Animus, skarbie, gdybym nie wiedziała - nie pisałabym. Ale widać dla niektórych muszę używać ścisłego nazewnictwa katalogowego: szlifierka kątowa, młot udarowo-obrotowy, zagęszczarka, stołowa pilarka tarczowa lub młot 5-kg. Na budowie to odpowiednio w języku potocznym flex, młot, skoczek, trajzega i adaś. Fakt, faktem - młotem nazwałaby mnie ekipa robotników, do których zwracałabym się pełną nazwą katalogową produktu łącznie z podaniem modelu... mam nadzieję, że nie jesteś tym kierownikiem, którego mój znajomy budowlaniec wysłał po "urządzenie do gięcia styropianu". A jeżeli chcesz wdawać się w tajniki językowe: Flex - z dużej litery - nazwa własna, nazwa firmy produkującej elektronarzędzia, flex - z małej litery - zapożyczone z j. ang - przewód elektryczny izolowany i przynajmniej w województwie łódzkim używany w języku potocznym flex jako szlifierka kątowa.