Kuurna! A że niby czemuuuuuu???? Zawsze z Piczmanami i z Retro będziemy mieć daleko...
Akurat o bywalcach wolę nie dyskutować, ale krótki opis serwowanych "dań" mi odpowiada
Hehehehe - jak zorganizujecie - czyt. znajdziecie odpowiednią metę - to łaj not?? Ale to dopiero wiosennie najwcześniej, bo w zimie kuligo-narty, a to raczej trudno w lubelskim zorganizować... Gór nam cza do tego!!
Noooo ja myyyślęęęę... że lepiej nie wnikajmy w te szczegóły... bo się Tomek jeszcze wkurzy, kolegów po fachu sprowadzi i wylezie szydło z wora!! Piczman! A Twoje zdjęcia to gdzie????
No jasssny gwint!! To co Wyście tam wszyscy wyprawiali, hę?? Wszystkie zdjęcia kcem!! Niecenzuralne tyż!! Szczerbata napewno nie będzie miała nic przeciwko...
Rysiu! Lwie! Ehhhh... ja też bym wolała się pakować na wyjazd i mieć w perspektywie spotkanie z Wami wszystkim za kilka godzin , a nie siedzieć w pracy, tworząc "zajebiście niezbędną" tabelkę.
Daga! Sprawa jest pracowa i oczywiście z kasą związana niestety . Był gdzieś z kimś umówiony w przyszłym tygodniu. Ale tamtemu komuś wyszedł jakiś dłuższy niespodziewany wyjazd i zadzwonił czy Jacek by dał radę przyjechać wcześniej. No i musiał dać... A Zenusia wytatuujesz mi na narto-kuligu Możesz w międzyczasie doskonalić warsztat Aaaaaa! Przy ustalaniu terminu narto-kuligu proszę wziąć pod uwagę, że podkarpackie ma ferie w drugiej połowie stycznia - czyli wtedy nic nie planować!!!!
Oooo tu masz rację! To jest bardzo dobre określenie zaistniałej wówczas sytuacji
Co Ty nie powiesz?! Od piątku? A skąd Ty to wiesz? Bo ja ciągle nie wiem czy dam rade pojechać . Jeżeli przyjadę - to transportowo będę zależna od Piczmana.
Barbossa! Poświadcz, że mi za cumę robiłeś w Ruścu!!
Ja co prawda nie wiem czy mam prawo się odzywać, ale same znajome gęby będą, więc po kiego dodawać Piczmanowi roboty? Nooo, cheba, że na pamiątkę...