tu drenaż nie pomoże ziemia pod spodem zmrożona (ew. już kamienie i co ta mała warstwa ziemi na przenieść za ciężar? w zasadzie człowieka jeszcze jako tako, z pewnością nie samochód), na wierzchu już odpuściła, przyjmuje wodę i w rezultacie ją obciążając masz efekt ciepłego masła w kanapce, gdy ją ściśniesz z czegoś takiego woda wcale nie chce odpływać, jeżeli pozostanie warstwa humusu to tak będzie się działo niezależnie od podbudowy i zdrenowania wymień to po prostu na żwir i tyle, najlepiej na dobrze dobranej agrowłókninie i z wyraźnym odcięciem od części zielonej bo i to (niezabezpieczone) się rozlezie na boki