Rozmawiałam z Maćkiem przed chwilą... Doszliśmy do wniosku, że należy brać pokoje dwu i trzyosobowe, bo chyba pod tym kątem kalkulowano nam koszty. Maciek ma jeszcze zapytać o kulig, bo nie ma co mydlić oczu - nie jest to tania impreza. Czy chcecie kiełbachę, herbatkę z prundem i łoscypka? Się wypowiedzcie!