, że do 2-3 w nocy nie zgłodniejemy , no i pytanko: kupujemy sobie we własnym zakresie coś i przywozimy czy wybieramy jakiegoś osobnika jadącego samochodem, żeby zakupił coś np kiełbachę na grilla - hurtem i oddajemy mu kasę? No i druga rzecz - co z oscypkami? Molestujemy Labasa, żeby zakupił? Dzwoniłam do niego, ale nie odbierał... Jak ktoś ma ochotę na oscypki z grilla z żurawinką (już się obśliniłam) to pisać tutaj ile. Jak się Labas zgodzi i nam zakupi - oddajemy mu kasę (a nie tak jak u Coolibeerka - - dopiero w domu zakumałam, jak po świńsku żeśmy się zachowali). Ja zjem 5 spokojnie... (I znowu będę jęczeć, żem się otłuściła!!)
  10. Ojjj Bobiczek Taż widziałeś moje laski! Małolaty jeszcze są - najstarsza do gimnazjum pójdzie od września, potem do trzeciej klasy kolejna i bliźniaczki do 1. PS. Nie wszyscy tak szybko zaczęli się rozmnażać Zwrotka o córce: Służyłem u pana przez ... któreś tam... lato dał ci mi ci mi, dał ci mi ci mi dał córkę za to A potem w refrenie: A ta córka jak to córka Z przodu dziurka, z tyłu dziurka...
  11. Kuurde! Widzę, że brakuje zwrotki o córce i o polu...
  12. Ja z tych, co to im lepiej gęby nie otwierać jak inni śpiewają, ale ten kawałek bardzo lubię. Słuchać!! PRZEPIÓRECZKA Służyłem u pana przez całe lato Dał ci mi, ci mi, dał ci mi, ci mi Przepióreczkę za to. A ta przepióreczka Latała, skakała Aż się zesrała. (bis) Służyłem u pana przez drugie lato Dał ci mi, ci mi, dał ci mi, ci mi Dał kurę za to. A ta kura dupą szura, A ta przepióreczka Latała, skakała Aż się zesrała. (bis) Służyłem u pana przez trzecie lato Dał ci mi, ci mi, dał ci mi, ci mi Koguta za to. A ten kogut krasnopióry Wali tylko tłuste kury. A ta kura dupą szura, A ta przepióreczka Latała, skakała Aż się zesrała. (bis) Służyłem u pana przez czwarte lato Dał ci mi, ci mi, dał ci mi, ci mi Jamnika za to. A ten jamnik cierpi srodze Ciągnie jaja po podłodze, A ten kogut krasnopióry Wali tylko tłuste kury. A ta kura dupą szura, A ta przepióreczka Latała, skakała Aż się zesrała. (bis) Służyłem u pana przez piąte lato Dał ci mi, ci mi, dał ci mi, ci mi Dał kaczkę za to. A ta kaczka kwa, kwa, kwak Sypie jej się z d**y mak, A ten jamnik cierpi srodze Ciągnie jaja po podłodze, A ten kogut krasnopióry Wali tylko tłuste kury. A ta kura dupą szura, A ta przepióreczka Latała, skakała Aż się zesrała. (bis)
  13. Retro! Chyba jednak pociąg odpada- jakieś chore ilości godzin jedzie. Trza by raczej w kierunku busa sterować... I z tego, com rozeznanie zrobiła, to neobus wchodzi najbardziej w grę. Dojeżdżają na Okęcie (przejazd 65plnów kosztuje), a stamtąd to już z górki jak twierdzi Gaweł - trza wsiąść w 733... I tyle wiem... A gdzie wysiąść i gdzie leźć - pojęcia bladego nie mom
  14. Ojj Elutek! Taż nie musisz narkozy stosować , wystarczy jeno "głupi Jaś..."
  15. Jak najbardziej potwierdzam! Znieczulony był do cna! Można było operować hehehehehe
  16. Wiedziałam!! Wiedziałam!!! Ale nie chciałam tego napisać błahahahahahaha
  17. Ło matko! To aż się boję pytać co będziesz robić?!
  18. Nie masz racji Tomeczku! Powinieneś bardziej żałować PS. Bo wiesz... ja przecież wcale wredna nie jestem
  19. Przeca wiem! I wyimaginuj sobie Wać Pani, że ja też biorę coś na niedzielę do jedzenia, więc aż mi tak tu nie wykłuwaj ócz!!
×
×
  • Utwórz nowe...