Skocz do zawartości

Barbossa

Uczestnik
  • Posty

    5 325
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Barbossa

  1. może pokaż swoje (nie podniecaj się - wyliczenia!), a ci udowodni się, żeś nic innego tylko srawman, nic więcej, no i że autor to handlarz, też nic więcej, i że to w sumie też nic - to polemika z nic - jest zbędna, bo 0 x coś daje 0 a autor niech się dalej wypowiada, zajmuje stanowisko, nawet gdyby się okopał, prawda go dorwie
  2. moim zdaniem, wszystko co trzeba zostało wyjaśnione wcześniej, przed "polemiką" ze St, jeżeli tego nie widać, ergo - nikt nie zrozumiał - to nie zrozumie, nie ma co bić piany amen ps propozycja ws gazety aktualna
  3. Ty nie czytasz co kto pisze, masz swoje klapy na oczach i idziesz tą drogą, nie idź tą drogą a jak chcesz gazetę, to daj znać, oddam Ci swoje punkciki
  4. rozumiem, że wyrozumiałość dla naszego orła uber alles pisze se ..., cznia argumenty na nie, wyzywa od pijaków, ale szacun, bo chce ć jakieś goowno za wygórowaną cenę - ok plus dla Ciebie dodam, że podpierając się się faktem, że op.. tego badziewia wiele dla budżetówki to tak jak z tym ulem pod sufitem, który swą mocą odpycha wilgoć, o czym przekonały się pewne instytucje samorządowe wydając referencje, nosz zajefajnie a jak ktoś napisze, że to proteza, nie workit, że to substytut, a nie system, to chamy nap... biedaka, a przeca który nawet nie wie czym handluje - wniosek jeden - wywalajcie kapuchę drodzy Inwestorzy, przecież to co wydajecie to ukradliście i sprawiedliwie będzie jak ktoś to Wam ukradnie, gartuluję podejścia
  5. to że nie widzisz, nie dziwi, w zasadzie dziwi/sz innych, że nie widzisz, pani radczynio piszesz głupoty, nie ić tom drogom
  6. rozumiem, że żeby o czymkolwiek dyskutować, to trzeba wp... się na minę, znaczy kupić i exploatować omawiane ustrojstwo, inaczej nic wiemy ciekawe, wręcz kontrowersyjne podejście do sprawy a że handlowiec sam z tego korzysta (z powodzeniem) to przeca kto może się mylić, on eeee nieeeee
  7. o matulu, nawet można se je wtykać
  8. komu? a fakt, ze podpiera się kolega tym, że opchnął dużo tego w "budżetówce" ma dla mnie bardzo pejoratywny wydźwięk, tym bardziej, że forum poświęcone jest w zasadzie kurnikom i ludziom inwestującym własne pieniądze, a nie szastającym cudzymi, w tym moimi przez to poczułem się z lekka urażony
  9. odpuszczam a dla reszty, w przywołanym w/w cycacie srawmana polecam pkt 4) jako zabezpieczenie strony tj. narzeczonej/narzeczonego w przypadku, gdy już nie będą mogli na siebie patrzeć, czyli zaistnieje zdarzenie, a wycena należności może być wykonana przez rzeczoznawcę na dzień zaistnienia zdarzenia co trzeba ująć w umowie
  10. wystarczy tylko cytat, o poziomie polemiki rozstrzygną Forumowicze, być może Ci co z takim tematem się spotkali, bo jak widać, nie wszyscy resztę zapraszam na priv (nie mam sekretariatu z nosami powyżej czoła, porady całkiem gratis) a łosia skosiły te 3 siódemki, a to tylko 777 KPC co można ładnie obudować umową, oczywiście zawartą notarialnie i nie ma snopka we wsi, żeby się wykręcił a że nic mądrego nie napisał, tudzież jego porada jest z czapy, nic nie wnosi, atakuje li tylko adwersarza, to pozostawiam ocenie reszty, kapować nie będę, DOŚWIADCZENIE się obroni (dużą bukwa ma być podkreśleniem, nie krzykiem)
  11. ciekawe porównanie, nie wiem czy mam analizować, czy parsknąć śmiechem (z wkładką) jak zareagować? czy jak pójdę do sklepu i zechcę kupić coś co ma miano co najmniej XXIw, usłyszę o węgorzach i brukwiach to się skuszę???? kolego - piszę do Twojego Szefa (przykro mi), bo widzę, że chyba przesadziłeś, nie jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu, porównywać sprzedawany towar do brukwi
  12. przepraszam (nie autora, lecz Forumowiczów), ale muszę się jeszcze raz odnieść do wpisu kolegi w tym przypadku "pierdzenie" w te i nazad prze magiczne 70sek da tyle, co umarłemu kadzidło, tu trza nap... co fabryka dała i to tylko out, ale widać, że kolega wentyluje co najwyżej seminaria, ewentualnie prosektorium (i to te z zamrażarką), z pewnością szatni budowlańców nawet na oczy (nie mówiąc o nosie) nie widział (czuł)
  13. napiszę tylko raz, bukwy drukowane, coby lepiej dotarło tu nie ma mowy o własności i prawie do tego co się wybuduje na nieswoim stąd i taka moja odpowiedź, ale krętkuj dalej; gdybyś choć trochę wiedział co to są "trzy siódemki" to byś wiedział co trzeba zrobić, aby zapewnić sobie prawo do wszystkiego w co zainwestujesz kasę, oczywiście za sprawą umowy zawartej u notariusza z właściwymi zapisami jak powiedział Lenin: uczyć się uczyć i jeszcze raz uczyć, czego i tobie, mimo wszystko, życzę, bo przecież wkręcasz potencjalnych inwestorów poprzez swój sekretariat, a im (inwestorom) źle nie życzę, broń Panie Boże
  14. czyli czniać reku, o to chodziło wtedy jak koń uleci (magiczny pegaz pewnie) to po co mieszać? jest nadal taka/w tej ilości potrzeba? może moment nie do końca właściwy, ale te magiczne 70 sek to skąd? przypomnij
  15. pęka emocjonalnie, swoją drogą ile to kosztuje bez rekuperacji? można kupić taką opcję? a co do made in germany to ja pamiętam puddingi z lat '80, dzieło
  16. PRAWO DO DYSPONOWANIA NIERUCHOMOŚCIĄ NA CELE BUDOWLANE, bazujące na oświadczeniu właściciela, dawane każdemu komu się chce BEZPŁATNE!!!!
  17. czyli duży odsetek to budżetówka, tam nie myślą, wydają nieswoją kasę, teraz wiem jeszcze jakich darmozjadów utrzymuję, daję plusa rzadziak do kwadratu, papka handlowca, dawaj szefa boś za krótki
  18. nie - nie zrobi piszesz jakieś same pierdoły, taka papka przeciętnego handlowca, podpierasz się uczelnią techniczną, ale gęstość i lepkość powietrza Ci nie jest znana, odpowiadasz na na to, co Ci odpowiada, inne tematy z lekka olewasz; jak już tu chcesz coś wciskać, to chociaż dobrze wykuj temat, na egzaminie za takie ple ple ple dostałbyś pałę to też zacytuj, wydrukuj, naklej se na lustrze w łazience i powtarzaj ja mantrę sam Lenin, nie bez kozery powiedział uczyć się uczyć i jeszcze raz uczyć - kolego, nie przestawaj, jak sam widzisz dyplom niewiele daje, a nawet szkodzi i nie traktuj tu wszystkich jak niedouków, którym wciśniesz każdy kit, bo to obraża bardziej niż replika na to
  19. niby się poduczyłeś, ale kiepsko to nadal wygląda czyli w zasadzie.... nikim i prezentujesz nic, to by nawet się zgadzało
  20. ano tak, że wymieszałeś pojęcia 1,40-2,20 50% od 2,20 100& a wg WT do 1,90 nic, od 1,90 - 100% wałkowane piźdizliard razy, nihil novi i pu to nie pojęcie względne, skoro znalazłeś definicję
×
×
  • Utwórz nowe...