No powariowaliście!! Co laskę straszycie?? Sandra! Tak naprawdę to bierzesz co chcesz. Cieplejsze ubrania, bo jak kulig będzie to się przydadzą - np spodnie narciarskie, kalisonki, polary ofkors. Na piątek wieczorem - jak Ci się chce i jedziecie swoim transportem - możesz wziąć coś do jedzenia: ogórasy, kabanosy, papryczkę, grzybki itp... Niektórzy ciastka fabrykują dukanowskie i wleką ze sobą :-). No i podstawa: %%%% i popychacze.