Trzylwy

CKD

Właśnie coś w ten deseń sobie kombinuję, bo mi uwierzyć trudno, że PeZet tak po prostu spieprzył.

Nie mówię, że nie masz racji, tylko jestem ciekaw co na to posiadacz.

Nie mogę się poszczycić dogłębną znajomością PeZet'owego dziennika, ale nie chce mi się wierzyć, żeby taki szczególarz nie zrobił nadproży... A może on wie coś czego my nie wiemy ... PeZet zeznawaj szybko bo się mocno zaciekawiłem.

O tempora, o mores ...

Qrr.... wiedziałem, że mnie wydymały te moje majsterkowicze od kominka. No mi zrobili normalnie przestarzałą metodą.... na stelaż i płyty G-K ... No pełna załamka. Racer, jak to się robi nowocześnie?

Niechaj się stanie.

Musiałem użyć odpowiedniego dopalacza ....

CO TO MA ... KUNA.... BYĆ???!!! Do odwołania obrażam się na Twój dziennik.

A podłogówkę masz? Bo jeśli masz, to może masz rozdzielacz poza kotłownią. Na zdjęciu o które pytasz, rozdzielacz jest w kotłowni i troszkę z tego wynika dodatkowych rurek.

Ruchome

Akurat TO grozi wszystkim.

A w kwestii drągów, czy tam bali, coś dryga? Tak se tylko pytam, nie żebym miał nerwy psuć ....

To ja tam widzę jedynie drobne przemieszczenia. Myślę, że badany obiekt nie odniesie z ich powodu poważniejszych uszczerbków w komforcie życia. Ale ja nie radiolog, to mogłem coś popierniczyć.

No ale co to jest? USG?!

Zdecydowanie przemilczę.

Poddaję się.

Bo ja wiem ... możliwe, że moje prawdziwe JA, jest pokraczne i mało przyjemne w obejściu. Kto wie ....

Hmm ... to jednak dobrze, że sobotę wybrałem na twarde stąpanie po ziemi.

Frau trzylwowa sugerowała nazwę KUL-KA.

Potwierdzam, na Googlach nie ma problemów.

A gdzie Ty je widzisz? p.s. Piczmanie, kierowca mi zameldował właśnie, że trasę robi z odwrotnej strony niż zakładałem. Powinien być ze dwie godziny wcześniej niż informowałem. Jeśli nie będziesz mógł podjechać, to już wymyslaj jakieś miejsce gdzie będzie można paczkę dla Ciebie zostawić. Nie wiem, stacja benzynowa jakaś, bar przy drodze ... no coś wykombinuj.

Publiczne wypominanie tuszy jest delikatnym nietaktem.