Skocz do zawartości

Ciril

Uczestnik
  • Posty

    1 214
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    13

Wszystko napisane przez Ciril

  1. Jooołłłł ludziska!!! Mam nadzieję,że do następnej imprezki głosik wróci, co by pośpiewać
  2. Bajbaga - nie ten sąsiad - ten naprzeciwko
  3. A może pan sąsiad został kiedyś wywłaszczony na cele drogowe, cel został zrealizowany, a on walczy z wiatrakami
  4. Urząd wysyła pod adres zameldowania chyba, że podany jest korespondencyjny. Jeżeli nie jest podany korespondencyjny to delikwenta wina. Tego domniemanego prawnika tak w ogóle ciężko zrozumieć - piszę domniemanego, ponieważ non stop pojawia się zwrot "tenże", nazewnictwo niefachowe (nie używa się takiego w oficjalnych pismach, ale na forum dopuszczalne jak najbardziej a do tego dochodzą ogromne problemy z gramatyką Trzecia rzecz - domniemanemu prawnikowi chodzi o działkę sąsiednią do tej, na której jest prowadzona inwestycja. (pkt.2) Wychodzi na to, że Pan sąsiad używał nieruchomości inwestora, nie zdając sobie sprawy, że nie jest ona jego własnością. Pan sąsiad powołuje się na podstawę własności z ksiąg dawnych - czyli sam może być nieświadom, że poprzedni właściciele mogli wielokrotnie zbywać nieruchomości, a aktualny stan prawny mógł nigdy nie zostać uregulowany (chodzi o założenie księgi wieczystej). Jeżeli inwestor dysponuje aktualnym odpisem z KW i inwestycja jest zgodna z WZ bądź MPZP - to nie powinno być problemów. Ewentualnie sąsiad wraz z prawnikiem mogą się zgłosić do sądu o ustalenie treści KW (a to już kosztuje w przeciwieństwie do postępowania administracyjnego)...
  5. A ja napiszę z innej strony. Skoro priorytetem była piwnica trzeba było szukać działki bez problemu z wysokim poziomem wód gruntowych. Pozostaje Ci zdrenowanie całej działki - co obecnie jest inwestycją dość kosztowną materiałowo. Sama opaska może nie podołać.
  6. "Tenże" prawnik, to chyba jakiś troszkę niedouczony... Jeżeli wszystko na projekcie jest zgodnie z prawem i z WZ bądź MPZP to nie masz się czym martwić od strony proceduralnej. Gościu może się jeszcze ewentualnie udać do sądu. Gorzej, że takiego sąsiada będziesz miał przez całe życie
  7. CzyLwy bardzo zachorzały? Trzymam kciuki, żeby to się jednodniówka okazała ...
  8. Nie gadaj, że nie jedziecie
  9. Poprawka: do końca przyszłego tygodnia. Z tego gorąca siły mnie opadły, a w przyziemiu zwanym piwnicą tak fajnie chłodno jest.... to gdzuie mi na poddasze?
  10. labas ślubny się doczekać z Tobą spotkania nie może
  11. a propos lecę na budowę
  12. ja nawet nie wiem czy wykończę dół tak na ameno... chcę zminimalizować koszty, bo najem mieszkania troszkę kosztuje jednak :/ Jak nie zdążymy to mieszkać niby mamy gdzie, ale kolejnych parę ładnych tysiączków pójdzie do obcej kieszonki
  13. Ślepok jezdem i już.
  14. Po imprezce u Agi niewiele zrobiłam osobiście a Ślubny obrabiał okna, teraz jeszcze zostały mu w piwnicy 6 okienek do obrobienia. Ja dziś wchodzę z wynoszeniem syfu po tynkach z poddasza - powinnam się z tym dziś uwinąć. A później szpadel, młotek, na kolanka i zbijanie bobków po tynkach i zamiatanie nr dwa. W kolejności czekają podkucia pod wodę, centralny odkurzacz i kaloryferki i znów zamiatanko - ale to już będzie robota łatwa i przyjemna Jutro nic nie zrobię i przez łykend tyż nie, bo będę z Wami abstynencję ćwiczyła
  15. a może wątek samodzielnych trza założyć?
  16. Dodi fajnie, że ktoś rozumie mój ból Kiedy planujecie się wprowadzić? My jeżeli nie wprowadzimy się do października - to zrobimy to dopiero na wiosnę. Wygrzewać dom zacznę jeszcze na przełomie sierpnia/września, by nie stracił temperatury po lecie.
  17. racer nie jest tak źle - my budujemy sami już 18 miesięcy i właśnie kończymy tynki
  18. Jętka wydaje mi się, że retro ma rację. Małżeństwo - w konstytucji - związek kobiety i mężczyzny. Homoseksualiści - powinni mieć związki partnerskie. Macierzyństwo - kobieta rodzi dziecko, w innych przypadkach jest przyjęcie dziecka (np. ustawa o ubezp. społ) jest to kwestia poprawnego nazewnictwa w języku polskim, a nie ubliżania jakiejś grupie.
  19. Ale Wam zazdroszczę... ja jeszcze jutro do roboty bo mam szkolenie, później trzeba się spakować, ogarnąc trochę chałupkę i w sobotę z rana na początek Tuszyn city, a później kierunek W-wa z azymutem na Rusiec:) W sobotę sidzicie w Ruścu? CzyLwy a Wy którędy gnacie na Nadarzyn, bo chyba nie przez uć?
  20. w dwa dni 300 g mniej. O jakiej porze się ważycie? Rano na czczo? Przed ee, czy po ee? Kidy waga jest bardziej miarodajna??
  21. z różowiutką panterą?
  22. Będzię fajnie. Labasowi za oscypki zwrócić musimy zanim się znieczulimy na lot tym balonem
  23. Ja na razie jestem na 4 kg w dół - tylko, że te łyk-endy jakieś mało dietetyczne są... ale na razie nie przybyło więc nie jest najgorzej. Ilość tkanki tłuszczowej zmalała o 1%
  24. to co leży na ziemi zostanie użyte do zrobienia podsypkę pod chudziak w piwnicy. Na te tynki c-w będzie kładziona szlichta kwarcowa.
  25. Aguś będziemy! Wyślij na priv jak dojechać i adres Siedzę na budowie i nie zaglądałam na FBD, ale będziemy. Co wziąć? Co przygotować? Cooli 29 maja moi rodzice urządzili w knajpie 35 rocznicę ślubu... zabawa była przednia i miło popatrzeć jak smark jest za moimi rodzicami, przynajmniej wiem, że niczego mu nie brakuje jak jestem w pracy Na budowie: tynki chyba skończymy w tym tygodniu. Zostaną do zrobienia szlichty kwarcowe. Zaczęłam sprzątać bordello na parterze - syf po tynkach można liczyć w tonach Ale dam rad )choć sprzątania nie znoszę
×
×
  • Utwórz nowe...