Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 989
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    456

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Więc próbuj opchnąć. Na przyszły rok będziesz miał tylko problem z utylizacją. Nawet zapakowanie w worki foliowe już nie pomoże.
  2. Gdzie Ty kupca znajdziesz? Lepiej rozejrzyj się dookoła, na podwórku. Może coś jednak dałoby się zrobić. Na przyszły rok będzie kamień. Ściany nie, ale na płot bym spróbował.
  3. Przy wymianie okna na innego typu, bywa tak samo. Znajomy zdun został wezwany (po ponad roku) do pieca, który kiedyś postawił, bo przestało się w nim palić. Okazało się, że winne było okno, które zostało wymienione na szczelne. Otwarcie, lub nawet uchylenie okna, likwidowało usterkę pieca. Znaczy "usterkę", nie usterkę.
  4. Jak nie, jak tak. Typowy przykład to kotłownia. Z drzwiami szczelnymi, oddzielającymi ją od reszty pomieszczeń. I żeby nie było, że nieprawidłowo, obiekt użytkowany przez Straż Pożarną. Rzeczoznawca ppoż własnie tam zatrudniony. Robiłem w nim (budynku) instalację elektryczną to wiem.
  5. Broń Cię Panie i wszyscy Święci też. W żadnym wypadku! Nawet gdybyś próbował przesiewać przez sitko, to grudek nie unikniesz, a dla tynku to zabójstwo. Zrób z niego chodniczek, abo rzeźbę ogrodową.
  6. Przede wszystkim pomyśl o tym, że świat po drugiej stronie drogi stanie się niedostępny. Więc przymierz sie do tego, co jest po tej stronie, gdzie jest działka. Da się żyć spokojnie, nie będzie potrzeby jechania dwudziestu kilometrów po to, żeby znaleźć się w szkole czy przedszkolu, które teraz jest o pięćset metrów? Pod tym kątem analizuj sytuację, reszta to bajka.
  7. Bo teraz wapno się lasuje i studzi krew. Ja to już w ogóle rzadko mam temperaturę wyższą niż 35 stopni. Jak idę do konowała i na wejściu mierzą temperaturę (ze strachu przed COVID-em) to zawsze dwoma termometrami i obydwa zawsze są podejrzewane o usterkę. Znaczy pokazują, że już nie powinienem żyć. Więc jak ogrzać, żeby było ciepło? Byle panele nie starczą...
  8. W starożytnych czasach, to przynajmniej od czasu do czasu padało, a teraz to już bardziej wspomnienie. Szczególnie latem. Poza tym laski, piaski i karaski to nie tylko Podlasie, duża część Galicji tak samo. Aż się kurzy... PS. U mnie nie ma mowy o odprowadzaniu wody do kanalizacji, nawet z opadów tysiącletnich. wszystko w ten piasek włazi i woła o jeszcze.
  9. 21 stopni to będzie obok tego nagrzewającego źródła ciepła, a nie we wnętrzu szafek stojących w domu. Naprawdę przeżyłem już kilkadziesiąt zim w systemie weekendowym, więc swoje wiem. Oczywiście, mówimy o domu realnym, a nie o pudełku im. T. Brzęczkowskiego, pozbawionym pojemności cieplnej.
  10. Nie "rozgrzeje dom", a "będzie rozgrzewał dom". To jest zasadnicza różnica, gdyż w pierwszym przypadku jest sugestia, że dom już jest ciepły. Nie jest i nie będzie. Przez niemal cały czas "rozgrzewania" dom jest i pozostaje zimny. Czyli ten okres należy wykreślić z weekendu.
  11. I nie komentuj, bo chodzi o to, by fajeczka nie rozregulowała systemu wentylacji i nie pozbawiła ciepła obiektu pozbawionego pojemności cieplnej, a nie o cechy charakteru nie wiadomo kogo. Tylko co się stanie, jak na weekend przyjedzie samotna blondynka. Trzeba chyba zamontować czujnik "blondynctwa", który sam będzie to przełączał.
  12. Można, tylko po co, skoro to niczego nie daje? Z równym sensem można jednego dnia kopać dołek, a drugiego ten dołek zasypywać. Chyba, że komuś bardzo pić się chce, to niech się do rur studni podłącza, proszę bardzo.
  13. Ale mi chodzi o to, czy przy tej Twojej wentylacji, ta fajeczka nie pozbawi tlenu pomieszczenia przy tak przewidzianej wentylacji (ZŁODZIEJ CIEPŁA). Czy nie będzie alternatywy. Albo masz tlen, albo ciepło.
  14. Przecież Pytający ma prawo błądzić, ja podpowiadam wedle mojej najlepszej wiedzy i z dobrymi intencjami. Nawet, jeśli to nie w pełni pokrywa się z zapytaniem. A co ktoś z tym zrobi, to już jego cyrk. Może zignorować, może dopytywać o szczegóły. I tyle...
  15. 1. O tym własnie pisałem. Wychładzanie obiektu do 8 stopni przy chęci korzystania z niego co weekend, a więc podnoszenie temperatury do 22 stopni, jest osiągalne dopiero (od piątku) w niedzielę rano. Więc weekend w praktyce jest stracony. Utrzymywanie 16 stopni będzie rozsądne. 2. Wszelkie WiFi czy sąsiedzi, są jedynie kwestiami organizacyjnymi, lub sprawą sterowania. Nie zmienia to jednak faktu, że przy intensywnym grzaniu potrzeba co najmniej doby na rozgrzanie ścian i sprzętów. Obojetnie jakie będzie żródło energii. Cześć Adasiu! Napisz jeszcze, czy w tak zabezpieczonym przed ucieczką ciepła obiekcie, chciałbyś wypić butelczynę i zajarać fajeczkę. I czy pozwoliłbyś na to koledze sąsiadowi, który Cię odwiedził. I czy w takim domu będziesz chciał potem się przespać.
  16. Zgadza sie, w stolycy mają wyburzać biurowiec postawiony już w XXI wieku, taka jest wartość działki. Ale Autor pisał wyraźnie, że chodzi o Podkarpacie, chyba, że coś się w międzyczasie zmieniło.
  17. Według mnie (mogę się mylić, ale chyba nie), jesli budynek nie jest dokończony (w dokumentach), to jest praktycznie bezwartościowy, więc i sprzedać można go jedynie za grosze. Natomiast załatwienie (odtworzenie) wszystkich papierów kosztuje owszem, dużo trudu, średnio czasu i niewiele pieniędzy, ale wartość nieruchomości znacznie wtedy wzrasta. Wierz mi, że obserwowałem takie sprawy co najmniej kilka razy w czasach, kiedy żył szwagier, bo on te sprawy w imieniu inwestorów załatwiał (jako kierownik budowy). Biegania jest dużo, ale urzędnicy raczej nie stwarzali wielkich trudności i pomagali, więc da się to zrobić, a opłacalność jest taka, że nie ma chyba większej na świecie, wyłączywszy przestępstwa oczywiscie.
  18. Zostaw architektów z Warszawy w spokoju. O który powiat chodzi? Ja jestem ze Stalowej Woli. I radzę tak. Przede wszystkim poszukaj kierownika budowy, który zgodzi się wziąć na siebie te obowiązki. Dziennik budowy jest? Jeśli nie, trzeba go odtworzyć. Pozwolenie na budowę trzeba wznowić, kierownik budowy musi wiedzieć jak to zrobić. A potem trzeba uzyskać protokoły z branż i wystąpić o pozwolenie na użytkowanie. Inaczej dom będzie miał feler i znacznie zaniżoną wartość, Więc może jest już pozwolenie na użytkowanie? To trzeba sprawdzić w urzędach. A instalacjami tak sie nie ciesz, od lat 80-tych przepisy się zmieniły, wymagania też.
  19. Są wanny z drzwiczkami, więc poleżeć też się da.
  20. Do projektanta konstruktora z uprawnieniami budowlanymi. Pracownie projektowe przeważnie takich zatrudniają.
  21. Daj spokój, nie będę latał po necie za jakimiś widokami. Zamieść fotki tutaj.
  22. I bardzo rozsądne podejście. Na starość będzie jak znalazł. Tylko trzeba wybierać niski brodzik, ja na szczęście o tym nie zapomniałem.
  23. Jeśli pękła wanna stalowa, to nadaje się jedynie na przetop.
×
×
  • Utwórz nowe...