Skocz do zawartości

Baru

Uczestnik
  • Posty

    2 318
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

Wszystko napisane przez Baru

  1. Aaaaa to już ywentualnie na Kulce będziem się rozliczać
  2. To zdecydowanie prawdą nie jest!! Na chwilę obecną stwierdzam, że żadnych nadwyżek nie beło!
  3. Jaaasssneee.... Coby nie rozsiewać... Wredota!! A mnię gardło napierdziela jak ciężka cholera, źryć nic nie mogiem! (może to i dobrze??? ) Kicham i jutro wstanę zapewne z zapchaną kifą, bo już ciecz jakowaś zaczyna mię sie ulewać z nochala...
  4. To tym razem ja zacznę. Dotarłam już do domu. I jak zwykle, po każdym spotkaniu każdy pisze to samo... Że było zaj... eeee.... fajnie - znaczy się, i że szkoda, że tak krótko (choć nie wiem czy dłuższe przebywanie razem nie zakończyło by się znacznym uszczerbkiem na wątrobie, tudzież płucach ), i że ci, których nie było - niech żałują... I jeszcze podziękowania za transport w tamte stronę - Króliku, a nazad Aci i Aciowemu Mariuszowi. Zdjęć nie mam, inksze powklejają - aale działo siiięęęęę, ojjj działoooooooo
  5. Dopiiiroooo?? Żech myślała, że Wy już pomykacie... Pozdrawiam zza biurka wszystkich imprezowiczów Ale spadam za minutę!!!!
  6. A ja dalej w praaaaacyyyyy Ale se odbiję - ino tylko dotrę do Was!!
  7. A ja jeszcze w pracy...
  8. A ja niecałą godzinę temu wróciłam... W doopie mam - piec nic nie będę. Łogóry przywiezę. A tero idę spać. Królik! Czekam na telefon jak wjedziesz do Rzeszowa.
  9. Zaraz tam awantury... Pytał - powiedziałam... A jakbyś Ty, Królik kole 16 był w tym rzeszowie, to by dało radę przez moją wieś zahaczyć??
  10. Acia! A o której będziecie pomykać? Chyba żartujesz, moja droga! Pirata w pieleszach chcesz przyjmować??
  11. Ja w mojej wsi osiągalna jestem dzień cały - jeno z pracy musiałabym uciec na chwil parę. Z pracy do domu mam może 5 minut samochodem.
  12. Ale dla kogo/czego??? Ja bym przez Sandomierz nie jechała. Przez Rzeszów masz prostszą drogę - jedziesz A4 i spokój. A potem w Rzeszowie odbijasz na Nisko, Stalową i tyle!
  13. A już idąc po bandzie - przez moją wieś tyż możecie jechać... Szkoda, że później nie jedziecie - byście mię zgarnęli i Wyględny nie musiałby dymać ze mną do Leżajska... Musicie tak wceśnie jechać????
  14. Się mię zdo, że bez Rzeszów beło by Wam lepij...
  15. Noooo... to fakt - mróz był. Dobrze, że mię Retro kurtki użyczył był...
  16. Dzień dobry... Przygotowania czas zacząć... Rękawiczki, czapki ze strychu zdjąć http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Ulanow/
  17. Ojjj poznają, poznają... I chałpa naokoło oszczana tym smrodkiem kocurzym, bleeeeee...
  18. Ja też kilka razy pisałam do Maćka, ale odezwał się tylko raz - jakoś w zimie jeszcze, potem już cisza
  19. Tak w temacie pasztetów...Już od jakiegoś czasu widzę w makro PASZTECIK ZE STRUSIA i zawsze zapominam zdjęcie zrobić i Wam pokazać hehehehehe.
  20. O ile dobrze pamiętam - to zaraz po tym jak się chwaliłeś koteckiem - napisałam Ci, że to kotecka jednak jest - po kolorkach wiadomo od razu było, nie cza beło pod ogon zaglądać Dobra rada: Jedź do weta, odrobacz, zaszczep, zakrop na kleszczory i umów się na sterylkę - nie czekaj na pierwszą rujkę (wiem, przeżyłam - to nie był dobry pomysł, żeby przeczekać ).
  21. A żebyś wiedziała!! I barrrdzo słusznie - dobrze mój wpis odebrałaś
  22. Ja tak miałam - w mieszkaniu jeszcze. Wsadzona pod blat, pod samym oknem - nie była zabudowana i jakoś tragicznie to nie wyglądało.
  23. Niestety w rydlu już ni ma ogóreczków chili chlip, chlip... Po takim wpisie - to ja Ci dobrze radzę znaleźć jednak czas hehehehehe
  24. Szmalec wysłany...
  25. Noooo... złożyli u mnie zamówienie z dostawą do Ulanowa, toć śpiewnikiem się wybierają... ;)
×
×
  • Utwórz nowe...