Skocz do zawartości

Baru

Uczestnik
  • Posty

    2 316
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez Baru

  1. Jaaasssneee.... Coby nie rozsiewać... Wredota!! A mnię gardło napierdziela jak ciężka cholera, źryć nic nie mogiem! (może to i dobrze??? ) Kicham i jutro wstanę zapewne z zapchaną kifą, bo już ciecz jakowaś zaczyna mię sie ulewać z nochala...
  2. To tym razem ja zacznę. Dotarłam już do domu. I jak zwykle, po każdym spotkaniu każdy pisze to samo... Że było zaj... eeee.... fajnie - znaczy się, i że szkoda, że tak krótko (choć nie wiem czy dłuższe przebywanie razem nie zakończyło by się znacznym uszczerbkiem na wątrobie, tudzież płucach ), i że ci, których nie było - niech żałują... I jeszcze podziękowania za transport w tamte stronę - Króliku, a nazad Aci i Aciowemu Mariuszowi. Zdjęć nie mam, inksze powklejają - aale działo siiięęęęę, ojjj działoooooooo
  3. Dopiiiroooo?? Żech myślała, że Wy już pomykacie... Pozdrawiam zza biurka wszystkich imprezowiczów Ale spadam za minutę!!!!
  4. A ja dalej w praaaaacyyyyy Ale se odbiję - ino tylko dotrę do Was!!
  5. A ja niecałą godzinę temu wróciłam... W doopie mam - piec nic nie będę. Łogóry przywiezę. A tero idę spać. Królik! Czekam na telefon jak wjedziesz do Rzeszowa.
  6. Zaraz tam awantury... Pytał - powiedziałam... A jakbyś Ty, Królik kole 16 był w tym rzeszowie, to by dało radę przez moją wieś zahaczyć??
  7. Acia! A o której będziecie pomykać? Chyba żartujesz, moja droga! Pirata w pieleszach chcesz przyjmować??
  8. Ja w mojej wsi osiągalna jestem dzień cały - jeno z pracy musiałabym uciec na chwil parę. Z pracy do domu mam może 5 minut samochodem.
  9. Ale dla kogo/czego??? Ja bym przez Sandomierz nie jechała. Przez Rzeszów masz prostszą drogę - jedziesz A4 i spokój. A potem w Rzeszowie odbijasz na Nisko, Stalową i tyle!
  10. A już idąc po bandzie - przez moją wieś tyż możecie jechać... Szkoda, że później nie jedziecie - byście mię zgarnęli i Wyględny nie musiałby dymać ze mną do Leżajska... Musicie tak wceśnie jechać????
  11. Się mię zdo, że bez Rzeszów beło by Wam lepij...
  12. Noooo... to fakt - mróz był. Dobrze, że mię Retro kurtki użyczył był...
  13. Dzień dobry... Przygotowania czas zacząć... Rękawiczki, czapki ze strychu zdjąć http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Ulanow/
  14. Ojjj poznają, poznają... I chałpa naokoło oszczana tym smrodkiem kocurzym, bleeeeee...
  15. Ja też kilka razy pisałam do Maćka, ale odezwał się tylko raz - jakoś w zimie jeszcze, potem już cisza
  16. Tak w temacie pasztetów...Już od jakiegoś czasu widzę w makro PASZTECIK ZE STRUSIA i zawsze zapominam zdjęcie zrobić i Wam pokazać hehehehehe.
  17. O ile dobrze pamiętam - to zaraz po tym jak się chwaliłeś koteckiem - napisałam Ci, że to kotecka jednak jest - po kolorkach wiadomo od razu było, nie cza beło pod ogon zaglądać Dobra rada: Jedź do weta, odrobacz, zaszczep, zakrop na kleszczory i umów się na sterylkę - nie czekaj na pierwszą rujkę (wiem, przeżyłam - to nie był dobry pomysł, żeby przeczekać ).
  18. A żebyś wiedziała!! I barrrdzo słusznie - dobrze mój wpis odebrałaś
  19. Ja tak miałam - w mieszkaniu jeszcze. Wsadzona pod blat, pod samym oknem - nie była zabudowana i jakoś tragicznie to nie wyglądało.
  20. Niestety w rydlu już ni ma ogóreczków chili chlip, chlip... Po takim wpisie - to ja Ci dobrze radzę znaleźć jednak czas hehehehehe
  21. Noooo... złożyli u mnie zamówienie z dostawą do Ulanowa, toć śpiewnikiem się wybierają... ;)
  22. Noooo, jak już tak bardzo prosisz.... To dawaj i do mnie tego majla
×
×
  • Utwórz nowe...