Mnie najbardziej zaskoczył tłum ....  Po zamknięciu listy uczestników sobie pomyślałem, że 51 sztuk, minus parę osób którym w ostatniej chwili coś wyskoczy, dodać kilka osób z redakcji, plus trochę dziecięcego drobiazgu, to razem pięć dych. W sumie do ogarnięcia ....   A tu takie tabuny ...... setuchna jak nic.